[hamulce-wybór] caliper czy u-brake.

[Budensyn]

Witam

 

Z góry sorry za przydługi wstęp.

 

Dostałem zlecenie by reanimować rower na starej ramie Wheelera z mniej więcej końca lat 80. Ramka cr-mo, to samo wideł ale nie pochodzący z kompletu. Swojego czasu to musiał być rower za grube tysiące złotówek (o ile nie dolarów). Zniszczony i zużyty sprzęt jaki z niego usunąłem, to było pełne deore xt (nawet bieżnie sterów). Niestety, wszystko nadawało się do śmieci...

 

Do rzeczy. Rama posiada mocowanie pod hamulce u-brake na dole ramy (piwoty bez otworów na sprężynkę, większej średnicy niż v-brake). Wydaje mi się także, że mógłbym zamocować w nim hamulec typu caliper z odpowiednio długimi ramionami (nie chodzi mi o zaciski jak w składakach, tylko hamulce wyglądające jak szosowe tylko z dłuższymi ramionami).

Oryginalnie z tyłu był hamulec u-brake z tzw. wieszakiem a linka poruszała się po ślizgu na dole ramy pod suportem. Uprzedzając pytania - nie chce wracać do tego systemu. Jest zawodny, toporny i problematyczny.

Wykoncypowałem, że puszczę linkę jak Bóg przekazał w pełnym pancerzu od klamki do zacisku.

I teraz zasadnicze pytanie - który hamulec będzie mocniej hamować, caliper z długimi ramionami czy u-brake z bocznym ciągiem linki? A może macie jakieś inne patenty na ten problem?

 

Pozdrawiam

[Fawlty]

A jakiej szerokości masz obręcz? Bo calipry z długimi ramionami hamują słabiej - dlatego raczej tylko w szosach się je stosuje, gdzie ramiona nie muszą być długie, bo opona jest wąska.

 

pzdr

Fawlty

 

 

 

[Budensyn]

24 mm + opona Kenda Khan 26x1,75. Krótkie ramiona na 100% nie wejdą. Ale odpowiedziałeś na moje pytanie - będę działał z u-brake. Innego wyjścia nie ma. Jak nie uda mi się dogadać z tym systemem, będę musiał wrócić do wieszaka i ślizgu, chociaż nie chciałbym...