[do 1000zł] kobiecy rower crossowy

[adamowski10]

Cześć, od jakiegoś czasu wkręciłem moją pannę w jazdę na rowerze. Dotychczas jeździła rowem miejskim, ale mamy już dosyć tego że trzeba go 5 razy zmieniać nim się trafi na sprawny, trzeba latać z buta od domu do stacji itd.

 

Nasze wymagania to:

- amortyzacja przodu

- nowy

- vbrake (myślę, że w tej cenie lepiej mieć lepszej jakości Vki niż słabe tarcze)

- fajnie by było gdyby miał aluminiową ramę

 

Jazda to głównie ścieżki rowerowe, chodniki, szuterek jakieś lekkie ścieżki leśne. Do tych zastosowań i z tymi wymaganiami myślę, że najlepszą opcją będzie rower crossowy.

 

Budżet to do 1000zł. Nie chciałbym wydać więcej, ponieważ nie jesteśmy pewni czy będzie jeździć dłużej niż sezon (jest po operacji kręgosłupa i nie wiadomo czy jazda rowerem przez dłuży czas nie sprawi jej bóli - według lekarza to kwestia indywidualna i trzeba to sprawdzić w praktyce).

 

Zastanawiam się też nad rozmiarem ramy i kół, ma 163cm wzrostu. Myślę, że rama 17" będzie dla niej lepsza niż 19". Większość crossów ma koła 28 cali i zastanawiam się czy jak na ten wzrost to nie będzie za dużo? Dodam, że nie jeździła od parunastu lat i nawet na miejskim, który ma na oko 22-24" ma problem z utrzymaniem równowagi Kwestia wprawy, ale czy taki rozmiar koła nie będzie jej przerastał?

 

Robiąc małe rozeznanie na forum i sieci postawiłbym na Lazaro Integral v1 2016 (v2 wykracza poza budżet o 300zł), ale chciałbym poznać również zdanie bardziej doświadczonych.

 

Dzięki za poświęcony czas,

pozdrawiam

 

[Pablo59]

http://allegro.pl/szybki-cross-lady-remiro-viper-shimano-acera-i6305775890.html

 

W budżecie i niemal to samo ...

Raczej 17" będzie rzeczywiście lepsza.