Wielki_Eddek Napisano 11 Października 2016 Napisano 11 Października 2016 Powitać kolegów. Ostatnio po zrobieniu trochę ponad 1kkm swoim Authorkiem stwierdziłem, że czas na porządniejszy przegląd i konserwację. Szczególnie, że oryginalny łańcuch KMC sie wyciągnął ponad 1%, bo przymiar wpadał bez oporu. No i o ile rozpięcie łańcucha i zabawy z kasetą poszły dość gładko, o tyle zdjęcie korby mnie pokonało. Rower miałem na stojaku, już beż łańcucha i nawet ściągaczem (o takim o: http://rowerek.pl/Products/Show/124754/Sciagacz_do_korb_kwadrat_ISIS_Octalink_Bike_Hand_YC_215CB) nie dałem rady zdjąć korby. Jest jakiś patent, żeby zluzować korbę z kwadratu na tyle, żeby ściągacz dał rady to ruszyć? Na razie poskładałem wszystko do kupy razem z nowym łańcuchem (HG71), żeby móc jeszcze trochę pośmigać w miarę pogody, ale chciałbym jednak zdjąć korbę do porządnego wyczyszczenia blatów i ewentualnej wymiany wkładu na inny.
Tatanka Napisano 11 Października 2016 Napisano 11 Października 2016 Luzujesz śrubę mocującą korbę,spryskujesz preparatem penetrującym i krótka przejażdżka.Korba powinna dostać luzu
Quell Napisano 11 Października 2016 Napisano 11 Października 2016 Luzujesz śrubę mocującą korbę,spryskujesz preparatem penetrującym i krótka przejażdżka.Korba powinna dostać luzu Tak,to też sposób,ale czasami może się pechowo skończyć. Do ściągacza jednak trzeba dać trochę siły,i standardowy (krótki) klucz płaski często nie starcza,je używam długiego szweda,nigdy nie było problemu żeby korba nie chciała zejść.
Tatanka Napisano 11 Października 2016 Napisano 11 Października 2016 Jeśli śrubę się tylko poluzuje a nie całkiem wykręci,to nic pechowego nie powinno się zdarzyć.Korba się poluzuje ale nie odpadnie.No chyba że ktoś się nie zorientuje że korba jest już luźna
Wielki_Eddek Napisano 11 Października 2016 Autor Napisano 11 Października 2016 Założyłem, że po wpuszczeniu środka penetrującego przykręcam śrubę mocującą, właśnie, żeby niespodzianek nie było. Co do wariantu siłowego, rower miałem na stojaku i zdjęty łańcuch, więc przeciwsiłą dla klucza w jednej ręce była druga ręka na korbie. Chyba, że robię błąd w sztuce
Quell Napisano 11 Października 2016 Napisano 11 Października 2016 Obojętnie za co łapiesz,po wkręceniu czarnej części do oporu,śrubę wkręcasz nawet palcami aż się zaprze o suport,potem mocno dokręcasz kluczem te 3-4 obroty,musi zejść.
Tatanka Napisano 11 Października 2016 Napisano 11 Października 2016 Mając trochę siły to powinno wystarczyć.Ale skoro nie chce to zrób to ''z przedłużeniem ręki''
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.