Mexo Napisano 26 Lipca 2015 Napisano 26 Lipca 2015 Hej. Do tej pory śmigam na rowerze GT Avalanche 4.0 z roku nie pamiętam którego, czyli jakieś 3 lata wstecz, jest to wersja 4.0, najgorsza jak mniemam, ale kupiłem go dla ramy (ramy GT coś mają w sobie). ). Wymienione ma koła, hamulce na tarczowe i tylna przerzutka (koła DT Zircon, hample Shiemano 615, Deore). Amortyzacja albo jak kto woli uginacz (XCM czy cuś) ee strzela i stuka, mechanizm korbowy powoli umiera. Zamiar jest wymienić korbę i suport + łańcuch oraz kasetę którą już mam (całą reszte też bo było tanio) co oczywiście zrobię. Dochodzi wymiana amortyzatora i znowu + 1K ... Bedzię to rower do wszystkiego:) To tytułem wstępu. To gdzie jeżdżę to 90% drogi leśne, dukty, ścieżki (cała masa innych gdzie potrafię wjechać), cała reszta to dojazd do lasu. No może z 15 km czasami pokręcę po asfalcie. Jako że mam te wspomniane w temacie 4K i unikam jak ognia asfaltu (to nie jest rasizm, ee no lekki) nie wiem co wybrać. Wspomniany wcześniej GT w lesie mi wystarcza ale przecież chcę kupić nowy rower i tu jest problem i tu zaczynają się dylematy: 1: Kupuję HT 29" w tej cenie chyba nie ma nic innego lepiej niż Radon Team 8.0; i mam większe koło i całkiem sprzęt; 2: Kupuję kompletnie inny rower jak coś do przełaju, i tu jest problem. Bo w tym temacie, chociaż czytałem sporo nie wiem w ogóle nic, ni na co patrzeć . Sama w sobie idea i koncepcja CX mi bardzo pasuje. Nie wiem co mam wybrać, trochę tego jest. Ogólnie jestem osoba która woli kręcić (kadencja) a dużo takich rowerów jest dziwnie skomponowanych. gdzie są większę zębatki w korbie a mniejsze z tyłu. Teraz nie wrzucam nawet na blat (42z) bo nie mam po co, jakoś tak mam że wolę kręcić jak pokopany. Więc wyszło mi,że szukam roweru przełajowego w cenie do 4K (z kosztami wysyłki) nic więcej. Rozważam kilka opcji ale budżet jest ostateczny, tyko 4k PLN, może mało może dużo, może źle myślę i powinienem bez patrzenia brać Radona, sam już nie wiem. Podpowiedzcie coś proszę.
mmisiek9612 Napisano 26 Lipca 2015 Napisano 26 Lipca 2015 Skoro unikasz jak ognia czarnego asfaltu i nie wrzucasz ciężkich biegów to kupuj radona
Mexo Napisano 26 Lipca 2015 Autor Napisano 26 Lipca 2015 Radon jest jak najbardziej OK(w tej cenie lepiej się nie da) tyle, że szukam czegoś innego zupełnie chyba. Rozterka nad HT a przełajem. Za Ht stoi jeszcze jeden plus, można tam w miarę równowagi psychicznej wepchać 2,4 oponkę czy co tam wlzezie chociaz teren niezbyt wymagający (wygodny jestem). Nie wiem jak to jest w takim czymś jak przełaj, te oznaczenia są dziwne. GdZieś było w w topicu o fatach i innych , nowy Marin ale to ile bym musiał czekać ? Może coś + ? Ostatecznie tylko cena definiuje rower , tak myślę. Mam dużo frajdy na tym co mam ale to trzeba już wymienić to i tamto. Zdecydowałem się na zakup nowego pomykacza i tu mam problem, pisałem to wcześniej. Jestem za Radonem ale jak widzę te przełajki zwłaszcza z tarczami to dla mnie coś pięknego, nie mam niestety okazji przymierzyć się do czegoś więc jak napisałem cena nie tylko mnie ogranicza.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.