ameba Napisano 29 Czerwca 2016 Napisano 29 Czerwca 2016 (edytowane) Witam. Ostatnio wygrzebałam swój stary rower i dopadła mnie chęć na renowację. Jest to zwykły góral. Wczoraj skończyłam ściąganie starego lakieru. Zeszlifowałam rdzę, odtłuściłam i rama z widelcem czekają do pomalowania. Malowanie będzie się odbywało za pomocą sprężarki i pistoletu, wydaje się najlepszą opcją. Teraz tylko pytanie jakiej firmy lakier samochodowy wybrać i ile go kupić, bo litr to przecież za dużo. Istnieje możliwość, żeby w lakierni sprzedali mi "próbkę" czy po prostu mniejszą puszkę lakieru? Kolor ma być zwykły, biały, oczywiście z połyskiem. Potrzebny będzie podkład? Rama jest w idealnym stanie. I jeszcze jedno pytanie, czym mogę pomalować felgę? Kupuję dzisiaj czarną do tyłu, ale z przodu w całkiem dobrym została zwykła metalowa. Czy do przodu jednak też będę musiała kupić czarną? Z góry przepraszam, podobnych tematów było sporo ale odpowiedzi nie znalazłam. Edytowane 29 Czerwca 2016 przez ameba Cytuj
Gość Napisano 29 Czerwca 2016 Napisano 29 Czerwca 2016 Podkład będzie potrzebny. W sklepie dla lakierników dorobią Ci lakier, można dorobić 100ml to i pewnie 500 ml można. Pamiętaj że musisz poprosić o dwuskładnikowy jednoczęściowy ( o ile nie pomieszałem nazwy). Tzn jedna butelka w której jest zmieszana baza z klarem. Do tego utwardzacz. No i musisz zabezpieczyć wszystkie gwinty. Nie felgę tylko obręcz. A jak chcesz malować? Masz rozłożone koło? Jeżeli jest zaplecione to to się mija z celem, nie będzie to dobrze wyglądało to raz, a dwa że zalejesz nyple itd. Ogólnie malowanie obręczy nie wydaje mi się dobrym pomysłem, a jak są to obręcze pod hamulce szczękowe to już w ogóle odpada. No i klamry w temacie bo zaraz na śmietnik poleci.... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.