jo_jacek Napisano 16 Czerwca 2006 Napisano 16 Czerwca 2006 Czy moze byc cos takiego jak za mocno naciągnieta fabrycznie sprezyna od pantografu ? albo cos sie jej stało ? mam X.7 z tylu od jakiegos czasu (ze 200km) i cholernie ciezko chodza gripy (znaczy tylny) jezeli wrzucam do góry w sensie wyzszy bieg. W dół schodzi jak burza.. po prostu klik i nawet nie wiem kiedy łańcuch jest niżej. Czasem tak agresywnie zrzuca że dźwiek niczym z działka przeciwlotniczego.. to mi sie akurat podoba :wink: A jak do góry to musze mocniej złapac gripa, przekrecic i tez od razu jest na górze ale obrót gripem wymaga siły.. myslałem z poczatku ze to wina pancerza (pancerze i linki sa nowe). Ale nacisnalem przerzutke stopa w ten sposób ze linka zrobiła sie luźna i teraz kreciłem gripem - bylo lekko. W działaniu to nie przeszkadza.. ale martwi mnie to ze stawia to az taki opór.. z jednej strony to dobrze ale z drugiej bedzie wymagac przyzwyczajenia. Kolega tego samego dnia co ja zamontował gripy i przerzutke X.7 taki sam zestaw jak ja, tyle ze na starszych gripach i pracuje to zupełnie inaczej - trzeba wsadzic 200% mniej siły w obrót gripem.. Przejmować sie tym czy zostawić jak jest ?
Mod Team Odi Napisano 17 Czerwca 2006 Mod Team Napisano 17 Czerwca 2006 Jeżeli coś jest nie tak to ja bym pogrzebał przy tym. Może linka się zrywa albo gdzieś haczy? A może coś się stało ze sprężyną w gripie?
jo_jacek Napisano 17 Czerwca 2006 Autor Napisano 17 Czerwca 2006 W gripie niebardzo - jak odciażam linke chodzi elegancko.. Może sie w lipcu pokusze o wymiane pancerzy na jakies inne i linke nową.. ehhhhhhh Edit : bylem pogrzebac i sie okazalo ze dosc spory opor daje pancerz ktory jest bezposrednio podłaczony do przerzutki :]
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.