Skocz do zawartości

[Bikemaraton] Świeradów-Zdrój 28.09.2013


kporys

Rekomendowane odpowiedzi

U nas tez, dzisiaj chciałem objechać sobie całą trasę, ale lało przez prawie cały dzień :/

 

Teraz już nie pada i przez cały weekend także ma tak być, także może na wyścigu nie będzie tak źle :) powodzenia wszystkim 

 

Zostaje ktoś na niedzielę na single, bo szykuje się jakaś wspólna jazda ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie, daj znać jak tam pogoda i trasa. Kurcze zastanawiam się jak się ubrać?

Jutro ma być w nocy ok.+2 a w dzień +12. Wychodzi na to, że w godzinę startu powinno być ok +6-8, więc zimno. Zakładając iż nie ma inwersji pogodowej, im wyżej będzie zimniej. Czy tam w okolicach Schronisk i "samolotu" nie będzie zamarzać woda w bidonach?

Druga sprawa jak czy ktoś może opisać jak wygląda taki podjazd/zjazd pod samolot (to chyba najtrudniejszy element mega / giga)? W pamięci mam mini z zeszłego roku. czy to jakaś szutrowa ścianka, czy coś ... no nie wiem rodem z Głuszycy, Bielawy?

Jaki jest stan tego ostatniego przed metą odcinka po kamieniach/rynny czy jak to zwał?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogoda jest bardzo dobra, od wczorajszego wieczoru nie pada, a dzisiaj mamy słońce, jutro też powinno tak być, także zapowiada się dobre ściganie  :thumbsup:

 

Ale jest za to zimno, ja chyba ubieram długie termo + na góre bluzkę, bo jestem zmarzluchem 

 

Tutaj macie aktualną pogodę "na górze" czyli tam gdzie będziemy się ścigać -> http://swieradow.pl.hostingasp.pl

 

Podjazd pod samolot to asfalt, nie ma co porównywać do np. Głuszycy, bo trudności technicznych na samolocie nie znajdziesz. Ot po prostu długi asfaltowy podjazd, ale też nie jakiś specjalnie stromy ;)

 

Ostatni singiel, to będzie chyba jedyne techniczne "wyzwanie" na tym wyścigu. Byłem w środę i było bardzo mokro, a na początku przez drogę przepływa strumyk, da się przejechać, ale jednym torem, bo obok był duży kamol i jak się na niego ktoś nadzieje to od razu leci przez kierę, bo strumyk wyrzeźbił dziurę. Ogólnie trzeba uważać żeby nie zrypać sobie wyścigu na końcówce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Heh. Po godzinie w warsztacie dałem sobie spokój z 29. Gdzieś zatłuścilem klocki i jest lipton a nie hamulce, a 26 akurat był czysty :P

Także przypadkiem uwolniełem się od konieczności wyboru.

 

 

Wysłane z mojego GT-I9505 za pomocą Tapatalk

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jako jeden z pierwszych zawodników dojechałem do mety :)

 

Już na drugim kilometrze udało się zerwać łańcuch. A jak już udało się to jakoś ogarnąć i chciałem chociaż bajabongo pojechać, to okazało się, że manetka nie działa. 

Ale w generalce 9 w M2 na GIGA. 

 

Przez defekt oczko w dół... trudno. To jest sport :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocy nie było, widać, że to już końcówka sezonu... tętno na podjazdach niczym na XC, a i tak mi wszyscy odjeżdżali :P Wynikiem też się nie będę chwalić bo nie ma czym :P

 

Jaką udało Wam się prędkość wyciągnąć na ostatnim zjeździe? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przejechałem te giga i to było dla mnie za dużo. Cieszę się tylko z tego, że go ukończyłem, bo nie wiem co się działo, ale przez znaczną część łapały mnie skurcze w udach. Pierwszy raz coś takiego na rowerze, ogólnie fatalnie mi się jechało - bez jakiejś radości z jazdy :D Do dzisiaj jeszcze czuje w nogach ten wyścig, ale w sumie szkoda, że za tydzień nie będzie już kolejnego maratonu, bo było bardzo fajnie :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...