[do 1500zl] Rower trekkingowy dla kobiety

[labik]

Mama planuje zakup roweru trekkingowego na okazjonalne wycieczki rowerowe po lasach/nad jeziorami, a takze do jazdy po asfalcie/utwardzonych sciezkach.

 

Poczatkowo nastawiała się na http://www.kross.pl/pl/2014/trekking/trans-siberian jednak sprzedawca polecal Kandsa Elite Pro http://allegro.pl/trekking-kands-elite-pro-lds-alivio-2014-2015-i4153996379.html poniewaz ma lepszy osprzet w tej samej cenie.

 

Z kolei inny sprzedawca calkowicie odradzal Kandsa i proponowal skupic sie na jakims modelu Unibike lub Herculeca.

 

Co sadzicie o tych rowerach? Moze macie jakies wlasne spostrzezenia na temat takich rowerow i mozecie jakis polecic?

[Shiryu]

Mam w domu Kandsa Maestro (ten sam osprzęt co Elite Pro) i Trans Siberiana. Praca napędu w Krossie w porównaniu do Kandsa to jakiś koszmar. Na każdym kroku czuć, że to aż 3 klasy różnicy osprzętu...

 

Tego sprzedawcę, co Ci Kandsa odradzał omijaj szerokim łukiem, bo fachowiec z niego taki, jak ze mnie neurochirurg...

 

Planujesz wozić sakwy, albo jeździć złych warunkach atmosferycznych?

[labik]

Z sakwami, ani w deszu rower prawdopodobnie nie bedzie uzywany. Moze tylko jakis koszyk ale zadnego wiekszego obciazenia.

[Shiryu]

Więc zamiast trekinga szukaj crossa. Po co wozić bagażnik, błotniki czy dynamo, skoro do niczego Ci się to nie przyda? Rower będzie dzięki temu lżejszy o 1-1,5 kg i poradzi sobie w lekkim terenie.

[labik]

W crossie jest troche inna pozycja do jazdy niz na tym lub podobnym treku. Mama woli popzycje bardziej wyprostowana na rowerze.

[Shiryu]

A, to spoko W takim razie sprawdźcie najpierw Kandsa Elite, a dopiero jeśli zupełnie nie przypadnie do gustu, Krossa.