Skocz do zawartości

[2000-3000] Hardtail MTB


Rekomendowane odpowiedzi

 

 

wydaje mi się, że większy rower łatwiej dopasować niż mniejszy?
Masz rację, wydaje Ci się ;) W mniejszym rowerze możesz zamontować dłuższy mostek, a sztycę zmienić na taką z offsetem. W większym zawsze musisz uważać na przekrok, mostek skrócisz tylko w pewnym zakresie, siodełko tak samo. A i wtedy nie będzie tak zwrotny, jak mniejszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP No cóż :v

 

Dokonałem jeszcze kilku pomiarów starego makrokesza i tego Scotta i wyszło, że odległość od siodełka - w punkcie mocowania do sztycy - do kierownicy - konkretnie miejsca chwytu - wynosi:

makrokesz - 70 cm - to powodowało u mnie bóle po dłuższej jeździe, miałem zbyt pochyloną pozycję

Scott - 65 cm - to było dość wygodne, ale sam rower - prawie 19" - wydawał się trochę mały.

O dziwo dla tego Silverbacka - który niby ma długą tę górną rurę - wynosi dla 18" 60cm, a dla 20" prawie 63 cm - "sweet point" bliżej przy 20"

Do tego dokładny rozmiar ramy 18" to 455 mm a więc 17,9", a dla mnie najlepsza rama to była by coś koło 19,2", więc 20" - która z kolei wynosi dokładnie 510mm a więc 20,08" (znów prawie 0,1" odchyłki) - jest bliżej do tego wymiaru niż 18". 

 

Biorę 20" :v

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że to szczery komentarz a nie przesiąknięty ironią typu "bierz i opisz wrażenia bo i tak będzie źle huehue było wziąć 18"

Może tylko troszeczkę ;) Na coś musisz się zdecydować, w najgorszym razie odeślesz :) Jeśli będziesz się źle na nim czuł to nie kombinuj tylko odsyłaj, ale szczerze trzymam kciuki by pasował i spisywał się świetnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sensu na siłę obliczać różnymi dziwnymi sposobami, który rozmiar będzie lepszy. Na pewno na 18" będzie ci łatwiej w sytuacji awaryjnej zeskoczyć z roweru nie obijając się o ramę, rower będzie bardziej zwrotny w zakrętach. Jeśli lubisz pojeździć agresywnie to ja bym wziął jednak 18" i wtedy jeśli się nie spodoba wymienić na 20".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP Zgadza się, ale to będzie zaleta na której zyskam przy używaniu roweru w bardziej wymagających warunkach. Z kolei większy będzie teoretycznie bardziej przystosowany do zróżnicowanego użytku, zapewniając większy komfort przy jeździe po szosach.

W każdym razie to "tylko" 2 cm różnicy w długości i 2,2" w wysokości. Oba rozmiary okazują się być stosunkowo małe w porównaniu do tego Scotta. Jestem niemal pewien, że 18" dawałaby wrażenie bycia za małej, zaś 20 będzie w porządku. Czy może inaczej - w moim przypadku łatwiej będzie doregulować 20" niż 18".

Najlepsza byłaby 19", ale nie zawsze ma się co się chce :v 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy 18" z kolei też mogę siodełko do tyłu i np. dłuższy mostek, albo giętą kierownicę :D Każdy rozmiar da się dostosować, myślę jednak, że 20" będzie o tyle lepsze, że rowerem się boso nie jeździ a but dodaje jeszcze z 1 cm do wysokości. Zakładam, że jest to uwzględniane w tabelach czy wyliczeniach rozmiarów. 

Tak czy inaczej, boję się wziąć 18", gdy Scott prawie 19" zdawał się za mały, a 20" Silver tak bardzo geometrią od 19" Scotta nie odbiega. Będzie delikatnie większy, czyli to co potrzebuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ok, rower wczoraj znalazł się w miejscu docelowym. 

Wrażenia - wcale taki ogromny nie jest, jednak sprawia takie wrażenie zapewne przez fakt, że koła nie są standardową 26-calówką. 

Rower z wyglądu jest nie do opisania :D Cudowny - a logo Silvera na główce ramy robi wrażenie - jak w samochodach :D

 

Rower wydaje mi się dobrze dopasowany, póki co nie miałem okazji pojeździć, jedynie przysiąść i ew. popedałować w miejscu. 

Siodełko musiałem podnieść delikatnie w górę od położenia zerowego, o jakieś 4-5 cm przez co jest niemal na poziomie kierownicy co wygląda bardzo estetycznie. 

Pozycje mam dosyć poprawną, jestem pochylony może pod kątem jakichś 50-60*, więc kręgosłup nie powinien narzekać. Zawsze siodełko mogę dać jeszcze od przodu. Każda regulacja wyjdzie z czasem, szczególnie po dłuższej jeździe. 

Jedynie jest dosyć dziwne wrażenie, chyba przez to, że na starym makrokeszu miałem siodełko dosyć wysoko przez co siedziałem nad kierownicą, w tym rowerze siedzę bardziej przed nią niż nad nią. Pytanie która pozycja poprawniejsza. 

 

A pierwszym problemem - pomijając upośledzone podejście do roweru (bo nowy i nie chcę nic uszkodzić, to nawet pedałów nie nakręcę bo ciężko się wkręcają i pewnie rwę gwint) - okazał się wentyl Presta :D Było dużo zamieszania, ale przejściówka za 3 zł załatwiła sprawę. 

 

Generalnie - jak na razie jest pozytywnie, ale na test w terenie jeszcze przyjdzie pora - czy raczej pogoda. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pierwszym problemem - pomijając upośledzone podejście do roweru (bo nowy i nie chcę nic uszkodzić, to nawet pedałów nie nakręcę bo ciężko się wkręcają i pewnie rwę gwint)

Pedały rękami powinny się wkręcić przeczytaj sobie to bo pewnie źle wkręcasz :) : http://www.rowerowe-porady.pl/jak-wymienic-pedaly-w-rowerze/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP  Gwint na pedałach nowy i w korbie więc musiał się zetrzeć - konkretnie to czarna farba na gwincie pedałów. Teraz nakręca się lekko, bez problemu.

 

Jeszcze mam pytanie odnośnie odsyłania roweru - tj. w razie gdyby okazał się nieoptymalny. To raczej nie jest tak piękne że jeździ się parę dni i odsyła rower? Trzeba chyba ponieść jakąś opłatę na rzecz utraty wartości roweru z powodu jego używania, tak?

 

Jeszcze odnośnie dopasowania - używając roweru jako miernika długości nogi wychodzi ponownie jakieś 87-88 cm :D Więc jednak rower sam się wybrania. Z kolei odległość górnej rury od krocza mam jakieś 9 cm, gdzie Silverback w instrukcji zaleca 10 cm do "wymagającego terenu". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Trzeba chyba ponieść jakąś opłatę na rzecz utraty wartości roweru z powodu jego używania, tak?
 Nie wiem jak to jest w sklepie gdzie kupowałeś silvera ale generalnie rower można zwrócić do iluś tam dni, jeżeli nie ma śladów użytkowania. Najlepiej dowiesz się u swojego sprzedawcy.

 

Z kolei odległość górnej rury od krocza mam jakieś 9 cm, gdzie Silverback w instrukcji zaleca 10 cm do "wymagającego terenu". 
Te 10 cm to jest bezpieczna odległość gdzie producent gwarantuje że w razie ześlizgu nóg z pedałów Twoje "klejnoty" powinny zostać w całości :P Oczywiście jeśli rama jest dobrze rozmiarowo dobrana ale 9 cm też jest bezpieczna odległością górnej rury od krocza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, w końcu się zebrałem do napisania wrażeń z jazdy.

W ostatnią niedzielę wykorzystałem jakieś szczątki światła i suchego terenu na testy.

 

Pomijając pewne perypetie ze źle dokręconymi pedałami - ... - jazda na rowerze jest naprawdę przyjemna. Musiałem siodełko wysunąć jeszcze parę centymetrów do góry, więc w przypadku ramy 18" naprawdę duża część sztycy byłaby już poza ramą. 

Do tego rower wcale nie wydaje się za długi, jest w sam raz i nie wyobrażam sobie by był 2 cm krótszy co miało by miejsce w mniejszym rozmiarze.

Generalnie matematyczne podejście i sztuczne wyliczenia okazały się trafione ;)

Podsumowując - jak na razie wszystko wydaje się w porządku ^.^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...