Skocz do zawartości

[siodło] Budżetowo


jogi109

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.

Poszukuję siodła. Tak do 100 zł.

Znalazłem:

1. http://allegro.pl/nowe-siodelko-siodelko-san-marco-ponza-mtb-biale-i4241450238.html   (baaardzo mi przypadły kolory do gustu. Bedzie sie dobrze komponowac z rowerem)

2. http://allegro.pl/siodelko-san-marco-model-ponza-i4273162302.html   (ja chyba powinienem mieć z dziurą, bo czasami okolice intymne są niedokrwione)

3. http://allegro.pl/siodelko-san-marco-ponza-power-300g-skora-okazja-i4282406719.html   (znów kolor i cena, powatpiewam w oryginalność, i czy jesl jest szosowe to do MTB bedzie ok?)

4. http://allegro.pl/siodelko-selle-italia-q-bik-super-stan-i4272096050.html   (wydaje sie być bardzo szerokie, wole tego uniknąć)

5. http://allegro.pl/siodlo-siodelko-rowerowe-velo-bialo-zielone-mtb-i4273450224.html  (to samo co wyżej)

 

Kości kulszowe 11cm od siebie jak siedze prostopadle do podłogi.

Napisano

Nastawiałem się na białe. Silverado jest, ale 120 zł minimum. Speed V nima.

Tą ponze ma kolega, jechałem chwileczkę na nim, wszystko wydawało się być w porzo. Ale wiadomo jak to z siodłami.

San Marco chyba popularna jest nie ? Generalnie ponza zbiera dobre opinie, poza tym zależy mi na tej zieleni, cenie. Tylko czy ono bedzie oryginalne?

Napisano

Kupiłem WTB Silverado, to podstawowe za 79 zł bodajże. I tu pojawia się pewna wątpliwość.

Czy to normalne, że mam uczucie jakby zaraz jeden z czubków kości kulszowych miał się ześlizgnąć z siodełka? Siodło ma szerokość 133mm. Moje pomiary rozstawu kości wskazują, ze jestem gdzieś od 10cm do 11 cm, mierząc oczywiście w pozycji "rowerowej". Jak wjadę w jakąś większą dziurę, to pojawia się to uczucie. Pedałując, czuję te kości tak jakby na brzegu siodełka. Przyzwyczaje się? 

Z drugiej strony, jeździłem na San Marco kolegi (130mm) i nie było czegoś takiego. Powiem nawet, że było lepsze. Natomiast nie wziąłem go, gdyż potrzebuję wgłębienie/dziure w siodle, a SM tego nie ma.

Dałem siodło trochę wyżej, i jest to rzadziej odczuwalne. Wyżej już nie dam, bo bedzie nie wygodnie. Dodam, że jeździłem dopiero jakieś 15km maks i to z długą przerwą (rano i wieczorem).


EDIT:

Jakiś wujek dobra rada, whatever?

 

Zależy mi na czasie, bo moge je zwrócić ewentualnie. Wiem, że to indywidualna sprawa, ale przynajmniej info czy sie to sie musi "dotrzeć". Nigdy nie zmieniałem siodła :) I ono ma 135, nie 133 mm.

Napisano

Nikt Ci nie powie, czy się przyzwyczaisz czy nie bo nikt nie jest Twoim tyłkiem.

Jak kupiłem Speed V to pierwsze kilometry były nieprzyjemne a potem kolejne tysiące komfortowe.

Jak zmieniłem na Pure Race to pierwsze kilometry były straszne a teraz jest OK.

Siodła WTB trzeba bardzo dobrze ustawić a potem pojeździć na nich parę kilometrów aby się dostosowały do tyłka. Najpierw jest tak, że jest Ci niezbyt wygodnie a potem nagle uświadamiasz sobie, że siadasz za każdym razem dokładnie w te samej pozycji i jest komfort.

Daj mu szanse.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...