drimar Napisano 4 Kwietnia 2015 Napisano 4 Kwietnia 2015 Witam wszystkich. Robi się coraz cieplej dlatego czas pomyśleć o zakupie roweru. Zastanawiałem się nad jakimś najtańszym marketowym za 300-400zł, ale okazało się że mogę przeznaczyć na zakup roweru 700zł i tutaj pytanie do was czy rower za kwotę 700zł będzie dużo lepszy od tych najtańszych czy też różnica będzie znikoma i raczej nie warto dokładać tylko szukać czegoś taniego. Jeżeli chodzi o przeznaczenie roweru to będzie wykorzystywany do przejażdżek z dziećmi po osiedlu, (jedno jeszcze małe i muszę za nim biegać a tak to bym jechał obok niego i w razie czego go łapał jak się będzie przewracał), raczej po asfalcie, głównie w weekendy czyli maks. 4-8 razy w miesiącu po 30-60 min. Dlatego myślę że rower górski raczej nie jest mi potrzebny i bardziej skłaniam się ku crossowi. Myślałem o kołach 28" i ramie 19" -21" ( mam 185cm wzrostu) nie wiem która będzie dla mnie lepsza. Zainteresowały mnie rowery Kands http://allegro.pl/rower-28-szybki-cross-kands-stv-700-okazja-174zl-i5219666196.html http://allegro.pl/rower-28-cross-kands-stv-alu-mistrz-predkosci-2015-i5217894853.html oba to model 700 z tym że ten drugi to jakiś nowszy model, ale niestety już nieco droższy i nie wiem czy jest sens do niego dopłacać. Proszę więc was o informację czym się różnią te rowery i czy warto dopłacać do tego droższego. Być może oba są jednak kiepskie i nie warto ich kupować tylko poczekać na jakąś promocję w marketach i kupić coś taniego? Znalazłem jeszcze taki http://allegro.pl/rower-kands-26-energy-500-polska-produkcja-shimano-i5236164352.html co prawda to rower górski i ma mniejsze koła ale jest nieco tańszy, czy będzie się na nim ciężej i wolniej jeździć po asfalcie?
copone Napisano 5 Kwietnia 2015 Napisano 5 Kwietnia 2015 Ten ostatni rowerek to ciężka stal hi-ten. Lepiej szukać czegoś na aluminium. Za 700 zł lepiej poszukać używek. Lepiej na tym można wyjść. (Tyle lepiej mi wyszło, że już lepiej nie można )
drimar Napisano 5 Kwietnia 2015 Autor Napisano 5 Kwietnia 2015 dzięki za odpowiedź Chciałbym jednak kupić nowy rower tak wiec używki odpadają. Ten STV700 ma ramę aluminiową tak więc powinien być chyba OK. Zastanawiam się jedynie czy warto dopłacać do tego z drugiego linka, niby to samo tylko model na rok 2015, ja nie widzę żadnych różnić oprócz malowania chyba że o czymś nie wiem, i tutaj liczę na was. Jak już pisałem nie mam zbyt dużych wymagań co do roweru, jednak chciałbym dobrze wydać przeznaczoną na niego kwotę dlatego proszę was o opinię czy warto kupić któryś z powyższych rowerów, a jeżeli macie jakieś inne propozycje nowych rowerów w kwocie 700zł to bardzo proszę o informację.
drimar Napisano 6 Kwietnia 2015 Autor Napisano 6 Kwietnia 2015 Witam wszystkich. Robi się coraz cieplej dlatego czas pomyśleć o zakupie roweru. Zastanawiałem się nad jakimś najtańszym marketowym za 300-400zł, ale okazało się że mogę przeznaczyć na zakup roweru 700zł i tutaj pytanie do was czy rower za kwotę 700zł będzie dużo lepszy od tych najtańszych czy też różnica będzie znikoma i raczej nie warto dokładać tylko szukać czegoś taniego. Jeżeli chodzi o przeznaczenie roweru to będzie wykorzystywany do przejażdżek z dziećmi po osiedlu, (jedno jeszcze małe i muszę za nim biegać a tak to bym jechał obok niego i w razie czego go łapał jak się będzie przewracał), raczej po asfalcie, głównie w weekendy czyli maks. 4-8 razy w miesiącu po 30-60 min. Dlatego myślę że rower górski raczej nie jest mi potrzebny i bardziej skłaniam się ku crossowi. Myślałem o kołach 28" i ramie 19" -21" ( mam 185cm wzrostu) nie wiem która będzie dla mnie lepsza. Zainteresowały mnie rowery Kands http://allegro.pl/rower-28-szybki-cross-kands-stv-700-okazja-174zl-i5219666196.html http://allegro.pl/rower-28-cross-kands-stv-alu-mistrz-predkosci-2015-i5217894853.html oba to model 700 z tym że ten drugi to jakiś nowszy model, ale niestety już nieco droższy i nie wiem czy jest sens do niego dopłacać. Proszę więc was o informację czym się różnią te rowery i czy warto dopłacać do tego droższego. Być może oba są jednak kiepskie i nie warto ich kupować tylko poczekać na jakąś promocję w marketach i kupić coś taniego? Znalazłem jeszcze taki http://allegro.pl/rower-kands-26-energy-500-polska-produkcja-shimano-i5236164352.html co prawda to rower górski i ma mniejsze koła ale jest nieco tańszy, czy będzie się na nim ciężej i wolniej jeździć po asfalcie? a co myślicie o takim http://www.rowerynajtaniej.pl/pl/p/ROWER-26-KANDS-700-ENERGY-CZARNO-CZERWONY/172 co prawda koła mniejsze ale za to ma amortyzator i też ramę aluminiową? doradźcie więc który byłby dla mnie lepszy?
Pablo59 Napisano 6 Kwietnia 2015 Napisano 6 Kwietnia 2015 zwróć uwagę że ostatnia propozycja ma z przodu 42/32/22 zęby - a więc typowo dla rowerów skadinąd nazywanych górskimi i takież opony Ja bym nawet tych paru złotych nie dokładał do wersji 2015 , wracając do początkowego pytania
drimar Napisano 6 Kwietnia 2015 Autor Napisano 6 Kwietnia 2015 czyli uważasz że lepszy będzie jednak ten STV 700 pomimo że nie ma amortyzatora? rozumiem że do jazdy po mieście będzie się lżej jeździło na kołach i przełożeniach jakie ma stv 700 i brak amortyzatora nie będzie odczuwalny?
Gruff Napisano 6 Kwietnia 2015 Napisano 6 Kwietnia 2015 Brak amorka będzie odczuwalny- rower będzie lżejszy, naprawdę myślisz, że rower bez amorów to rower gorszy? [lans na minus czy co?] Na miejskie warunki nie ma to wielkiego wpływu- dziurę i tak odczujesz na nowym rowerze za 700 zł. z amorem czy bez...
modrzew Napisano 6 Kwietnia 2015 Napisano 6 Kwietnia 2015 Jeżeli chodzi o przeznaczenie roweru to będzie wykorzystywany do przejażdżek z dziećmi po osiedlu, (jedno jeszcze małe i muszę za nim biegać a tak to bym jechał obok niego i w razie czego go łapał jak się będzie przewracał), raczej po asfalcie, głównie w weekendy czyli maks. 4-8 razy w miesiącu po 30-60 min. Dlatego myślę że rower górski raczej nie jest mi potrzebny i bardziej skłaniam się ku crossowi. W bardziej cywilizowanych rowerowo społeczeństwach do takich celów służy rower nomen omen miejski. I na takim proponuję się skupić.
Pablo59 Napisano 6 Kwietnia 2015 Napisano 6 Kwietnia 2015 Powiedziałbym że dla bezpieczeństwa młodego dużo lepsza byłaby jednak hulajnoga dla ojca - łatwiej złapać pociechę w locie ...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.