starszyy Napisano 23 Marca 2015 Napisano 23 Marca 2015 Cześć 1 Miesiąc temu miałem operację usunięcia prostaty.Był to owotwór złośliwy.Piszę był,gdyż jeszcze w najbliższą środę doktor postawi diagnozę.Zywię nadzieję ,że użyje czasu przeszłego.Kilka dni wstecz siadłem na rower.Doktorzy sugerowali,że mooooże dopiero po trzech miesiącach.W każdym bądz razie przejechałem około 4 km a doznania niesamowite,Jechałem jak z przysłowiową beczką prochu.Bolało mnie krocze.Muszę zmieniść siodełko !!! To tyle przydługiego wstępu,a teraz do meritum.Może ktoś z szanownych forumowiczów był w podobnej sytuacji lub wie coś na ten temat,czyli jakie sodełko.Obecnie korzystam z se italian man gel.Do tej pory było super. Proszę o wszelkie sugestie,za które z góry dziękuję.
zgucior Napisano 24 Marca 2015 Napisano 24 Marca 2015 daj sobie czas na wygojenie a jeżeli chodzi o siodło to z jak największą dziurą i jak najlepszym podparciem guzów kulszowych no i popracuj nad jego ustawieniem.
lajtspid Napisano 24 Marca 2015 Napisano 24 Marca 2015 Spójrz na siodła Selle SMP z serii trekkingowej: http://www.sellesmp.com/smp4bike/images/stories/tour2015-en/index.html#p=10
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.