Skocz do zawartości

[rower] Northec czy Kross


marco1973

Rekomendowane odpowiedzi

zdecydowałem się któryś z tych modeli dla małżonki

co Waszym zdaniem wybrać?

 

Northec Cayon Dr

http://allegro.pl/rower-mtb-29-northtec-cayon-dr-ham-hydrauliczny-i6256505591.html

 

 

Kross Level B6

Rower KROSS LEVEL B6 29" SLX rower-sport_pl (6332412769) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

 

cena porównywalna (Northeca mogę mieć za 2.800).

 

osprzęt porównywalny

różnice w osprzęcie poza markowymi dodatkami typy sztyca, siodło, mostek to:

1/Kross ma z tyłu SLX

2/ hamulce - Northec na Shimano BR445, Kross na Avid Db1

3/ koła

 

waga przemawia na korzyść Northeca (13,4kg do 14,1kg)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sugeruj się masą podawaną przez producenta. Jeśli chodzi o przerzutkę tył to może być nawet XTR a przy takich samych manetkach żadnej różnicy w stosunku do deore nie uświadczysz. Powinieneś przymierzyć żonę do roweru (wcześniej zawiązać czymś oczy) i wybrać ten na którym będzie się jej lepiej siedziało (kross moim zdaniem ma idiotycznie kształtowaną ramę - niepotrzebnie podwyższony kilka cm przekrok).

Edytowane przez vdcmike
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś zdecydował się ze 2m-ce wcześniej to były dostępne damskie romety jolene 3.0 2015 (co prawda na kołąch 27,5) ale w cenie 2600 otrzymywałeś to co tutaj tylko zamiast sprężynowego NRXa był powietrzby Raidon. No i rama miała dużo niżej przekrok a jednocześnie nie była typową damką znaną z lat 90. Obecnie jest gdzieś na allegro jeszcze chyba dostępna 15"...

http://allegro.pl/rower-27-5-15-romet-jolene-3-0-mtb-damski-w-wa-i6314736831.html

Edytowane przez vdcmike
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja bym żonie zamiast roweru kupił kwiatki za 100 a 2700 zainwestował w koła pod zawody. Podejrzewam, że bardziej by się nawet cieszyła ;). Fabryczne koła w rowerach o których mowa to z oponami pewnie z 5kg.

W każdym razie jeśli chodzi o kobiety sprawdza się zasada - im więcej zainwestujesz tym bardziej będziesz rozczarowany.

 

"oto dowód"...

Edytowane przez vdcmike
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kwiaty swoją drogą a akurat z rowerem głowę mi nieźle żona suszy. do tej pory jeździła moją zimową treningówką o wadze 15kg ale sprzedałem ten rowerek, głównie z uwagi na to że na nią był za duży a i dobrą kasę za niego mi ktoś dał (stał na OLX z pół roku na zasadzie pójdzie to pójdzie a jak nie to nadal będzie zimowa treningówka). a teraz trzeba kupić coś żeby mi startówki nie zajeździła ;-)

 

PS. a koła czasem i 5kg na wagę złota ;-)

Edytowane przez marco1973
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...