[1000-1500] 29er za 1,5k zł? Prośba o opinie dot. wynalazku z linku

[FoD]

Witajcie. Sezon rowerowy powoli się rozkręca, a ja w głowie mam cały czas mętlik odnośnie sprzętu. Na ulice i DDR mam crossa do którego chcę wpakować cienkie slicki i zrobić sobnie z niego a'la fitnessa. Miałem też pomysł zakupu drugiego kompletu kół, jakichś odrobinę lepszych, założyć do nich maksymalnie szeroką gumę - i w razie chęci pojeżdżenia po bardziej wymagającym terenie przerzucenia ich. Niemniej - po podliczeniu $ za sensowne obręcze, piasty, szprychy, opony... Zacząłem się zastanawiać. W sumie rower mam gdzie trzymać, więc miejsce nie jest problemem, a trafiłem na takie coś:

 

http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:Y1gUoYQ-i_4J:www.selgros.pl/oferta-promocyjna/artykuly-przemyslowe/zabawki-artykuly-sezonowe/szczecin/rower-mtb-29-travers-27-deore-10-476990+&cd=8&hl=pl&ct=clnk&gl=pl

 

przepraszam, że z chace google'a ale promocja już jest nieaktualna - a to oferta poglądowa. Ten rower był do kupienia za ok 1480 zł. Amortyzator suntrur z regulacją wstępnego napięcia, przód, tył - hamulce deore, tarcze przód i tył itp itp. Wagowo - pewnie stany średnie.  To miałby być sprzęt na sporadyczne wypady do lasu, gdzie nie wjadę crossem. Nie jestem maniakiem lekkości sprzętu, sam też lekki nie jestem - ponad 110kg, więc różnica 2-3 kg nie robi na mnie wrażenia.

 

Generalnie mógłbym zapytać także o słynne Leadery z auchana/carrefoura - tam za ok 1100 i 1400 zł też można kupić 29era.

 

Co sądzicie o tym z linku? Jest sens się w coś takiego bawić? A może faktycznie lepiej drugie kółka do crossa? Będę wdzięczny za odpowiedzi.

[modrzew]

W dziale 29er masz cały temat o takich wynalazkach.

Dlaczego nie wiedziesz crossem do lasu? Chyba że po tej przeróbce jeśli jakieś stricte szosowe oponki założysz...

 

Co do wagi powiem tak - też nie liczę gramów na sprzęcie, sam ważę 102kg, ale różnicę ~1kg po wymianie uginacza na amortyzator odczułem od razu, oczywiście mega pozytywnie. A Ty piszesz o 2-3kg (sic!) Oczywiście jak to ma być wozidło po bułki do sklepu to nie ma to żadnego znaczenia, tylko po coco w ogóle wtedy pseudo MTB z marketu?

[rodszyld69]

 

 

Co sądzicie o tym z linku? Jest sens się w coś takiego bawić? A może faktycznie lepiej drugie kółka do crossa?

Według mnie nie warto, drugi zapas kółek w zupełności Ci wystarczy. co tego roweru to na zdjęciu korba wygląda mi na crossiarską ale nie jestem na 100% pewny. Rowery mtb i cross by sie dublowały lepszym wyborem byłby fitness z decathlonu a do crossa szersze papcie.

[FoD]

@@modrzew,  dlatego nie wjadę do lasu, że na oponkach 35mm napompowanych pod asfalt wpadam w piach jak nóż w miękkie masło Niemniej - za rady dziękuję. Temat przeczytałem na forum - o marokeszowych 29er i morał jest taki, że i tak lepszy tescowy 29er za 1,6k niż firmowy 29er za 1,6k - przynajmniej ja to tak zrozumiałem. Jeśli trafi się jakiś w miarę sensowny pod koniec sezonu za 800-1000 zł - kupię z czystej ciekawości.

 W tym roku pomyśle chyba jednak o drugich kółkach i może wymianie amortyzatora na coś z blokadą. A o 29er może jednak za rok. Jeśli ktoś miałby jeszcze w temacie jakieś uwagi - to zapraszam.

[modrzew]

To mniej pompuj

A co do samych opon to zobacz jak i gdzie się jeździ przełajem i porównaj ze swoimi warunkami i crossem.

 

PS. http://www.forumrowerowe.org/topic/178291-do-1000zl-rower-climber-29-mtb-z-tesco-warto/