Skocz do zawartości

[700-800zl] UNIVEGA HT300


jules77

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.Mam zamiar kupić nowy rower budżetowy np w ogóle mi nie znanej firmy univega model ht 300.Cena 700 zł.Głównie jeżdżę szosa,lasy,nieutwardzone drogi różnego rodzaju.W tej chwili jeżdżę Giantem team world cup z 1998 roku i nie wiem czy rzeczywiście doświadczę tak dużej różnicy przy tak nieintensywnym użytkowaniu.Jak duża różnica by była dla mnie w porównaniu do univegi ht500 i ramblera 6.0 dokladajac 300-400 zł.

Podzespoły wyglądaja mniej więcej tak.

 

RAMA
ALUMINIOWA 
WIDELEC
AMORTYZOWANY SR SUNTOUR XCT V2 REGULOWANY
HAMULCE
PRZÓD I TYŁ V-BRAKE TEKTRO
KLAMKI HAMULCA
KLAMKOMANETKI SHIMANO ST-EF 50
OBRĘCZE
aluminiowe dwukomorowe SCHURMAN YAK19
PIASTY QUANDO BLACK COMP 
OPONY
SCHWALBE 26x2,125
SIODŁO SELLE ROYAL MATH
SZTYCA aluminiowa BLACK COMP
MOSTEK aluminiowy BLACK COMP
KIEROWNICA aluminiowa BLACK COMP
STERY zintegrowane na łożyskach CANE CREAK
KORBA SR Suntour XCC-102, 42-34-24 z.
KASETA SHIMANO 14-32 Z 7B
PRZERZUTKI PRZÓD SHIMANO C-050/ TYŁ SHIMANO ACERA
MANETKI KLAMKOMANETKI SHIMANO ST-EF 51
SUPORT kartridż, uszczelniony THUN
Napisano

To taka zupełna podstawa i osprzęt przeznaczony raczej do bardzo spokojnej i okazyjnej jazdy. Więcej z niego wyciśniesz, gdy nauczysz się samemu go na codzień serwisować, ale to nadal będzie niska półka i zarówno kultura pracy, jak i niezawodność będzie wyraźnie mniejsza.

 

Znacznie więcej zyskasz dopłacając do ok 1050zł i kupując Kandsa 1300, bądź jego klona (marki Lazaro, Scud i coś na K...). Różnica w cenie nie aż tak wielka, a osprzęt przeznaczony do wieloletniego bezproblemowego użytku.

 

Rambler też może być ciekawy - ale to zależy, która oferta, bo często osprzęt w tych modelach się ostro różni.

Napisano

To taka zupełna podstawa i osprzęt przeznaczony raczej do bardzo spokojnej i okazyjnej jazdy. Więcej z niego wyciśniesz, gdy nauczysz się samemu go na codzień serwisować, ale to nadal będzie niska półka i zarówno kultura pracy, jak i niezawodność będzie wyraźnie mniejsza.

 

Znacznie więcej zyskasz dopłacając do ok 1050zł i kupując Kandsa 1300, bądź jego klona (marki Lazaro, Scud i coś na K...). Różnica w cenie nie aż tak wielka, a osprzęt przeznaczony do wieloletniego bezproblemowego użytku.

 

Rambler też może być ciekawy - ale to zależy, która oferta, bo często osprzęt w tych modelach się ostro różni.

 

Romet ma taka specyfikację:

RAMA
 aluminiowa 6061 T6
WIDELEC
SR Suntour SFI I XCM V3 100mm z blokadą skoku
HAMULCE
PRZÓD I TYŁ V-BRAKE PROMAX
KLAMKI HAMULCA
KLAMKOMANETKI SHIMANO ST-EF 65
OBRĘCZE
dwukomorowe stożkowe EUROLINE ALLOY 6061 T6
PIASTY
Piasta przód : Joytech Alloy SEALED with Q.R.
Piasta tył : Joytech Alloy SEALED with Q.R.
OPONY
Schwalbe Black 26 x 2.1 
SIODŁO Active
SZTYCA Zoom SP-150 aluminiowy
MOSTEK Zoom TDS-D347B-8
KIEROWNICA Zoom MTB-AL101 BT
STERY zintegrowane na łożyskach CANE CREAK
KORBA Shimano Alivio 42-34-24T
KASETA
Shimano 8-rz
PRZERZUTKI PRZÓD Shimano TX-50/ TYŁ Shimano DEORE 
MANETKI KLAMKOMANETKI Shimano Acera
SUPORT kartridż, uszczelniony THUN
PEDAŁy ALUMINIOWE VP
Napisano

Za 1100 z kawałkiem to przyzwoita oferta. Kands 1300 ma lepsze manetki i przednią przerzutkę, ale gorszą korbę, opony, przerzutkę tylną... więc to się z grubsza wyrównuje.

 

Nie wiem ile tak naprawdę jeździsz, ale jeśli naprawdę to lubisz i jeździsz choćby z raz na tydzień (mniejsza o to w jakich warunkach) to na twoim miejscu brałbym Ramblera. W przeciwieństwie do tych najtańszych, Romet i Kands mają napęd na kasecie, a nie starszym wolnobiegu, więc i za parę lat nie powinno być raczej problemy z zakupem nowych części zamiennych. Do tego Rambler ma chyba rozkręcaną korbę, więc jak się zużyje, to będziesz mógł wymienić tylko jeden blat, a nie całość.

 

Wszystko zależy od tego na ile wyceniasz swoje hobby :)

 

Nie wiem jakiego jesteś wzrostu, ale tu masz Kandsa do porównania:
http://allegro.pl/wyprzedaz-rower-kands-1300-mtb-mocny-full-alivio-i3605120364.html

Napisano

Za 1100 z kawałkiem to przyzwoita oferta. Kands 1300 ma lepsze manetki i przednią przerzutkę, ale gorszą korbę, opony, przerzutkę tylną... więc to się z grubsza wyrównuje.

 

Nie wiem ile tak naprawdę jeździsz, ale jeśli naprawdę to lubisz i jeździsz choćby z raz na tydzień (mniejsza o to w jakich warunkach) to na twoim miejscu brałbym Ramblera. W przeciwieństwie do tych najtańszych, Romet i Kands mają napęd na kasecie, a nie starszym wolnobiegu, więc i za parę lat nie powinno być raczej problemy z zakupem nowych części zamiennych. Do tego Rambler ma chyba rozkręcaną korbę, więc jak się zużyje, to będziesz mógł wymienić tylko jeden blat, a nie całość.

 

Wszystko zależy od tego na ile wyceniasz swoje hobby :)

 

Nie wiem jakiego jesteś wzrostu, ale tu masz Kandsa do porównania:

http://allegro.pl/wyprzedaz-rower-kands-1300-mtb-mocny-full-alivio-i3605120364.html

 

No tak,trzeba się zastanowić,myślę też czy w ogóle nie przesiąść się na 28" coś w stylu lazaro V3 czy Kands Maestro jednak nie mam doświadczenia z tego typu rowerami,nie wiem jakie są korzyści i czy w ogóle są.Na rowerze to jeżdżę od wieku 4 latek ale nie przekraczam raczej przebiegów 2 tys rocznie w tej chwili.Chciałbym jednak tę aktywność zwiększyć.W tej chwili jeżdżę na giant z ramą cro-mo na starym alivio z 1998 roku.Wtedy chyba jeszcze o kasetach nie było mowy aczkolwiek rower nadal się dobrze trzyma,chyba ze względu na jazdę w lekkich warunkach.Teraz kiedy zacząłem interesować się kupnem nowego dostrzegłem dzięki ogólnej wiedzy dostępnej z internetu,że to nie jest takie proste jak kiedyś gdy kupowało się to co było dostępne w sklepach.

Wracając do tematu rozmiaru ramy,obecnie mam ramę 21,5 cala która wydaje mi się może ciut za duża przy wzroście 181 cm.Nie rozumiem dlaczego do kół 26 zaleca się na mój wzrost 19 a do crossa,trekkinga z kołąmi 28" rozmiar ramy 21.Nie powinno być na odwrót?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...