Skocz do zawartości

[600-900] Rower Cross lub Trekkinng


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, potrzebuje roweru do okazjonalnej jazdy (max 100km miesięcznie) w większości po ścieżkach rowerowych utwardzonych, aczkolwiek zdarza mi się też lekki teren.

Mam 185 cm wzrostu i ważę 110kg, i nie ukrywam że ze względu na cenę zainteresowałem się rowerem BEST Trekker MX M21 - http://allegro.pl/rower-trekkingowy-trekker-28-18biegow-amor-alu-i6038053872.html za 599zł.

 

Czy ten rower ma szansę trochę posłużyć, przy mojej obecnej wadzę?

Czy lepiej szukać czegoś droższego, nie marketowego? Z lepszym osprzętem?

 

Dodam że na rowerach się nie znam, jeżdżę okazjonalnie, a mój budżet nie jest zbyt duży.

Z góry dziękuje za pomoc.

Napisano

Na niedzielne wycieczki wystarczy cena jest świetna warto kupić pojeździsz i waga spadnie , a rower z dobraniem mocnego i trwałego osprzętu pod słuszną wagę to już jest duży wydatek

Napisano

Przy tej wadze (i założonym budżecie - ale raczej spodziewaj się okolic 1000+ zł)  szukaj roweru z 24 przełożeniami. Żadne 18, żadne 21.

Przejrzyj ostatnie tematy cross / trekking 1000- 1200 zł bo trochę tego było.

Z uwagi że, jak piszesz, na rowerach się niespecjalnie znasz, używane mogą być źródłem tyko potencjalnych oszczędności.... Ale jak się trafi perełka ...  :)

Napisano

Ten BEST Trekker MX M21 za 600 zł to nówka po co płacić 100% więcej za coś być może o 30% lepszego na niedzielne przejażdżki jeśli budżet jest w granicach 600-900 zł to niech taki będzie , inne podejście mam do sprawy wyboru drogiego roweru jeśli ktoś jest gotowy przeznaczyć na rower 6000 zł a widzę , że kupi wyraźnie lepszy za 7200 zł to mu go polecam bo może wyskrobie te 20% więcej dla wyraźnego pożytku

Napisano

Trudna sprawa, obaj macie rację. Z jednej strony, ten rower to złom, i trzeba wydać te 1000-1200 na coś solidnego, ale z drugiej, do tych 100 km miesięcznie i  to zapewne tylko w ciepłych okresach powinien wystarczyć. Pytanie jest takie, czy wolisz mieć dobry rower, czy taki, który jedynie spełni twoje niewygórowane oczekiwania.

Napisano
Pytanie jest takie, czy wolisz mieć dobry rower, czy taki, który jedynie spełni twoje niewygórowane oczekiwania.

 

To jest dobre pytanie, odpowiem w ten sposób że teraz jeżdżę na rowerze za 700 zł (czyli też dość tani) marki GRAND, z obręczami KROSS, przerzutkami Shimano, aluminiową ramą, przednim amortyzatorem. - Specyfikacja bardzo podobna do BEST'a.

Jest to rower mojej partnerki, czyli damski, z mniejszą ramą 19", przez co jest średnio wygodny.

Jeżeli rower BEST będzie tak samo dobry jak wyżej wymieniony to będę bardziej niż zadowolony.

Nie potrzebuje nie wiadomo czego, ale nie chciał bym kupić "złoma" jak to nazwałeś.

Napisano

To nowy skromny rower ale żaden złom przy odpowiednim traktowaniu i serwisie będzie dobrze służyć przez tysiące kilometrów jazdy ma dynamo przednie i tylne światło błotniki bagażnik przerzutki Shimano Tourney gwarancja i to wszystko razem za 600 zł ! :thumbsup:

Napisano

Nowy  i skromny - zgoda - tylko jak często będzie wymieniał tylną ośkę wolnobiegu jak wjedzie w kawałek terenu ? :)

 

Fakt - nie są to wielkie pieniądze ani skomplikowana robota - no ale co kto lubi ...

Napisano

Polska to nie Norwegia mało kto może sobie pozwolić na odłożenie pieniędzy na kupno roweru z jednej czy dwóch miesięcznych wypłat nawet takiego , który dla innych wydaje się tani

Napisano

Witam, dziękuje za wszystkie za i przeciw, w szczególności dla użytkownika "fotofix".

Postanowiłem kupić rower BEST, a czego się nie spodziewałem, to rower już jest u mnie.

Jestem naprawdę mile zaskoczony, wykonaniem roweru, spawami ramy, nawet starannością zapakowania - co prawda nie mam porównania z rowerami z wyższej półki, a jego trwałość i niezawodność wyjdzie w praniu.

A teraz małe podsumowanie, uważam że jak za  rower który obecnie w obniżce w jednym ze sklepów internetowych kosztuje 599zł (normalnie we wszystkich innych sklepach 899zł) to jest to zakup wydaje mi się w pełni opłacalny, bynajmniej ja jestem bardziej niż zadowolony.

Pewnie znajda się osoby które wygarną wady takie jak wolnobieg zamiast kasety - no i co z tego? 20 lat jeżdżę na wolnobiegach, raz zmieniałem piastę - do mojej amatorskiej/okazjonalnej jazdy wystarczy -  jak to wypomniał jeden z forumowiczów

 

Dzięki jeszcze raz wszystkim za pomoc i zainteresowanie.

Napisano

 

 

 

20 lat jeżdżę na wolnobiegach, raz zmieniałem piastę.

 

Panie - 20 lat temu to jeszcze mercedes był mercedesem , statki były z drewna a marynarze z żelaza :) :) :)

 

Radości z jazdy życzę  -  i napisz czasem o wrażeniach (to nie żart) bo każda informacja ma znaczenie dla innych...

Napisano

Też chciałem to zaproponować , jestem ciekawy jak ocenisz rower po przejażdżkach może jeszcze jakaś fotka się znajdzie :thumbsup:

Napisano

Oczywiście fotkę wrzucę jak go ponownie złożę (z braku miejsca musiałem go rozmontować, dom duży a i tak za mały :)), Relację z jazdy również zdam, tylko niech trochę się ociepli. 

 

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...