Skocz do zawartości

[do 800 zł] rower MTB - pomoc w wyborze


Diamanda

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Kochani,

 

Liczę na Waszą wiedzę i pomoc w wyborze górala :) Od kilku lat jeżdżę na trekkingu 5000-6000 rocznie.

 

Szukam roweru górskiego do jazdy gł. w weekendy w teren (nie jakiś ekstremalny, ale taki na zmęczenie, piachy, szutry, kamloty, błotko), jednocześnie do jazdy zimą. W związku z jazdą w warunkach zimowych nie chcę kupować nowego bo szkoda go na śnieg. Nie chcę jednak jakiegoś złomu bo mam juz takowy i nadaje się praktycznie tylko do jazdy po bułki czy po mieście (w razie awarii można wpakować się w tramwaj i jakoś doczłapać do domu).

 

Do rzeczy.

Wzrost 164 cm.

Odległość od ziemi do kroku ok. 74 cm

Cena: do 800 zł

Używka

Przeznaczenie: trasy weekendowe do 100 km i jazda zimą - ok. 30 km dziennie

Rower będzie garażowany.

 

Poniżej wklejam linki z Allegro z prośbą o info czy to w ogóle warte jest swojej ceny. Poczytałam sobie o jakości osprzętu także mniej więcej się orientuję co jest lepsze a co gorsze, ale chciałabym poznać opinie ekspertów :)

 

To lecę:

 

1. Merida -  http://allegro.pl/merida-matts-24-biegi-shimano-acer-idealny-i3745653708.html

2. Stevens - http://allegro.pl/rower-gorski-stevens-team-kola-26-cali-i3717321127.html

3. Focus - http://allegro.pl/rower-gorski-focus-raven-rookie-40cm-s-26-i3692408277.html (ten chyba za mały)

4. Cube - http://allegro.pl/cube-analogue-deore-lx-i3731315866.html - aukcja się co prawda skończyła, ale miałam go na oku

5. TREK http://allegro.pl/rower-gorski-mtb-trek-3-series-alu-amor-na-alivio-i3725206393.html

 

Kilka innych rowerków też oglądałam ale aukcje się albo skończyły, albo ktoś wykupił, albo licytacja przekoczyła mój limit.

 

Czekam z niecierpliwością na odpowiedź :)

 

Pozdrower :)

 

 

Napisano

Dziękuję bardzo za odpowiedź :) Może ktoś jeszcze się wypowie?

 

Czyli na wiejskie wertepy będzie ok.

Wiem, że w tej kwocie cudów nie zakupię a osprzęt jest niskiej klasy, ale nie zamierzam (przynajmniej na razie) jeździć wyczynowo. Głównie lasy, chęchy, piach itd. trochę asfaltu, wiadomo i przede wszystkim śnieg. Kto wie, może złapię większego bakcyla, a napęd jak zajadę to wymienię na coś lepszego.

 

Ten Romet odpada - przekracza i tak już maksymalny budżet (pierwotnie miał być do 700 zł), nie podoba mi się rama, a osprzęt wg mnie wcale lepszy nie jest (ale może się mylę).

 

Najbardziej interesuje mnie czy cena tej Merdiki Waszym zdaniem nie jest wygórowana w stosunku do jakości?

 

Zastanawiam się tez nad oponami cst - wg wyczytanych informacji są dość ciężkie - zależy mi na tym aby rower nie był zbyt ciężki. Wiadomo, szosa to nie jest. Obecnie śmigam trekingiem z sakwami, jak się obładuję wszystkim rower potrafi ważyć ze 20 kilo :D ale daję radę :D

 

Ciekawa jestem też jednej rzeczy. Czy przesiadając się z trekinga (28 cali, 27 przełożeń) na tę Merdikę o mniejszej liczbie przełożeń (24, 26 cali, grubsze opony) ale lżejszy, uzyskam wzrost prędkości? Obecnie jeżdżę ze średnią 18-22 km/h w zależności od obładowania i wiatru :D

 

 

 

Napisano

Treking 17.

Mam dwa stare górale z lat 90-tych, nie ma na nich oznaczenia, ale te ramy są mniejsze, podejrzewam, że 16. W jednym pamiętam, że długość górnej rury wynosi 58 cm, a podsiodłowej coś około 48 cm. Ale geometria tych ram jest inna niż ram robionych teraz.

Napisano

Co do czerwonej Meridy to zastanawia mnie jedna rzecz - czy rama jest w dobrym stanie? Słyszałam kiedyś o gościu, który kupił sobie za mały rower i za bardzo wysunął siodełko. W ten sposób załatwił dwie ramy Gianta.

Nie chciałabym się rozwalić podczas jazdy :P

Natomiast osprzęt na pewno lepszy.

Jutro zadzwonię do gościa i zapytam jakich gabarytów był rowerzysta ;)

Napisano

Oooo, tak to możemy deliberować o każdej ramie 16".

W ten sposób to trzeba by kupować nową ramę i zbierać do niej graty.

Chyba że masz zamiar kupić ramę która jest na ciebie za duża ;)

Napisano

:(

Chodzi mi o rower głównie na zimę - dojazdy do pracy ok. 30 km dziennie - wieś + trochę miasto. + weekendowe wycieczki po śniegu. A jak da radę to sporadczyne letnie wycieczki po lasach i wertepach.

Wygórowanych potrzeb nie mam, ale starego grata kupować nie chcę bo mam już dwa i niepotrzebnie mi zabierają miejsce.

Na asfalt mam fajną maszynę ale szkoda mi jej na śnieg. Myślałam o tym Cube, żeby ewentualnie po zimie wymienić mu kasetę i łańcuch, a chyba łatwiej to wymienić jak się już jest na 3x9 niż przechodzić z 3x8 na 3x9? Czy się mylę?

Od 3 lat śmigam na deore i jestem zachwycona, wiem też, że wszystko co na A (Acera, Altus, Alivio) to badziew. Na niższą klasę nawet nie patrzę. Ale myśląc o tym śniegu to nie wiem czy nie byłoby żal czegoś lepszego. Z drugiej strony chcę mieć większą frajdę niż dotychczas. I jak tu dogodzić babie ??? :D

 

Znalazłam jeszcze takie oferty:

 

1. TREK http://allegro.pl/trek-4300-sl-26-i3765800316.html - Alivio

2.TREK http://allegro.pl/trek-4400-4-series-mtb-i3750626408.html (kombinacja Altus, Alivio, Deore)

3. KROSS http://allegro.pl/rower-gorski-kross-hexagon-v6-hamulce-tarczowe-i3761397466.html (SIS, Acera)

4. KONA http://allegro.pl/rower-kona-roast-dartmoor-northshore-truvativ-i3743943175.html (brak jednego hamulca)

 

 

Generalnie kiepściutko...

 

Pomocy ! Zima zbliża się wielkimi krokami a nie chcę być zmuszona dojeżdżać autem do roboty ;)

Napisano

 

 

Myślałam o tym Cube, żeby ewentualnie po zimie wymienić mu kasetę i łańcuch, a chyba łatwiej to wymienić jak się już jest na 3x9 niż przechodzić z 3x8 na 3x9? Czy się mylę?

Mam rowery na napędach 3x8 i 2x9.Uwierz mi napęd na kasetach 8 i 9 rzedowych,praktycznie nie różni sie w eksploatacji.

 

 

Generalnie kiepściutko...

Niestety masz rację. 

 

Napisano

Okej, dzięki. Pani, która sprzedaje ten rowerek pracuje w sklepie rowerowym, regularnie go serwisowała i o niego dbała. Powiedziała, że pod koniec przyszłego sezonu napęd, przednia korba będą do wymiany.

 

Ostatnia (mam nadzieję) propozycja - co prawda przekraczająca pierwotny budżet (chyba powinnam zmienić tytuł tematu;)) ale czy warta uwagi?

 

http://allegro.pl/kands-energy-1300-vb-wysoka-polka-full-alivio-2013-i3752470362.html#tabsAnchor

 

Pytanie moje jest takie:

 

Czy lepiej kupić tego używanego Gianta z roku 2007 (tył deore, przód niestety Tourney, klamkomanetki Alivio) - czyli troszkę już staruszka.

Czy lepiej dorzucić te kilka stówek i kupić tego Kandsa - nowy, co prawda na Alivio, ale na gwarancji.

 

Chodzi mi o stosunek ceny do jakości. Z tych dwóch rowerków co by było lepsze?

 

Więcej niż 1200 niestety już nie mogę dać, to i tak o 400 zł więcej niż zakładałam pierwotnie.

 

 

 

 

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Proszę zamknąć temat.

Udało mi się wyrwać całkiem fajnego Kellysa, śmiga się na nim doskonale :)

Dziękuję wszystkim za wszelkie uwagii i sugestie :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...