ManBearPig Napisano 23 Września 2014 Napisano 23 Września 2014 Cześć, Rower to crossowy Kands Nirvana, specyfikacja na dole. Rozkułem do czyszczenia łańcuch rozkuwaczem, spiąłem nową spinką Wippermann conneX Link 6/7/8. Łańuch przeskakiwał, więc kupiłem inną polecaną czyli SRAM PowerLink do łańcucha 6/7/8. W obu przypadkach te same objawy czyli: Objawy Łańcuch przeskakuje idealne na spinkach, w miejscu gdzie spinka spada z tylnej i ma zaraz wpaść w tą małą zebatkę ciut niżej. Dzieje się to na "wysokich" przełożeniach, gdy niskie z tyłu ustawie, to działa ok. Wcześniej przed założeniem spinek wszystko działało oczywiście bez zarzutu. Przyczyna? Rozkuwacz? Trochę się posiłowałem przy rozkuwaniu, może trochę uszkodziłem geometrię itp.? Z wyglądu nie widać jednak, żeby coś było nie tak. Spinki? Może nie są kompatybilne z tym osprzętem? Niby miało działać bez zarzutu... Co dalej? Kupić nowy łańcuch? Jeśli tak, to coś znów z Wippermannów czy Sramów, czy może olać już te spinki, kupić ten sam, lub jakiś inny z Shimano, żeby mieć pewność, że wszystko będzie gralo? Inne części do wymiany? Kaseta? Z góry dzięki za odpowiedź, moja wiedza w tym sprawach nie jest zbyt oszałamiająca, więc byłbym wdzięczny za porady i pomoc! (rower jest kupiony w tym roku, przejechane 1800km)
GIANT84 Napisano 23 Września 2014 Napisano 23 Września 2014 Jesli posiadasz spinke contex czy jakos tak to pewnie zle ja zalozyles. 2 objawa moze byc taka ze kupiles spinke inno rzedowa niz masz lancuch
ManBearPig Napisano 23 Września 2014 Autor Napisano 23 Września 2014 Wydaje mi się, że ok założyłem, no i jak innej firmy spinka ma takie same objawy, to wydaje mi się, że to nie wina złego założenia. Podałem specyfikację roweru i jakie spinki kupiłem, mógłby ktoś potwierdzić, czy dobre wybrałem? 8rzędowe niby...
rodszyld69 Napisano 23 Września 2014 Napisano 23 Września 2014 Daj zdjęcie kasety, prawdopodobnie jest już wyrobiona i nie chce pracowac z nowa spinką. Przejechane tylko 1800 km więc kaseta powinna być dobra.
ManBearPig Napisano 24 Września 2014 Autor Napisano 24 Września 2014 Naprawione Oczywiście sam sobie byłem winien... Poszedłem cyknąć jakaś fotkę, tak jak proponował kolega wyżej. Przyjrzałem się przy okazji bliżej i nie spinka przeskakuje, a dwa ogniwa dalej łańcuch się coś źle "łamał" na tych małych zębatkach (foto: http://fotozrzut.pl/zdjecia/1f207ee741.png, przy okazji możecie zerknąć na kasetę). Podejrzewam, że podczas rozkuwania naruszyłem to ogniwo, a ostatecznie rozkułem te obok... No i faktycznie lekko wyszczerbione było i bardzo sztywno działało. No a że była pod ręką druga spinka, to wywaliłem uszkodzone ogniowo, założyłem spinkę i działa jak należy... No to w końcu jutro w trasę! Oby jazda z dwoma różnymi spinkami tuż obok siebie nie zakończyła się jakąś spektakularną awarią Dzięki za pomoc i sorry za sztuczny problem.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.