marcyk Napisano 28 Czerwca 2014 Napisano 28 Czerwca 2014 Witajcie. Borykam się z problemem jakim jest ustawienie tylnej przerzutki. Rower 2 miesiące temu oddałem do serwisu w celu wycentrowania kół i zakupu napędu (a że kwota urosła do ponad 300 zł to w rowerowym zadeklarowali się że wymiana wszystkiego będzie za free). Z tyłu mam 9 rzędową kasetę a osprzęt to Deore LX. Mam cały nowy napęd poza .... kółeczkami z tworzywa w przerzutce tylnej (których rowerowy nie wymienił). Pierwotnie "serwisowo" wyregulowana przerzutka wytrzymała 1,5 miesiąca rekreacyjnej jazdy po terenie: utwardzonym, płaskim i suchym. Po tym czasie zaczęło coś piszczeć. Przejechałem pewien dystans na piszczącym w pewnym zakresie napędzie i po analizie odkryłem: - zapieczoną (pokrytą rdzawym nalotem) tulejkę w górnym kółeczku przerzutki, - odciśnięte ślady łańcucha na 2 najmniejszych przełożeniach kasety. Przerzutkę tylną ustawiłem względem granicznych zakresów i naciągu linki tak że przechodzi od najwyższych do najniższych przełożeń. Problem zaczyna się z kręceniem w "tył" Ewidentnie widać że kółeczko dolne przerzutki tylnej przy kręceniu do jady (czyli w przód) nie idzie idealnie w środku ogniw łańcucha, a przy kręceniu w tył ma tendencję niemal do zjeżdżania z łańcucha. Dodatkowo mam problem ze zmianą przełożenia z przedostatniego na ostatnie najmniejsze koło zębate kasety. (regulując rower "nad ziemią" wszystko przechodzi płynnie, pod obciążeniem już nie działa to tak jak powinno) Mam dwie opinie n/t tego co może być przyczyną: - skrzywiona przerzutka t. (nie mam jak tego profesjonalnie pomierzyć) - jednostronnie wyżłobione kółeczka na wózku Proszę o pomocne porady jak z tego impasu wybrnąć.
Mod Team Maniak Napisano 28 Czerwca 2014 Mod Team Napisano 28 Czerwca 2014 Ślady łańcucha na koronkach to normalna sprawa, pytanie jak bardzo, jeśli zajechałeś totalnie to może skakać ale wątpię abyś jeździł ciągle na skrajnym przemożeniu. Tak wytarte kółeczka powinny spokojnie śmigać, o ile żadne nie jest np. wygięte od uderzenia. Przydałoby się je odkręcić wyczyścić tulejki i dać kapkę oliwki do łańcucha, trzeba to co jakiś czas powtarzać to nie będą piszczeć. Regulację przerzutki proponuję zacząć od początku, czyli od dokładnego ustawienia skrajów, najlepiej robi się to bez łańcucha, dobrze widać czy górne kółeczko stoi idealnie pod skrajnym ząbkiem, chociaż w niektórych ramach musi wyjeżdżać minimalnie za jego obrys. Przesunięcie przerzutki prawo/lewo wiadomo, regulujesz baryłką przy przerzutce lub manetce. Jeśli na wszystkich biegach śmiga dobrze a na ostatnim biegu skacze to masz kilka możliwości: źle ustawiony skraj, skrzywiony hak lub faktycznie zajechana koronka (mało prawdopodobne). Jeśli hak to skocz do jakiegoś pobliskiego serwisu, ogarną temat, sam możesz nie dać rady bo wymaga oka i praktyki. Jeśli koronka , przydałoby się jakieś jej zdjęcie z profilu aby ocenić jej stan. Szczegółowy opis regulacji tylnej przerzutki bez trudu odnajdziesz na forum lub u wujka google PS skakanie łańcucha przy kręceniu do tyłu to raczej normalna sprawa. Do tyłu raczej się nie jeździ Mi też skacze jak prowadzę rower do tyłu, mimo iż zmienia biegi dobrze.
marcyk Napisano 28 Czerwca 2014 Autor Napisano 28 Czerwca 2014 Dzięki za sugestie. Co do kółeczek to je rozebrałem i oczyściłem (właśnie wtedy odkryłem "rudą" tulejkę) Przerzutkę wyregulowałem (mam odwrotny naciąg i muszę to do siebie ciągnąć, czyli od największego do najmniejszego przełożenia, ale jakoś dałem radę) ale mimo to za nic nie chce kółeczko przerzutek kręcić się w samym środku łańcucha, a kręcenie w tył doprowadza czasami do przeskakiwania łańcucha. Co do skrzywienia haka to podczas serwisu wspominali mi coś o tym że go prostowali. Generalnie jestem wkurzony na ten serwis; nie dość że mostek porysowali, przelotki od linek pogubili (wyrzucili) to jeszcze suport musiałem przez nich wymienić. Baryłkę od regulacji przedniej przerzutki też poza klamko-manetkę miałem wykręconą. Jeśli rzeczone kółeczka są wg. Twojej oceny "do jazdy" to nie będę w nich upatrywał przyczyny i rzeczywiście raz jeszcze przeprowadzę regulację przerzutki. Co do regulacji to oczywiście skonfrontowałem swoje czynności z filmami na YT z tym że ja mam odwrotny naciąg (a na yt jak na złość wszystkie dobre filmiki są na odwrót względem mego osprzętu) i nie zaczynam od najmniejszego a od największego koła w kasecie po zluzowaniu linki. W takim razie mam jeszcze jedno pytanie na zakończenie. Jakie przełożenie z przodu do prowadzenia łańcucha wybrać do regulacji przerzutki tylnej; środkowe czy najmniejsze, a może zrzucić (wolał bym go nie rozpinać, pomimo tego że mam spinkę) łańcuch z przodu by wszystko było swobodnie bez naciągu ?
Mod Team Maniak Napisano 28 Czerwca 2014 Mod Team Napisano 28 Czerwca 2014 Środkowe, na koniec sprawdź jak chodzi na pozostałych. Regulacja przerzutki z odwrotną sprężyną niczym się nie różni poza oczywiście tym że w pozycji zero stoi na dużej koronce zamiast małej. Rada na serwis jest prosta: zmień na inny lub naprawiaj sam. Wykręcenie przez serwis baryłki poza klamkę jest nie dopusczalne, fuszerka na maxa. Niestety aluminiowe haki ciężko się prostuje, jedyna w 100% pewna metoda to wymiana na nowy.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.