Skocz do zawartości

[do 1500zł] Cross dla sporego faceta - Kellys Coach?


FoD

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Razem z wybranką mojego serca postanowiliśmy zainwestować w nasze wzajemne relacje i nasze zdrowie :) Który z powyższych Wy byście wybrali jako w sumie pierwszy rower dla amatora? Wiem, że to nieładnie kogoś poganiać... ale chcieliśmy coś zamówić jutro, max pojutrze... więc szybkie rady baardzo mile widziane  :)

Z ciekawych propozycji znalazłem w necie coś takiego:

http://allegro.pl/niepokonany-szybki-cross-28-kands-maestro-gratis-i4051533232.html

ew 

http://allegro.pl/2014-king-of-the-road-lazaro-integral-na-alivio-i4073057841.html

Zaznaczam, że na rowerach się absolutnie nie znam, nie mam parcia na markę, raczej nie potrzebuje hamulców ostrych jak brzytwa, nie będę robił przebiegów większych niż 30 km tygodniowo (tzn tak mi się wydaje, bo na rowerze siedziałem ostatnio jakieś....10 lat temu, nie licząc kilku minut w sklepie), raczej nie odczuję różnicy pomiędzy alivio i acera itp itp. Zwyczajnie nie chce kupić bubla z marketu. Niemniej - lata sportów siłowych zrobiły swoje i obecnie przy wzroście 190cm ważę prawie 110kg (nie, na szczęście nie samego tłuszczu:) ) i z tego co powiedział mi jeden ze sprzedawców - potrzebuję w tylnym kole kasety a nie wolnobiegu, ponieważ ten drugi by się szybko zniszczył. Odwiedziłem dziś sklep coolbike.pl w Szczecinie i w związku z tym, że kupujemy 2 szt. dostałem chyba dość dobrą opcję na rower Kellys Coach Moonlight - za 1300zł - model z 2013r. Który z nich byłby najlepszy?

http://www.coolbike.pl/rower-crossowy-Kellys-Coach-Moonlight-rozmiar-21(3,9215,26607).aspx 

 

Napisano

W czym kands/lazaro są lepsze od kellysa? Osprzęt? Odczuwalna różnica? I w czym Unibike lepszy od kands/lazaro? Amator dostrzeże takie niuanse? Hmm..myślałem, że Kellys to dobra firma.. trochę mnie zdziwiłeś tą odpowiedzią ;)

 

Te 1699 to do negocjacji pewnie jest. Więc do 1500zł blisko - i szczerze - wolałbym wydać mniej, bo a) mam inne, ważniejsze wydatki B) a to dołożę jeszcze stówkę i kupie jeszcze coś lepszego, a potem jeszcze tylko 2 stówki i w ogóle model wyżej, a potem nawet jak dołożę kilka dych to jeszcze coś lepszego trafię.. itp itp. Wiesz o co mi chodzi.

Napisano

Dużo pytań :)

 

Słowacki Kellys wyrósł na renomowaną globalną markę, więc też i odpowiednio każe sobie płacić, ze swoim skromnym budżetem dostaniesz tylko ich najbardziej biedne modele. Marka sama z siebie jest dobra, ale z budżetem 2,5 tys w górę, albo przy bardzo mocnych promocjach :)

 

Co do różnic

 

- Kands/Lazaro mają blokadę amortyzatora (nie tracisz siły pompując go, gdy jedziesz po płaskiej ulicy)

- Unibike ma fajne markowe koła i opony - powinny zapewnić długą pracę i zaoszczędzić częstych wizyt na centrowanie w serwisie

- Unibike ma markowe, żelowe siodełko - wiadomo, mniejszy ból tyłka (bezcenne)

- Unibike ma markowe hamulce Shimano - potencjalnie dłużej zachowasz zęby :)

- Unibike ma korbę wyższej klasy - dłużej nie będziesz musiał jej wymieniać, a jak już trzeba będzie to można tylko jedną zębatkę, a nie całość, jak w tańszych.

 

Kellys - nie jest w niczym lepszy od reszty :) W większości są to części o poziom, albo dwa niższe, niż u reszty.Jedynym powodem, dla którego nie jest najniższą półką, jest to, że ma współczesny standard mocowania zębatki na tylnym kole. Najtańsze go nie mają (co powoduje problemy z łamaniem/wyginaniem się tylnej osi i praktycznie uniemożliwia znalezienie współczesnych lepszych części - oczywiście Kands i Unibike też mają ten standard).

 

 

 

 

 

Napisano

Ehhh.. i na wejściu zarobiłem warna za złe oznaczenie tematu. Podsumowując: w założonym budżecie najlepszy z dostępnych będzie unibike? 

I rozumiem, że ten unibike nie ma jednak blokaty amora? Dużo energii zabiera to pompowanie na asfalcie?:) Bo mam do wyboru albo lepsze koła/korbę  albo blokowany widelec.

Mam nadzieję, że nie dostanę jeszcze jednego warna za offtopic - ale w kwestii roweru damskiego dla wymagań w kolejności:

1) Wygląd

długo długo nic

2) Wygoda - (co w mniemaniu dziewczęcia mojego znaczy - kierownica wygięta w jaskółkę:) )\

znów długo nic

3) Światła, błotniki, bagażnik itp

W budżecie do 1500 - optimum będzie ten unibike?

http://www.unibike.pl/visionlds.html  ? Trasy dokładnie takie same jak te moje. Przebiegi również;) 

Napisano
Dużo energii zabiera to pompowanie na asfalcie?

 

Nie mam pojęcia. Ja całe życie pompowałem, teraz mam niby amortyzator z blokadą, ale dalej pompuje, bo zawsze zapominam zaciągnąć wajchę, poza tym i tak wszędzie są wertepy :D

 

Ludzie, którzy jednak zasuwają głównie po ulicach i ogólnie lubią jeździć szybko sobie bardzo chwalą.

 

Co do tej damki Unibike'a...

 

Ech... No, powiedzmy, że nie jest zbyt dobra, a przy tym potencjalnym twoim to już w ogóle kaszana. No, ale te wszystkie bagażniki i takie inne swoje kosztują, więc nie wiem czy znajdziemy coś lepszego, co też się będzie podobało wizualnie.

 

Może lepiej taką rączą gazelkę:

 

http://allegro.pl/rower-romet-gazela-2-0-20-alivio-2013-i4073459368.html

 

Albo którąś z tych (różne malowania):

 

http://allegro.pl/listing/listing.php?string=romet+gazela+2.0&search_scope=

 

Są znacznie zacniejsze technologicznie :)

Napisano

Hmm... coraz bardziej skłaniam się do opcji: 2x Lazaro albo 2x Kans. 1x w wersji męskiej i 1 raz damskiej. Rozumiem, że można zmienić prostą kierownicę na taką "jaskółkę" i dołożyć bagażnik? Martwi mnie tylko to, że oba rowery przyjdą w kartonach - wystarczy, że nie ma się dwóch lewych rąk, czy trzeba odrobiny doświadczenia, żeby to wyregulować?

 

ew coś innego sensownego Kands albo lazaro w budżecie, ale typowo trekingowego by się znalazło? Zrobiłbym jedno zamówienie,

Napisano

Tak, mają naprawdę niezłe trekkingi:

 

http://allegro.pl/lazaro-senatore-v3-men-mocny-trekk-na-alivio-21bi-i4083756716.html

 

http://allegro.pl/rower-kands-elite-pro-z-pradnica-alivio-caly-alumi-i4072066920.html

 

Co do składania - nie trzeba mieć doświadczenia, nie trzeba mieć talentu. Trzeba mieć youtuba, dużo cierpliwości, ewentualnie jakiś dobrze tłumiony pokój do rzucania bluzgami. No i płaską 15tkę, imbusa piątkę, szóstkę i jakieś mniejsze płaskie klucze do błotników (już nie pamiętam jakie). A no i śrubokręt krzyżowy :)

 

Takie rzeczy jak bagażnik i błotniki można od razu zamówić u niektórych sprzedawców tych rowerów (trza pytać - nie pamiętam u których). W tych Senatore jest już jaskółka.

Napisano

Tak, mają naprawdę niezłe trekkingi:

 

http://allegro.pl/lazaro-senatore-v3-men-mocny-trekk-na-alivio-21bi-i4083756716.html

 

http://allegro.pl/rower-kands-elite-pro-z-pradnica-alivio-caly-alumi-i4072066920.html

 

Co do składania - nie trzeba mieć doświadczenia, nie trzeba mieć talentu. Trzeba mieć youtuba, dużo cierpliwości, ewentualnie jakiś dobrze tłumiony pokój do rzucania bluzgami. No i płaską 15tkę, imbusa piątkę, szóstkę i jakieś mniejsze płaskie klucze do błotników (już nie pamiętam jakie). A no i śrubokręt krzyżowy :)

 

Takie rzeczy jak bagażnik i błotniki można od razu zamówić u niektórych sprzedawców tych rowerów (trza pytać - nie pamiętam u których). W tych Senatore jest już jaskółka.

 

Możesz powiedzieć mi w czym Kands Maestro jest lepszy od Lazaro Integral? Nawet patrząc na modele z 2013 roku? Model Lazaro Integral który jest podany wyżej w linkach wyglada przyzwoicie i chyba całkiem niezle sprzetowo... Chciałbym porównać go do nowego Kandsa ale niestety jeszcze oficjalnie nie jest dostępny...

 

 

Z góry bede wdzięczny:-)

Napisano

 

 

Możesz powiedzieć mi w czym Kands Maestro jest lepszy od Lazaro Integral?

 

Jeśli chodzi o wersje z 2013 to prawie niczym. Mają trochę inną ramę z innym prowadzeniem linek - nie jestem w stanie stwierdzić, która jest lepsza. Do tego niektóre Lazaro nie miały blokady amortyzatora (teraz ma coraz więcej - trzeba sprawdzić), a Kandsy chyba zawsze miały. I tyle, reszta to jakieś drobne kosmetyczne zmiany, bez wpływu na "lepszość" :) A, no i Lazaro chyba jest sprzedawany tylko przez jednego sprzedawce - do tego bardzo zarobionego, bo wrzuca te rowery setkami. Z tego, co widać po opiniach kupujących, raczej nie ma co liczyć na to, że dostanie się od niego dobrze wyregulowany rower, ostatnio do klienta puścił też ramę z wadą lakieru, mimo że powinien ją zwrócić producentowi. Za to chyba Lazaro są trochę tańsze.

Napisano

...A, no i Lazaro chyba jest sprzedawany tylko przez jednego sprzedawce - do tego bardzo zarobionego, bo wrzuca te rowery setkami. Z tego, co widać po opiniach kupujących, raczej nie ma co liczyć na to, że dostanie się od niego dobrze wyregulowany rower, ostatnio do klienta puścił też ramę z wadą lakieru, mimo że powinien ją zwrócić producentowi. Za to chyba Lazaro są trochę tańsze....

 

To mi juz wszystko mówi i rozwiewa wątpliwości. Jeżeli nie bedzie dużej różnicy cenowej pomiędzy Kands , a Lazaro 2014 to kupię Kands. Dzięki serdeczne za pomoc :-)
Napisano

W sklepie dostałem na tego Kellysa propozycję -> 1300 i "siodełko żelowe o klasę lepsze" a co do kół kellys/unibike to powiedział mi, że gwarantuje, że przy normalnej jeździe tego nie pokrzywię i jak coś się zepsuje to przyjedzie i zapewnia mi transport serwisowy :)

A co do roweru mojej wybranki... uczepiła się Krossa Trans Atlantica - bo ma najładniejszy kolor i wygodne siodełko - i nie sądze, żebym jej przetłumaczył, że osprzęt, że oświetlenie, że wytrzymałość... I za tego Krossa i Kellysa razem zaproponowali cene 2300 z lepszymi siodełkami niż fabryczne w obu.. Sam już nie wiem.

Napisano

W sklepie dostałem na tego Kellysa propozycję -> 1300 i "siodełko żelowe o klasę lepsze" a co do kół kellys/unibike to powiedział mi, że gwarantuje, że przy normalnej jeździe tego nie pokrzywię i jak coś się zepsuje to przyjedzie i zapewnia mi transport serwisowy :)

 

Jak przyjdzie co do czego to bedziesz sobie radził sam. Puste gadanie sprzedawcy zeby tylko sprzedać! Nie jeden obiecywał... I musisz do takich deklaracji podchodzić z dystansem:-)

Napisano
To mi juz wszystko mówi i rozwiewa wątpliwości

 

W żaden sposób nie oznacza to jednak, że nie masz szansy trafić na jeszcze gorszego sprzedawcę Kandsa. Ten zbiera bęcki, bo jest tylko jeden, a kupujących masy, więc mu się szybko negatywne doświadczenia kumulują :D Ja na 2 kupione w necie rowery (od różnych sprzedawców) wyregulowanych dostałem... zero. Mimo że oczywiście takie są zawsze zapewnienia na aukcji :)

 

A co do Kellysa - Unibike ma świetne żelowe siodełko dobrej firmy :) A koła to tylko jedna z wielu rzeczy, które w Unibike'u są lepsze. No ale ostatecznie kupicie to, co wam się podoba i was do siebie przekona. Nikt nie mówi, że nie można dobrze bawić się na słabym rowerze :)

 

Mojej połówce też kupiliśmy słaby technicznie rower, bo... jej się taki podobał i już.

Napisano

Co do tego kellysa to właśnie dostanę w gratisie siodełko, bo wspomniałem sprzedawcy o tym co napisałeś :) Dołoży jakieś żelowe niegorsze ponoć od tego unibike'owego. 
Co do tego przekonywania - ja na zabiegi sprzedawców jestem dość odporny, ale nie mam nadmiaru czasu - a tu mam wyregulowany, podstawiony pod nos, w sumie w nienajgorszej cenie i chyba nienajgorszy jakościowo. No i mam spokój z narzekaniami mojej panny - że kolor nie ten, że kierownica niewygodna itp itp... ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...