[~2000] cross (3 modele)

[Bluesharp]

Witam, od dłuższego czasu rozglądam się za rowerem. Głównie jeżdżę po asfalcie ale zdarza się wjechać w las i 5 km pojeździć po korzeniach, kamieniach itp. wiec cross będzie w sam raz. Ogólnie czas pozwala mi na jazdę tylko w weekend ale będą to dystanse po 50, 100, 150 km. Po wizytach w sklepach i przeglądnięciu for wybrałem 3 modele i tu proszę Was o pomoc w ostatecznym wyborze bo sam wiem tyle ile przeczytałem na forach a tu potrzeba doświadczenia Mam 170 cm wzrostu i ok 60 kg (mniej więcej bo nie mam wagi).

 

1. Northtec Caledon DB 2015 za ok 1900 zł. Tu na pewno nie płacę za markę

http://nrowery.pl/2015/cross/caledon-db

 

2. Trek 8.4 DS za ok 2400 zl. Sprzedawca w sklepie wprost powiedział że osprzęt jest słaby i płacę za markę ale za to rama jest bardzo dobra i wygodna. W sumie o to chodzi w rowerze żeby był wygodny. Trudno mi to zanegować bo do tej pory miałem 1 rower i tu może ktoś "ojeżdżony" się wypowie . Gwarancja Treka na ramę mnie jakoś specjalnie nie interesuje bo jeżdżę raczej spokojnie a jak go ukradną to gwarancja i tak na nic

 

3. Romet Orkan 5.0 2015 za ok 2300 zł. Głośno o tym rowerze na forum i co wątek jest polecany ale zastanawia mnie jego cena. Obecna cena na wyprzedażach jest obniżona o 1000 zł w stosunku do ceny pierwotnej. Sam amortyzator kosztuje sporo a osprzęt też jest wysokiej klasy. W związku z tym ile warta jest rama o ile wogóle jest coś warta w tym przypadku Nie sądzę żeby producent sprzedawał rower poniżej kosztów więc gdzie jest haczyk? W sprzedaży dostępne są tylko ramy 19. Czy na mój wzrost będzie ok?

 

Ogólnie chciałem kupić polski rower ale tym Trekiem mi sprzedawca jakoś zawrócił w głowie To czy przerzutka tylna jest dore czy alivio i ile ma biegów nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Interesuje mnie to czego na pierwszy rzut oka w rowerze nie widać i co trudniej wymienić czyli np. suport, piasty, korba, szprychy (czy ogólnie koła), rama. Który rower Waszym zdaniem z tych trzech warto wybrać?

 

I na koniec pytanie o amortyzator. Jeżdżąc głównie po asfalcie nie będzie mi on specjalnie potrzebny. Czy ewentualna wymiana na sztywny widelec mocno odbija się na geometrii roweru? I czy wogóle ma sens? Z góry dziękuję za pomoc.

 

[fotofx]

Orkany 5.0 są jeszcze z ramami 21'' http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6034616213&reco_id=dfb6b83d-e3ce-11e5-8360-fa163e1b0a15&ars_rule_id=201 producenci rowerów kupują osprzęt za ułamek ceny detalicznej dla nich coś kosztuje 20-30 USD dla nas w sklepie 120-150 USD kupują te komponenty za X milionów składują je i montują przy tym spłacają X milionowe kredyty za wybudowane montownie i lakiernie muszą dać jeszcze sklepom i samemu coś zarobić . Rama Orkana 19'' będzie dla Ciebie Ok lecz zawsze najlepiej przymierzyć  w sklepie stacjonarnym może to być inny model Orkana 19'' za mały na pewno nie będzie Northtec jak i Trek są cięższe mają gorsze amortyzatory niższej grupy napęd 3x9 , a Orkan 5.0 3x10

[gtb]

W tym zestawieniu Orkan 5.0 wygrywa bezapelacyjnie. Dla ciebie jeśli amor to tylko powietrzny gdyż pozwoli na dopasowanie do twojej wagi  (seryjne sprężynowce są dopasowane na zakres +/- 80kg) . W amorze masz blokadę skoku z której w każdej chwili możesz skorzystać . Rama 19" to taka górna granica i warto byłoby się przymierzyć (jak pisał @@fotofx, obojętnie jaki model Orkana - geometria jest identyczna). Co do jakości ramy raczej bym się nie obawiał , miałem podobne zastrzeżenia (sam jeżdżę Rometem) ale w użytkowaniu wszelkie obawy się rozwiały.

[Bluesharp]

A co z wymianą amora na sztywny widelec? Bo w takim przypadku można by się jeszcze zastanowić nad Orkanem 4.0 i zaoszczędzić ok 450 zł w porównaniu do 5.0.

[moszczan25]

Ja tam  bym brał Orkana Do najpiękniejszych nie należy, ale jest bezkonkurencyjny w tej kasie.

[fotofx]

Kiedy patrzę się na swojego Orkan-a 6.0 to faktycznie jest paskudny ale kiedy na nim jadę to widzę już tylko kokpit i jest lepiej , a jeszcze lepiej jest podziwiać mijane widoki i rozkoszować się  cichą i płynną pracą jego komponentów