Skocz do zawartości

[1500-2000] Który rower crossowy wybrać?


tas23

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

 

Szukam roweru w przedziale cenowym 1500-2000 zł.

Z reguły jeźdżę trasy 60-100km (1-2 razy w tygodniu), z czego 80-90% to ścieżki rowerowe, chodniki i asfalt, a pozostałe to szutrówki. Najcięższy teren to leśne piaszczyste ścieżki, czasem z wału muszę zjechać:). Z tego powodu stawiam na jakiegoś crossa.

Lubię wachlować biegami i chciałbym dobre przerzutki (minimum klasy Deore), a że budżet mały to stawian na używkę.

Mam 175 cm wzrostu, przekrok na wysokości 78 cm, dlatego stawiam na ramę do 19". Na żony crossie (17") jeździ mi się bardzo dobrze.

Wolę szczęki niż tarcze.

 

Do rzeczy. Znalazłem na portalu aukcyjnym dwie ciekawe aukcje:

KTM Dynamics Cross na XT i z Magurami szczękowymi.

http://allegro.pl/ktm-dynamics-cross-xt-hydraulika-xt-bogaty-model-i4661450296.html

i

Cube Overland na Deore i z takimi samymi Magurami.

http://allegro.pl/cube-overland-lekki-crossowy-bialystok-i4655279893.html

 

Chciałbym poznać Wasze zdanie na temat tych rowerów. Który lepszy, może macie jakieś sugestie?

Będę wdzięczny za pomoc.

 

Pozdrawiam

Marcin

 

Napisano

Miałem przez dwa lata Meridę TFS500 na XT i przyznam, że na crossie (Kross) mojej żony jeździ się wygodniej długie dystanse.
O szosówce nie myslałem, bo na niej nie zjede z wału, ani nie pojadę po piachu.
Testowałem też 29er na wysokich Sramach (x9), zrobiłem nim w dwa dni blisko 200km i znowu rower mojej żony jest wygodniejszy i szybszy. 29er był co prawda na grubych gumach, ale dobiłem 4 atmosfery, więc się prawie nie uginały.

Byłem bardzo za 29er, ale widzę, że cross jest skrojony idealnie pod moje potrzeby.

Jedyna wada to niezbyt sztywna rama w porównaniu z 29, ale do tego się przyzwyczaiłem.

 

To mam jeszcze kilka pytań do Was w kwestii tego pierwszego KTMa:

- przednia "podkowa" od hamulców (widoczna na 3 zdjęciu) jest jakoś dziwnie zamocowana, jakby tylko nałożona na lewą śrubę.

- podobnie jest z tylną, ona w ogóle jest poza śrubą. Co to może oznaczać? Szczerze nawet nie wiem po co ten element znajduje się w rowerze:)

- dodatkowo tylny widelec, a w szególności rury poziome są dla mnie dość mocno ściachane.

Wiem, że nie kupuję nówki, ale czy takie uszkodzenia mogą świadczyć o ponadnormatywnym wykorzystywaniu roweru, czy raczej są czymś normalnym Waszym zdaniem? Same obdrapania mnie zupełnie nie martwią.

 

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...