Skocz do zawartości

[do 2000 zł] cross


razdwa

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witajcie!

 

Szukam roweru crossowego do 2000 zł. W oko wpadł mi

Kands Avangarde: http://rowerykands.pl/rowery/111-kands-avangarde-2xdisc-nowosc-2015.html (z najtańszymi tarczówkami Shimano, które i tak pewnie trzeba będzie wymienić po jakimś czasie)

 

lub Unibike Viper (którego mógłbym pewnie trochę stargować)

 

lub Unibike Crossfire

 

lub Kands Maestro (dostępny na wiosnę)

 

Problem jest taki, że o ile do Vipera/Crossfire mógłbym się przymierzyć, o tyle Kands ma sklepy tylko na południu (mieszkam w Gdańsku).

 

Na rowerze w tym sezonie chciałbym zrobić minimum 2000 km, głównie las, drogi bite i asfalt. Musi poradzić sobie na lekkich górkach i miejscami na lekkich piachach. Dotychczas jeździłem ciężkim stalowym MTB (kupionym 9 lat temu w, a jakże, Makro), także zakładam, że te rowery spokojnie spełnią moje wymagania.

 

Moje pytania:

 

1. Czy jest sens mierzyć się miarką i zamawiać rower przez internet? Nikt u mnie nigdy za bardzo nie przykładał uwagi do odpowiedniego doboru ramy i poprzedni sezon jeździłem na rowerze po prostu za małym, więc gorzej niż na obecnym raczej nie będzie. ;)

2. Crossfire nie ma blokady amortyzatora, czy jest to dla, w sumie zielonego, rowerzysty aż tak uciążliwe?

3. Dotychczas nie miałem styczności z markowymi rowerami. W domu był jakiś Romet (składak), jakiś niemal pełnoletni rower no-name z mojej komunii i właśnie ten "makrokesz" MTB.

Jest sens w dokładaniu kilku stów na dwa pierwsze rowery czy może (dla mnie) w zupełności wystarczyłby crossfire/maestro? Chciałbym się zamknąć w 2000 zł z kaskiem i oświetleniem, ale jeżeli jest jakaś ogromna różnica między viperem i avangarde, a maestro i crossfire, to mógłbym te pieniądze dołożyć. Ten rower ma posłużyć ładnych parę lat.

 

Jeśli chodzi o osprzęt to jestem totalnie zielony, także byłbym wdzięczny za pomoc w wyborze, tak by stosunek cena/jakość był przyzwoity, a jednocześnie by nie przepłacać za bajery, których nie będę w stanie wykorzystać.

 

Napisano

O ile jestem fanem Kandsa przy niższych budżetach, to jednak 2 tysiące bym za ich wynalazki nie dał :)

 

Może lepiej coś takiego? :

 

http://nrowery.pl/2015/cross/caledon-db

 

Viper też super.

 

http://www.ceneo.pl/26103274#tab=click

 

http://www.ceneo.pl/27116390#tab=click

 

Na pewno są jeszcze tony fajnych promocji.

 

Teraz doczytałem dokładniej twój post. Moim zdaniem na skromne wymagania spokojnie starczy Kands Maestro (czemu do wiosny? pełno ich na Allegro). Są też klony Maestro:

http://allegro.pl/2014-king-of-the-road-lazaro-integral-czarny-21-i5008462274.html

Napisano

"Teraz doczytałem dokładniej twój post. Moim zdaniem na skromne wymagania spokojnie starczy Kands Maestro (czemu do wiosny? pełno ich na Allegro)."

 

Dzięki za odpowiedź. A jak to jest z zakupami przez internet? Nie chciałbym dostać roweru i stwierdzić, że rozmiar mi nie leży. Da radę dobrać ramę "na sucho", czy będzie jak z ubraniami- zamawiasz teoretycznie dobry rozmiar M, a przychodzi wór zdolny pomieścić Amerykanina?

 

 

"(czemu do wiosny? pełno ich na Allegro)."

 

W mailu od producenta poinformowali mnie, że maestro będzie dostępne wiosną. Nie wiem, jak u Ciebie, ale u mnie leży śnieg, wieje zimny wiatr znad morza i ciągle pada (śnieg/deszcz). Tak zwykle jest do końca lutego/połowy marca, więc jeszcze mam trochę czasu na decyzję i bardzo mi się nie spieszy. ;)

 

Ten Lazaro czymkolwiek różni się od Kandsa? Nie powiem, im mniej zapłacę za rower, który posłuży mi długo i dobrze, tym więcej będę mógł od razu przeznaczyć na chociażby odzież czy jakiegoś u-locka.

Ważne, żeby rower był solidny i posłużyl długo bez większych awarii, jestem skłonny dołożyć kilka stów (jeśli będzie to konieczne) i najwyżej dodatki dokupić później.

 

Edit:

A, no i czy crossire ma jakąś przewagę nad maestro? Na pewno jest droższy, ale czy osprzęt jest też półkę wyższy= lepszy, bardziej trwały, bardziej "gładki"? Kompletnie się na tym nie znam i dotychczas przerzutki Shimano (nawet nie wiem, jakie) były "najbardziej markową" częścią moich rowerów.

Napisano

Przy dystansie 2k w sezonie i takiej jeździe jak piszesz to nie widzę sensu brać coś innego niż maestro. Jedyna rzecz przy tym rowerze to to, że jest dość długi a nie znamy twoich wymiarów ani preferencji odnośnie pozycji na rowerze.

Napisano

 

 

A jak to jest z zakupami przez internet? Nie chciałbym dostać roweru i stwierdzić, że rozmiar mi nie leży.

 

No niestety. Jak ze wszystkim zamawianym zdalnie, co może mieć rozmiarówkę. W przypadku Kandsa Maestro masz jednak ponad 30 stron wypowiedzi użytkowników w strefie testowej tego forum, gdzie często podają swój wzrost/długość nogi i wrażenia z użytkowania danego rozmiaru.

 

 

 

Nie wiem, jak u Ciebie, ale u mnie leży śnieg, wieje zimny wiatr znad morza i ciągle pada (śnieg/deszcz). Tak zwykle jest do końca lutego/połowy marca, więc jeszcze mam trochę czasu na decyzję i bardzo mi się nie spieszy

 

Czasem pada, czasem nie pada, czasem jest śnieg, czasem nie ma po nim śladu. Spokojnie w ostatnich dniach już parę razy była okazja by sobie spokojnie pojeździć, nawet gdy nie jest się hardkorem. Co widać zresztą było po rowerzystach na ulicach :)

 

Crossfire ma trochę bardziej markowych detali - koła, siodełko, chwyty. Ale ogólny poziom sprzętowy nie jest wyższy od tego Kandsowego.

Napisano

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Doszedłem do wniosku, że Kands Maestro spełniałby moje wymagania, a jednocześnie nie będzie mnie kosztował nie wiadomo ile.

Obecnie problem jest taki, że maestro z ramą 19" jest praktycznie niedostępny, ale mógłbym kupić scud atlantic.

 

Czy jest jakakolwiek różnica między tymi modelami poza malowaniem (brzydszym w scudzie ;)) i naklejką? Technicznie są to chyba klony.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...