Gość Napisano 25 Września 2014 Napisano 25 Września 2014 Bo strzelały. I to tak, że można było dostać szału podczas jazdy. To podobne do tych http://www.rowerystylowe.pl/p-4618/pedaly-rowerowe-marwi-sp-910a, tyle że czarne. Okazało się, że do środka dostał się chyba piasek. Umyłem, nasmarowałem, złożyłem. Ale po przejechaniu ok. 200 km lewy zaczął znowu hałasować. A jest niby uszczelniony. Obejrzałem dokładnie i konus ma lekkie wżery. Opłaca się z tym bawić czy kupić nowe? Bo jakoś w wyszukiwarce nie widzę wyników dla hasła "konus pedała"
rodszyld69 Napisano 25 Września 2014 Napisano 25 Września 2014 według mnie nie opłaca sie. Zainwestowałbym raczej w porządne pedały np. http://www.######.pl/product-pol-40565-Pedal-MTB-VP-196-aluminiowe-lozyska-maszynowe.html lub http://www.######.pl/product-pol-40566-Pedal-MTB-VP-197-aluminiowe-lozyska-maszynowe-os-Cr-MO-srebrne.html .
mklos1 Napisano 27 Września 2014 Napisano 27 Września 2014 @@Thomlodz, Posmarowanie odpowiednio gęstym smarem powinno wyciszyć. Innego rozwiązania nie ma.
Gość Napisano 27 Września 2014 Napisano 27 Września 2014 Posmarowanie odpowiednio gęstym smarem powinno wyciszyć. Innego rozwiązania nie ma. Ale ja tak właśnie zrobiłem. Znowu nasmarowałem i hałasów to nie zlikwidowało. A trzaski słychać nawet jak się ręką szarpie pedał na postoju. Poza tym jeśli konus jest zużyty to oznacza konieczność jego wymiany. A jak nie da się dokupić konusa? To pozostaje niestety cały pedał. Podobny problem mam z przednią piastą - nie da się dokupić konusów o takich wymiarach jak stare. Niestety takie mamy czasy - produkuje się wyroby jednorazowe, nie do naprawy.
rodszyld69 Napisano 27 Września 2014 Napisano 27 Września 2014 Miałem kilka lat temu podobny problem i niestety zmuszony byłem do zakupu nowych pedałów. Tym jednak nie szczędziłem grosza i kupiłem na łożyskach maszynowych z którymi nie miałem już takich problemów. Na obecną chwilę jeżdzę na spd a tamte przełożyłem do dziewczyny roweru.
mklos1 Napisano 27 Września 2014 Napisano 27 Września 2014 Ale ja tak właśnie zrobiłem. Znowu nasmarowałem i hałasów to nie zlikwidowało. Smary fabryczne zwykle są nieco inne niż te powszechnie dostępne. Ostatnio rozebrałem piasty Joytech. Łożyska były pokryte przezroczystym smarem z brązowym odcieniem. Bardzo kleisty, nie przypominał konsystencją niczego, co mam (nawet towotu). Niebywale trwały. Mimo uszkodzonego uszczelnienia przetrwał kilkukrotne mycie roweru na myjni. Poszukuję czegoś takiego, ale nie wiem, gdzie szukać. Kupowanie smarów w ciemno jest bez sensu. Podejrzewam jednak, że jeżeli wżery są bardzo duże, to nawet to nie pomoże. Konusów do pedałów także nie widziałem.
Gość Napisano 27 Września 2014 Napisano 27 Września 2014 Kupowanie smarów w ciemno jest bez sensu. Podejrzewam jednak, że jeżeli wżery są bardzo duże, to nawet to nie pomoże. Konusów do pedałów także nie widziałem. A wazelina się nada? :icon_mrgreen: (poważnie pytam, bo ktoś mi dał cały słoik technicznej) Wżery nie są duże, ale zauważalne
Gość Napisano 27 Września 2014 Napisano 27 Września 2014 Zawsze możesz spróbować Kupiłem nowe w pewnej hurtowni takie: http://www.bikemia.com/product/show/id/398 w promocji za 3 dychy
Gość Napisano 1 Października 2014 Napisano 1 Października 2014 @@Thomlodz, Posmarowanie odpowiednio gęstym smarem powinno wyciszyć. Innego rozwiązania nie ma. A jednak okazało się, że przyczyna hałasów była za słabo dokręcona śruba nowej lewej korby. Tak to jest, jak mamy byle jakie narzędzia. Kupiłem klucze imbusowe CrV, najpierw zdjąłem obie korby, potem posmarowałem powierzchni osi smarem ŁT-43, nałożyłem korby i mocno dokręciłem śruby nowym imbusem 8. Teraz jest już upragniona cisza
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.