piotrek1109 Napisano 26 Grudnia 2013 Napisano 26 Grudnia 2013 poszukuje roweru szosowego do wyscigow z najmniejsza mozliwa waga ~6,5kg. Mialby byc wykorzystywany takze w dluzszych wyprawach po 1000-2000km. Dowiedzialem sie jednak ze taki sprzet nie posiada dziurek w ramie na montaz tylnego bagaznika i sakwy trzeba montowac na sztyce lub z przodu na kierownicy. Myslalem tez o dokupieniu extrawheel. Jak byscie na takim rowerze przewozili okolo 25kg? Dodatkowo przydalaby sie mozliwosc montazu blotnikow ale nie tych na szybki montaz ( domyslam sie ze moze byc z tym problem w takim rowerze). na razie znalazlem cos takiego: http://www.scott.pl/product.php?id_cat=397&id_prod=2053 ale cena niezbyt zacheca i dlatego jestem bardziej sklonny kupic sprzet uzywany. Czy taki rower wytrzyma w ogole podrozowanie? A szczegolnie opony? Ja raczej niewiele waze - ok 65kg
Jechan Napisano 26 Grudnia 2013 Napisano 26 Grudnia 2013 Nie wydaje mi się żeby wyścigowa szosa była dobrym rowerem do długich wypraw.
mklos1 Napisano 27 Grudnia 2013 Napisano 27 Grudnia 2013 Rower wyścigowy nie nadaje się na rower wyprawowy. Karbonowe ramy nie są zaprojektowane żeby przenosić dodatkowe obciążenia oprócz jeźdźca. Tu jest przykład jak wygląda rower wyprawowy: http://www.koga.com/koga/#4 http://www.raleighusa.com/bikes-road-commuter-touring-sojourn#specs W większości wypadków jest to stalowa rama, sztywny widelec, gdyż priorytetem nie jest waga, a wytrzymałość. Nie wyobrażam sobie, że jedziesz gdzieś w odległy kraj na oponkach 700x23. Połowa ładunku stanowiłyby dętki i szprychy...
Mod Team Maniak Napisano 27 Grudnia 2013 Mod Team Napisano 27 Grudnia 2013 Szedłbym w stal, nawet nie tyle z uwagi na wytrzymałość bo ta może się okazać zbliżona ale na komfort jaki daje w porównaniu z alu, spokojnie może konkurować z węglem w wielu przypadkach na tym polu. Pokazany scott to ogólnie bardzo dobry rower ale do tego do czego został stworzony, do ścigania i treningów, powiedziałbym że to wręcz maszyna idealna, ale nie na wyprawy, brak mu uchwytów na potrzebne Ci graty, opony to kompromis wagi/oporów toczenia/trwałości, bardzo mocno zaakcentowany na te dwa pierwsze czynniki, chociaż w normalnym użytkowaniu ten model opon należy do raczej bezproblemowych. Ogólna waga w przypadku wypraw jest średnio ważna, do ścigania natomiast dobrze by było mieć coś lekkiego. Ogólnie niema się co wypruwać finansowo na niego, jeśli ma służyć głownie do wypraw. Wydaje mi się że będziesz miał spory kłopot jak pogodzić te dwie funkcje.
piotrek1109 Napisano 27 Grudnia 2013 Autor Napisano 27 Grudnia 2013 Widzialem ludzi ktorzy mieli przymocowane sakwy do szosowek ale wlasnie nie wszystkie rowery tego typu maja taka opcje. Zdecydowalem sie pozostac przy moim starym MTB 15kg. To nim bede podrozowal, tylko obawiam sie o dosyc glebokie wgniecenie w ramie (podobno z rama alu mozna tak jezdzic) Trzeba bedzie tylko wymienic amortyzator bo nie ma mozliwosci przymocowania blotnika (jest dziurka tylko z 1 strony na hamulec tarczowy). Szosowke jednak i tak pragne kupic. Czy da sie dzisiaj dostac te 6,5kg za 7k? Lepiej kupic na czesci czy moze jakis zlozony lekko uzywany?
Mod Team Maniak Napisano 27 Grudnia 2013 Mod Team Napisano 27 Grudnia 2013 Najkożystniej kupić cały rower na posezowej przecenienie. Niemieckie Dynamicsy dobrze stoją z wagą i stosunkiem cana/jakość. Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
mklos1 Napisano 27 Grudnia 2013 Napisano 27 Grudnia 2013 W tym budżecie nie będzie łatwo dostać 6,5kg za nowy rower. W tych cenach dostaje się zwykle wagę 7-7.5kg. Z niemieckich producentów jest jeszcze Radon, który ma ciekawe rowery.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.