Skocz do zawartości

[rower] porównanie dwóch rowerów


haski1576

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Za 3 tyś na pewno dostaniesz w Polsce lepszy rower. Poza tym specyfikacja tego roweru nie jest kompletna - na temat większości podzespołów można tylko gdybać, bo producentowi nie chciało się ich opisać.

Napisano

Tylko że mogę go kupić za 600 euro (ok 2400zł) no i chodzi mi bardziej rowery do tej ceny jakie można kupić w Polsce,bo wiadomo że miedzy 2400 a 3000zł jest dużo różnica i rower może być już model wyżej.Też mnie własnie to irytuje że producent nie podał szczegółowego opisu.Nie wiadomo czy obydwie przerzutki są z alivio itp.Ale Waszym zdaniem można u nas kupić coś lepszego do 2400zł?

Napisano

Dokładając 100 PLN masz np rower Kross Trans Arctica, z przerzutką SLX z tyłu, Deore z przodu i 9-rzędowym napędem na HG50. Twój Oxford ma osprzęt Alivio i najpewniej kasetę HG-31. Oferta nie jest szczególnie tragiczna, ale też na kolana nie powala. Rower jest po prostu drogi.

Napisano

A to nie HG-20 skoro brązowa i pod 9rz? Zresztą mniejsza o to, wrzuciłem ten rower w googla licząc na to, że gdzieś znajdę coś o nim więcej (może to tam jakaś słynna, renomowana marka) ale prawie nic nie znalazłem, więc nadal nie wiadomo co tam jest... ten amortyzator trochę wygląda na niskobudżetówkę, a z przodu równie dobrze może być tourney, skoro kaseta też najsłabsza z dostępnych pod 9 rzędów.

 

A jak chcesz w ogóle ten rower kupić i gdzie go użytkować? Jeśli chcesz to robić w NL to równie dobrze możesz kupić wysyłkowo i popolować na jakieś promocje, jak stacjonarnie w Polsce to obecnie jest sezon na zniżki i można najczęściej trochę cenę stargować.

 

 

Napisano

Rower będę użytkować w Polsce,Jak bym kupił go za granicą to jeszcze musiał bym zapłacić za przewiezienie 50 euro,czyli w sumie wydał bym ok 2600zł.Czy w Polsce można kupić lepszy rower za tą cenne bo jeśli tak to kupiłbym w kraju.Jeśli są to moglibyście podać jakieś fajne rowerki w tej cenie bo sam się za bardzo nie znam i chciałbym się doradzić użytkowników bardziej doświadczonych.

Napisano

Wyżej wspomniana Kross Trans Arctica jest wyraźnie lepsza:

 

http://laks.pl/kross2013transarctica-p-2917.html

 

Podejrzewam, że w stacjonarmym sklepie też uda ci się cenę stargować.

 

Jest też trochę fajnych promocji internetowych:

 

http://www.rowerzysta.pl/trekking/rower-trekingowy-kellys-walker-2011.html

 

(super sztyca podsiodłowa jak masz problemy z kręgosłupem)

 

http://www.rowerzysta.pl/trekking/rower-trekingowy-kellys-aeron-2012.html

 

 

Edycja: Lipa, Kellysy odpadają, ciągle zapominam, że wyświetlają te rowery nawet mimo tego, że już są wykupione. Zostaje więc póki co Arctica, która jest niezłym wyborem.

 

Z drugiej strony, jeśli ten rower potrzebny ci jest na codzień, a nie na niewiadomo jakie wyprawy to imho, dobrą jakość można mieć za dużo mniej:

 

http://allegro.pl/wyprz-rower-meski-romet-wagant-3-0-28-2013-deore-i3730333277.html

 

Rower dużo tańszy, a tak naprawdę niewiele gorszy. Za resztę można kupić porządne drogie zapięcie, wodoodporne ciuchy, dobre sakwy, i inne umilacze jazdy na rowerze :)

Napisano

A z używanych jakie polecacie? Zastanawiałem się nad używanym Ktm Maranello ale wszystkie na allegro mają bardzo duże ramy.Strasznie mi się podoba ten rower z wyglądu,i jak byście mogli to podajcie jakieś fajne używki które będą warte rozważenia.  

Napisano

Jeśli to ma być rower na co dzień i wycieczki, a nie na poważne, trudne wyprawy, to imho kupowanie używki mija się z celem. Stać cię na bardzo dobry nowy rower (np tego Krossa). Szczególnie, że koszty wymiany zużytych części/serwisowania w przypadku takiego np. Maranello są dużo wyższe (amor powietrzny, napęd 10rz). Pomijam już fakt wątpliwej legalności pochodzenia większości używek na Allegro :)

 

Ale ostatecznie to twoja decyzja. Używkę na pewno dostaniesz wyraźnie lepszą, więc zaleta takiego rozwiązania na pewno jest.

Napisano

Własnie też się zastanawiałem czemu te rowery na allegro wyglądają jak nowe a cena większą połowę tańsza od nówki ze sklepu.A jeśli chodzi o rower ma on mi służyć na jednodniowe przejażdżki po 100-150km ale również na wypady gdzieś dalej.

Napisano

Wiesz, oczywiście nie chodzi o to, że wszystkie bardzo korzystne oferty na Allegro to rowery kradzione, ale nie ma opcji by duża liczba ich nie była, jak tylko w Niemczech rocznie zgłasza się ponad 320 tyś kradzieży rowerów, a my jesteśmy sąsiadem z dużym zapotrzebowaniem na okazje :) Kiedyś widziałem o tym niemiecki dokument, bardzo duża część tych rowerów opuszcza Niemcy już z legalnymi papierami, więc sprzedawcy na Allegro najczęściej nie mają nawet szans wiedzieć, czy sprzedają kradzione, czy nie.

 

Jedynym sposobem by mieć pewność to kupienie od kogoś, kto jeszcze ma dowód zakupu ze sklepu.

 

Co nie zmienia faktu, że do częstych przejażdżek po 150km i dalej... Faktycznie mógłbyś dla własnej wygody i satysfakcji zainwestować w sprzęt jak najlepszy, klasy Maranello (godząc się na wyższe koszty związane z użytkowaniem napędu 10rz).

 

Tu już będziesz musiał sam zadecydować.

Napisano

Turkowie, nie-Turkowie, przy takim obrocie organizacje przestępcze byłby głupie, gdyby nie zabrały się za to w bardziej zorganizowany i dochodowy sposób, niż szybkie puszczanie na bazarze za równowartość paru flaszek. Weźmy te 300 tyś kradzieży (same Niemcy, a kradną przecież w całej Europie). Niemcy generalnie wydają dość sporo na rowery, więc najczęściej taka "niemka", która ląduje na allegro idzie po około 1 tyś PLN. 300.000 x 1 tyś PLN = 300 mil PLN. To chyba jednak sprawa trochę większa, niż okazyjne kradzieże jakichś mętów :) A to tylko "kanał" z jednego kraju. Oczywiście odlicza się od tego koszta pośredników/papierów/"dystrybucji"/paru groszy dla samego złodzieja itp ale łączna kwota zarobków szeregu osób na tych rowerach mimo wszystko imponująca :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...