[stara kolarka] Udoskonalenie/naprawa - przystosowanie do codziennego użytku

[Linux]

Witam serdecznie. 

 

Na wstępie chciałem uprzedzić, że nie wiem czy wybrałem odpowiedni dział. Jeżeli nie, to bardzo przepraszam i proszę o przeniesienie do ogólnego. Jednak rower kiedyś pełnił pewnie funkcję szosową, więc troszkę tutaj pasuje

 

Piszę, ponieważ potrzebuję porady/pomocy/ nakierowania na właściwą drogę.

Moim 'oczkiem w głowie' jest rower przystosowany do szeroko pojętego freeride'u, dh, ogólnej zabawy w lesie z nastawieniem raczej na jazdę z górki. Niestety, grube opony z agresywnym bieżnikiem, krótka, mała rama i spory amortyzator, a przede wszystkim duża waga robią ten rower dość niepraktycznym w mieście, czy na wycieczkach ze znajomymi. 

Z tego powodu jesienią nabyłem stary rower na kołach 27", za sumę 90zł. Rower posiadał błotniki, bagażnik, dynamo, lampki. Wszystkie te elementy, razem z przednim hamulcem zdemontowałem, ponieważ były mi niepotrzebne. Siodełko obiłem czarnym skajem z kierownicy zdarłem lakier. Kupiłem nowe opony i tak jeżdżę do tej pory.

 

Zdjęcie wehikułu:

http://zapodaj.net/ae2ac196804c4.jpg.html

http://zapodaj.net/3cbe0cea8ef22.jpg.html

 

Jednak ostatnio coś zaczęło poskrzypywać w suporcie. Tylna piasta chodzi jakby zapadki uderzały o coś drewnianego (wydaje głuchy odgłos zamiast ładnego cykania). Pedały złapały luzy, kółka przerzutki prawie zupełnie się zaokrągliły, a trzpienie z łańcucha mogę wysunąć śrubokrętem. Jeździć się jeszcze da, ale nie tego oczekuję od roweru - bo wszystko ma śmigać na tip-top.

I tutaj zaczyna się w sumie sedno sprawy. Chciałbym to wszystko porządnie ogarnąć. Rower nie ma być stricte kolarką. Ma służyć do jazdy po mieście, poza nim. Oraz do różnych wypraw rowerowych (100km) po asfaltach, czasami poza nimi (żadne ekstremalne warunki).

 

Nie wiem jaki kupić suport, chciałbym włożyć jakiś tani pakiet (VP, neco, czy coś takiego) na maszynach i do tego zwykłe korby na kwadrat. Obecnie jest tam nieźle namieszane, bo z jednej strony śruba, z drugiej szpilka i nakrętka, jedna korba jest trochę krzywa i czuć luzy. Jaki standard wkładu potrzebuję, czy w ogóle mogę włożyć tam coś na maszynach?  Jeżeli nie, to jak zrobić żeby było dobrze?

 

Kolejną sprawą jest zmieniarka, kółeczka są bardzo starte i muszę je wymienić, czy ktoś może wie od czego podpasują? Przerzutka jest firmy Lepper. Ogólnie zmienianie przełożeń bez indeksowania bardzo przypadło mi do gustu, więc chciałbym tak to zostawić.

Tylny wolnobieg (jest 5 koronek) też nie jest już w zbyt dobrym stanie i wymaga wymiany. Czy moja przerzutka obsłuży 6 trybów i czy 6 biegowy wolnobieg wejdzie na tą piastę? (Czasami brakuje mi z tyłu większej zębatki, ale jeżeli nie znajdzie się nic co ją posiada, po prostu będę szukał przedniej korby z tarczą o kilka ząbków mniejszą). 

 

Jakie pedały w rozsądnej cenie możecie mi polecić (jaki typ)? Myślałem o najtańszych aluminiowych, takich jak są montowane z 'zwykłych' rowerach. Na spd, nie pozwala mi niestety budżet. 

 

Ostatnim problemem, (którego chyba najbardziej się obawiam) są piasty. Mają one wyczuwalne luzy. Jak zbudowana jest taka 'dawna piasta? Czy wymiana kulek wystarczy, czy dostanę gdzieś takie ośki z konusami etc,? 

 

Rower chciałbym aby ważył jak najmniej, dlatego planuję aluminiową korbę i wymianę sztycy podsiodłowej również na aluminiową. Czy mogę jeszcze jakoś go odchudzić? 

 

Jeździ mi się bardzo dobrze, więc nie będę chyba nic kombinował z mostkiem czy kierownicą. Mam 184cm wzrostu i ważę 85kg, więc rozmiar ramy wydaje się być słuszny. Jedynie widelec czuję jak 'amortyzuje', przy jakiś szybkich zjazdach z krawężników - mam nadzieję, że nie zostawię zębów na kierownicy. 

 

To chyba koniec mojego wywodu. Wszyło trochę długo, ale chciałem dobrze zobrazować sytuację

Liczę na Waszą pomoc. 

Z góry dziękuję za wszystkie porady, sugestie, komentarze, opinie itp.

 

Pozdrawiam serdecznie.

 

 

 

 

[Linux]

Czy ktoś mógłby jakoś, coś podpowiedzieć?
Pogody fajne i korci przejechać się gdzieś dalej, a strach, że będę wracał prowadząc rower kilkadziesiąt kilometrów.

* Pisze pod swoim postem bo temat został przeniesiony do bardziej ogólnego działu i chciałem jakoś go 'odświeżyć'. 

Pozdrawiam.