[1500- 2000] Rower crossowy czy przełajówka. Nowy czy używany- Rozterki

[zibijz]

Witam wszystkich użytkowników forum.

Od jakiegoś czasu przymierzam się do zakupu roweru po wielu latach zastoju- dokładnie ponad 10 . Przeczytałem wiele wątków i tematów na forum, i szczerze powiedziawszy mam mętlik w glowie. Zacznijmy jednak od początku. Mam 31 lat, 193 cm wzrostu, 103 kg wagi, długość nogi od pachwiny ok 90cm. Chciałbym zakupić rower który służyłby mi do jazdy rekreacyjnej głównie po drogach miejskich, utwardzonych, polnych i leśnych ścieżkach w proporcjach 70/30. Po przeczytaniu mnóstwa wątków doszedłem do wniosku że potrzebuję roweru crossowego, bądź cyclocrossowego jednakże przy wyborze tego drugiego mam dylemat, ponieważ cierpię na dyskopatie odcinka lędźwiowo krzyżowego i nie wiem czy wymuszona niska pozycja nie wpływałaby na mój dyskomfort podczas jazdy. Nie mam również doświadczenia w jeździe z kierownica typu baranek.

Jeżeli chodzi o rower crossowy to z wszystkich propozycji nowych rowerów wywnioskowałem ze najlepsze w tym przedziale cenowym są Kands Maestro, Spartacus Cross 4.0, Lazaro Integral V3. Zastanawiam się również nad Rometem Orkan 4.0, niestety ten nieco przewyższa pułap cenowy. Czy te rowery wytrzymają moje obciążenie? Zaznaczę również ze nie potrzebuje żadnych tarczówek- dobre v-brake wystarcza, jak i również amortyzowany widelec tez jest chyba zbędny, bo jak wyczytałem na forum, te amortyzatory w tych rowerach nie są zbyt dobrej jakości. Ewentualnie po wyborze już roweru, na jaki sztywny widelec zamienić amortyzator? Rowerek ma być szybki, lekki i zwinny z dobrym osprzętem.

Zastanawiam się również nad używanymi rowerami, lecz tutaj nie mam za bardzo wiedzy w tym temacie. Liczę na Wasze propozycje.

Reasumując jakie rowery (nowe lub używane) możecie zaproponować w ww kwocie cyclocrossowe (czy ten wybór ma dla mnie sens), lub crossowe z dobrymi v-brake i sztywnym widelcem (bądź możliwością wymiany na sztywny- jeśli wymiana to na jaki) dla moich potrzeb? Z góry dziękuje za wszelka pomoc i sugestie. Pozdrawiam.

 

 

[emcebob]

Ja jeździłem przez dwa lata na Lazaro V3, w tym sezonie przesiadłem się na Accenta CX One i różnica jest ogromna.

Jeśli potrzebujesz roweru głównie do miasta, weź crossa, jeśli chcesz więcej jeździć na trasach - cx'a.

 

Plecami nie powinieneś się martwić jeśli dobrze dopasujesz rozmiar ramy i ustawisz wysokość siodełka. Pomaga pilates, jeśli nie przeraża Cię, że będziesz jedynym facetem w grupie

 

Przy podobnej wadze ( a nawet trochę większej) jeździłem Lazaro z amortyzowanym widelcem i radził sobie całkiem dobrze.

 

Musisz wziać pod uwagę, że cyclocross to inna półka cenowa, najtańszy sensowny cx to 2x cena Lazaro. Do tego dolicz pedały, buty, jakieś ciuchy, pierdoły typu lampki, bidon, podsiodłówka.

 

[Alsew]

Jak nie chcesz amora i chcesz mieć prostą kiere to popatrz może na rowery typu fitness. Kross Seto, Giant Escape i tym podobne.

[zibijz]

Rozejrzałem się za tymi rowerami typu fitness i znalazłem jeszcze oprócz zaproponowanych takie 2:

 

http://rower.com.pl/kross-pulso-1-493948?cPath=6_699_848&

http://rower.com.pl/kellys-physio-30-496159?cPath=6_699_848&zenid=2f1d7d213fae15899df5efe60e2a08d5

 

A tutaj już zaproponowane:

 

http://rower.com.pl/kross-seto-493950?cPath=6_699_848&zenid=2f1d7d213fae15899df5efe60e2a08d5 - zbędne hydrauliczne hamulce

http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/escape.1/17676/73866/#specifications

 

Czy może coś takiego znalezione w ostatniej chwili:

 

http://allegro.pl/jestem-szybki-zwrotny-niezawodny-rower-spartacus-i6079918908.html

 

Który z tych rowerów jest godny uwagi, oraz czy nie odstają zbytnio od crossowych pod względem możliwości?

Czy dadzą rade pojeździć w niewymagającym terenie typu leśne ścieżki, polne drogi, szutry, żwiry?

Czy jest sens dopłacać, jeżeli za ok 1500 zl można nabyć coś polskiej produkcji (Kands Maestro, Lazaro V3, Spartacus Cross 4.0) z w miarę dobrym osprzętem i w nim wymienić widelec na sztywny (pytanie jaki)?

Czy nie mam może zbyt dużych wymagań w stosunku do pułapu cenowego? Wydawało mi się że nie, bo nie chcę mieć tylko modnego roweru z bajerami, a szybką, zwinną maszynkę do jeżdżenia- odpadają dla mnie niepotrzebne komponenty, które chyba powinny obniżyć cenę, czy mi się tylko wydaje?

I ostatnie pytanie: przy moich gabarytach chyba rama o rozmiarze 21 cali wystarczy? Czy może przymierzać się do większej?

 

Pozdrawiam i z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi.

[zibijz]

Czy jest ktoś kto pomoże mi rozwiać wątpliwości i odpowie na nurtujące mnie pytania? Ja wiem, że sezon rowerowy już otwarty i większość zamiast siedzieć przed ekranem laptopa/ komputera jeździ na swoich dwóch kółkach, ale może znajdzie się ktoś, kto ma chwilkę i pomoże mi w wyborze roweru. Z tego co wyczytałem na forum, a trochę tego było, to mój dylemat wydaje mi się, wcale nie jest taki typowy. Więc proszę pomóżcie.

[goman]

jak dobrze poszukasz to za 2k wyrwiesz to cudo

http://www.kross.pl/pl/urban/inzai

 

mam i polecam

[zibijz]

Dzięki za propozycje. A jak się spisuje taki rower w lekkim terenie, ścieżkach? Daje rade czy to typowo miejska konstrukcja?

[goman]

MTB to to nie jest ale w "lekkim" daje rade

konstrukcja jak konstrukcja, w terenie to raczej opony są decydujące

 

[zibijz]

A jak się spisuje Shimano Alfine? Jak z przełożeniami i prędkościami, no i jak sobie poradzą w tym lekkim terenie, podjazdach itp. Jak się zachowują podczas jazdy asfaltowej na dłuższych prostych odcinkach? Czy dają rade i czy lepiej wypadają od tradycyjnych przerzutek?

[zibijz]

Jednak po przeanalizowaniu wszelkich za i przeciw postanowiłem ze w niedługim czasie zakupie tego Lazaro:

 

http://allegro.pl/2016-king-of-the-road-lazaro-integral-v3-alivio-i6094161941.html

 

Wybrałem ten rowerek bo jak wyczytałem w specyfikacjach ma ciut lepszą korbę niż Kands. Mam nadzieję że nie będę żałował.