[do 1300 zł] rowerowy dylemat

[ter16]

Witam!

Poszukuję roweru umożliwiającego rekreacyjną jazdę po lesie i sprawdzającego się również na twardym podłożu (dojazdy do szkoły). Mimo tygodni poszukiwań wciąż nie jestem do końca zdecydowany jaki typ roweru kupić. Skłaniam się raczej w stronę górala (wcześniej myślałem o trekkingu lub krosie) lecz nie wiem czy dla lepszej przyczepności w „terenie" warto poświęcać komfort jazdy na twardej nawierzchni. Dobrym rozwiązaniem byłaby pewnie regulowana kierownica i opony pośrednie typu 1,75", ale niestety nie mogę na takie połączenie trafić. Rower zamierzam nabyć w stacjonarnym sklepie i obecnie wybieram między pięcioma modelami:

• Merida Matts 6.20-V (1150 zł);
• Maxim Mt 2.2 (1250 zł);
• Maxim Ms 3.6 (1300 zł);
• Merida Freeway 9100 (1200 zł);
• Akrus Beryl 260 Disc (1200 zł);

Mam 16 lat i 186 cm wzrostu. Jeden ze sprzedawców stwierdził, że jestem za młody na trekking, co o tym sądzić?

Proszę o pomoc w wyborze.

[Marcin9]

Z wyżej wymienionych tylko Merida Matts 6.20-V  reszta ma wolnobiegi i osprzęt typu "szrot"

Poszukaj na allegro Kands/Lazaro/Spartacus za tą cenne dostaniesz rower z lepszym osprzętem

 

Tutaj masz setki identycznych tematów..http://www.forumrowerowe.org/forum/118-zakup-roweru-z-przedzialu-cenowego/