Skocz do zawartości

[1400-2000] Cross


Volvox

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ja:

wzrost: 187

waga: 100kg

 

Rower:

Do raczej spokojnej jazdy na wycieczki i miasto. Sam nie znam się i nie grzebię przy rowerze, więc dobrze jakby w miarę bezserwisowy był.

Sprawdzałem już co nieco i rozważałem 2 przedziały cenowe ok. 1400 i ok. 2000. Większość  rowerów w danych przedziałach jest podobna jakościowo, ale są jeszcze Kands Maestro i Lazaro Senatore V3. Jakim cudem mają osprzęt porównywalny z rowerami za 2000? Na czym oszczędzono? Jakby można było za dopłatą coś w nich wymienić na lepsze, to co w pierwszej kolejności wg. was najlepiej?

 

Obecnie moi faworyci to:

 

(1400)

Kands Maestro

Lazaro Senatore V3

Northec Caledon VB

Kellys Cliff 40

 

(2000)

Northec Caledon DB

Unibike Viper GTS

Cross Evado 4.0 (mam nadzieje ze cena u mnie w sklepie 2000 to nie błąd)

Author Stratos

 

Przyznam  że wolałbym rower z półki 1400, ale szmelcu nie chce kupować, więc w razie czego plan B to rowery z półki 2000 (tylko czy rzeczywiście warto)

Napisano

ja na twoim miejscu nie wahał bym się dołożenia do roweru bo im cena roweru jest większa tym producent montuje w nim lepsze komponenty ( w wiekszości przypadków tak jest ), są lżejsze co daje większy komfort jazdy, z mojego doświadczenia wiem że nie ma rowerów bez serwisowych tak jak samochodów ;) najlepszym wyborem według mnie jest Kross zwłaszcza jak mozliwość kupić go za 2000 zł jeżeli chodzi o osprzęt to jeszcze Northtec jest jeszcze porównywalny a co  do rowerów z ceny 1400 zł mają 8 biegową kasetę i hamulce v-brake jesli chcesz aby napęd w rowerze był trwaszy to musisz szukać osprzetu min. alivio 

Napisano

tez ma alivio ale Kross i Northec napęd maja 3x9 a nie 3x8 a to juz troche jest róźnica w napędzie 3x9 łatwiej będziesz mógł sobie dobrać odpowiadające przełożenia wedle Twej kondycji fizycznej i kadencji 

Napisano

Poczytaj wątek o maestro i lazaro - powiem Ci, że pół roku szukałem roweru wiedziałem co potrzebuję. Mając wcześniej markowy rower zdawałem sobie sprawę, że mimo wszystko trzeba się liczyć z tym, że nawet droższy rower może mieć pewne mankamenty. Szukałem roweru na kasecie, z mocnymi obręczami (to była dla mnie rzecz bardzo ważna bo wcześniej musiałem zmienić koło, bo pod moim ciężarem 95kg centrowało się) , na vb bo wiedziałem, że wystarczają w zupełności dla moich potrzeb - i w miarę tani aby zamortyzować koszty roweru (przelicznik dojazd do pracy). No i żeby można szybko jeździć czyli 28" . Po bólach, rozterkach i temu podobnych - lęk przed nieznaną firmą etc kupiłem maestro. No i okazał się to strzał w dziesiątkę. Dzięki Bogu prawie 3000 km a rower śmiga - zmieniałem łańcuch - poza tym tylko dokrecanie kilku śrub i drobne regulacje przerzutek - tzw standard. Chcesz tanio i rekreacyjnie bierz maestro - rama jest rozwojowa - można założyć tarcze czy jak chcesz zaszaleć to nawet opony 29". A 600 czy 700 zł w kieszeni to już coś

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...