Skocz do zawartości

[do 2000] Który rower wybrać ?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

jestem nowy na forum. Zdecydowałem się na zakup roweru, z tego względu ,że pogoda dopisuje, a dojazd do pracy samochodem zajmuje 2x dłuzej niż rowerem :) Kochane korki... Więc będę potrzebować rower przede wszystkim jako środek transportu do pracy (2 km). Myślę, że przyda sie również na jakieś weekendowe wypady do parku, lasu, na wakacje.

 

waga: 75 kg, wzrost 178 cm.

Poczytałem trochę w necie i w grę wchodzą dwa modele:

- Unibike Crossfire Gts 2014, specyfikacja: http://www.unibike.pl/crossfiregts.html

- Kross Evado 2.0 2014, specyfikacja: http://www.kross.pl/pl/2014/cross/evado-2-0

 

Ceny:

- Unibike Crossfire Gts 2014 - hamulce V-brake 1790 zl / hamulce tarczowe 1890 zl

- Kross Evado 2.0 2014 - 1800 zl


Nie znam sie zupełnie na rowerach i ich osprzęcie. Chciałbym kupić rower, który nie rozpadnie sie za szybko, a jego serwis żeby nie kosztował kolosalnych kwot. Wszystkie naprawy/serwisy beda wykonywane w punkcie, w którym kupię rower.

Prosze o opinie, który technologicznie i wytrzymałościowo jest lepszy.

Max. kwota jaka chciałbym wydać to 2 tys zl. W tej kwocie jest np. Evado 3.0 / Crossfire disc GTS / Crossfire Viper GTS. Tylko pytanie czy na moje potrzeby warto brać rower za 2 tys. ? Jeśli będzie to przekładać się na długowieczność roweru i lepsze podzespoły to ma to sens. A może nie ma sensu przepłacać i kupić np. Kross Evado 1.2 ?

Napisano
Crossfire Viper GTS

 

To miał być Unibike Viper GTS? Jeśli jesteś w stanie go kupić w swoim budżecie albo do niego dopłacić, to właśnie tak bym to zrobił. Ma amortyzator z tłumieniem olejowym, które z czasem nie traci tak szybko właściwości jak tańsze rozwiązania, do tego ma żywotny napęd, no i tańsze w serwisowaniu V-braki, a nie tarcze. Ma też korbę, w której po zużyciu można też wymienić tylko pojedyncze zębaki, zamiast wyrzucać całą. Powinno się to wszystko przełożyć na sporą trwałość.

Napisano

Unibike Viper GTS kosztuje 2099 zl. Więc jest to 99 zł więcej niż zakłada mój budżet. Może nawet uda się stargować cenę do równych 2 tyś. Rozumiem, ze jest on wart swojej ceny i jest lepszym rozwiązaniem niż modele firmy Kross ?

 

rozumiem, że hamulce tarczowe sobie darować? Rozmawiałem z gościem ze sklepu Unibike'a to mówił ,że tarczowe są lepsze, lepiej hamują, a wymiana okładzin to koszt 30 zł.

Napisano

Bo tarcze są lepsze, szczególnie w błocie i na trudnych zjazdach. Tylko w tej cenie ciężko je zamontować, nie oszczędzając na całej reszcie. No i serwisowanie hydraulików nie ogranicza się tylko do wymiany okładzin, może się trafić też odpowietrzanie itd.

 

Do tego V-brake można sobie bez problemu serwisować samemu w domu za darmo, po obejrzeniu filmu instruktażowego na youtube. A tarcze raczej dla bardzo zaawansowanych albo właśnie do serwisu.

 

Z drugiej strony, jak czytam twój pierwszy post... 2km dziennie, a dłuższe wycieczki może kiedyś i gdzieś... To może w twoim przypadku faktycznie kupowanie czegokolwiek droższego od Kands Maestro/Lazaro Integral mija się z celem. Bo te rowery i tak spokojnie (i nawet trochę na wyrost) spełniają twoje wymagania.

Napisano

Gdybym dysponował 2000zł to bym nie kupił raczej Integrala. Rower nie ma sobie równych w cenie do 1700zł.

Ale bądźmy szczerzy, kilka rzeczy na starcie trzeba wymienić. Siodło niemal mus, tak samo uchwyty. A jeżeli chcesz bardziej sportową pozycję (podjazdy pod strome górki, szybsza jazda po szosie) to i mostek + kierownicę wymieniamy (chociaż w roczniku 2014 już odrobili lekcje i dali znacznie lepsze wspomniane komponenty kosztem klamek od hamulców i przerzutek).

Robią się okolice 1400-1500zł, ale to nadal o wiele lepszy sprzęt od rowerków za 1700zł

 

Unibike Viper GTS jeżeli za 2000zł dasz radę to bierz.

Napisano

W tym Crossie jest fajne siodełko... kulszowych nie czujesz w ogóle (bolu) lecz doskwierał mi nacisk w kroczę.

Napisano

Witam

Spróbuje się podłączyć, ponieważ mój post nie spotkał się wielkim odzewem

Moje warunki wzrost 180 cm, przekrok 82 cm.

Styl jazdy podobny do założyciela postu 70% asfalty i ubite ścieżki 30% piaski szutry, jedyna górka w okolicy. Jeżdżę głównie trasy 1.5 godz.  w tempie, rower jest moją maszyną do odchudzania.

 Na oponach górskich czuję się pewniej jeżdżąc nawet po asfaltach, dziury, krawężniki(pewnie z powodu na wagę 100kg)., Dlatego raczej zrezygnowałbym z crossa Na asfalcie chciałbym osiągać dość przyzwoite prędkości i dlatego myślę, że w góralu zmieniłbym opony i z czasem tarcze z przodu na takie jak jak w crosie. Opony 29 albo 27,5. I tu dochodzę do setna problemu myślałem o 29-ach unibike i Romet jolene 29er(http://www.bikko.pl/...ox-edition.html). Jaką ramę wybrać? Romet 18” ma przekrok 84cm 16” 77cm, ale długość ramy tylko 580mm. Według kalkulatorów rama dla mnie to 19” Miałem okazję przejechać się na Liberze Tasso rozmiar 19” i praktycznie siedziałem na ramie, myślę, że w innych rowerach będzie podobnie? Dodatkowo moje odczucia z  jazdy na tasso pozycja bardzo komfortowa, ale rozbujać rower to ciężka sprawa, dodatkowo wrażenie, że kierownica ciężko się obraca zwalam to na karb potężnych terenowych opon, sam jeżdżę na semislickach 26” i dlatego tli mi się myśl o 27.5 .Może macie swoje sugestie w kwestii rowerów z odpowiednim dla mnie przekrokiem i długością ramy, nie wykluczam ramy damskiej, ale nie spotkałem się z taką w rowerach do 2000zł. Problem z wyborem jest ogromny, bo w tej cenie można znaleźć unibike na 27.5. Po paru zjazdach z górek chyba zaczęło mi zależeć na hamulcach tarczowych, bo ostatnio zjeżdżając z górki i panicznie hamując moimi v-breikami zerwałem linkę, a prędkości nie wytracałem.

p.s.

Libera(http://www.limber.pl/2013_bike_tasso.php)  i jolene 16” mogę mieć za 1700zł co wydaje się przyzwoitą cena za te rowery. Moja mądrość wynika ze studiowania forum od dwóch tygodni, tak, więc wielkie dzięki osobą udzielającym się na forum.

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...