Skocz do zawartości

[kaseta] problem w nowym rowerze


offmarkus

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

 

kupiłem niedawno mbike renegade vbr. Ogółem to nawet 50km na nim jeszcze nawet nie zrobiłem, ale miałem wczoraj nieciekawą sytuacje. Jadąc sobie rekreacyjnie przez las w pewnym momencie kaseta (tak mi sie wydaje) odmówiła współpracy... Kręciłem pedałami, a rower w ogóle nie reagował - wszystko na pełnym luzie, do tyłu tak samo - nie było słychać tykania zapadek. Wcześniej miałem rowery na wolnobiegach i bez problemu wiedziałem od razu co i jak a teraz przy kasecie niestety nie wiem... Co lepsze to musiałem prowadzić rower, bo nie chciał jechać. Po przejściu około kilometra wsiadłem na rower, odepchnąłem sie mocniej i zmieniłem przerzutki, niestety rower dalej nie chciał ruszyć... po chwili spróbowałem ręcznie pokręcić korbą i wszystko działało... rower już był sprawny a jak kręciłem do tyłu to było słychać zapadki... Po 100km mam przyjechać do serwisu, ale mbike przecież zbankrutował choć podobno gwarancje daje, jednak mój rower kupiłem przez internet ze sklepu pod Warszawą, a jestem ze śląska więc to raczej nierealne żebym tam jechał albo go wysyłał kurierem na serwis... Proszę o pomoc w rozwiązaniu mojego problemu w tą kasetą i ewentualne porady co z tym serwisem, bo może ktoś wie gdzie takowy może się znajdować w pobliżu Tychów. Z góry dziękuje.

Napisano

Chyba bardziej bębenek coś nie teges. Na serwisie niech Ci rozbiorą piaste niech sprawdzą. Wydaje mi sie że Twój zaprzyjaźniony sklep rowerowy spokojnie w razie czego będzie mógł napisać do mbike opisać sytuacje i wysłać do nich ewentualnie rower.

Napisano

 

 

porady co z tym serwisem

 

Albo odpłatnie w każdym serwisie albo szukaj autoryzowanego serwisu m-bike w swojej okolicy i z nimi gadaj albo pakuj rower w karton i wysyłaj do sprzedawcy na bezpłatną naprawę.

 

 

 

bembenek coś nie teges

 

Takoż ortografia...

 

 

Napisano

Dzięki za odpowiedzi. Dodzwoniłem się do sklepu. Mogę jechać do jakiegokolwiek serwisu autoryzowanego byle mi dali pieczątkę do karty gwarancyjnej. Mam im zwrócić uwagę żeby konkretnie przyjrzeli się bębenkowi i jak tam stwierdzą, że jest zepsuty to mam koło odesłać do sklepu a oni oddadzą na gwarancję do mbike'u. Stąd mam jeszcze prośbę o adres albo nazwę jakiegoś "zaufanego i sprawdzonego" autoryzowanego serwisu w okolicach Tychów albo Oświęcimia.

Napisano

No wszystko fajnie ale.....

Pewnie w serwisie AKURAT będzie działać. A w nowym rowerze to nie powinni odsyłać gdzieś tam do naprawy tylko wymienić na nowe.

Napisano

Jak pojadę do serwisu to powiem żeby rozebrali i sprawdzili - powiem jaki miałem problem. Tylko szukam jakiegoś sensownego serwisu, żeby nie trafić na taki co rozbiorą i powiedzą że jest ok, bo już teraz wiem, że nie jest i wymaga to "dokręcenia" czy naprawy. Wole zapłacić za naprawę i cieszyć się z jazdy rowerem niż zapłacić za wysyłkę koła i czekać aż wróci.

Napisano

Wysyłka powinna być na koszt serwisu z tego co mi wiadomo. Dopiero w przypadku nie uzasadnionej reklamacji Ty poniesiesz koszt. Ale z drugiej strony jakbym miał czekać 14dni na rozpatrzenie to chyba też wolałbym zapłacić ;) Co tam za piasta jest w tym rowerze?

  • 4 tygodnie później...
Napisano

Rower po serwisie (40zł) i po rozebraniu i czyszczeniu tylnej piasty (40zł). Winowajcą był ponoć brud i za dużo smaru w bębenku - teraz ładnie "tyka" i póki co jeździ :) W każdym razie jakby mi sie coś z tym kołem znowu działo to mam wysłać do sklepu na gwarancje. Pogoda jest ładna więc czas na rower :D Dziękuje za zainteresowanie tematem :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...