Skocz do zawartości

[WPKiW Chorzów] wspólne rowerowanie, ustawki, treningi, rekordy.


Stujumper

Rekomendowane odpowiedzi

Stu, nikt Ci nie odbiera tego, że jesteś bardzo dobry w tym co robisz, ale łatwo urazić Twoją dumę, serio. ;) Na IC zapraszano Cię nie z przekąsem, żeby Ci coś udowodnić, tylko żebyś po prostu wpadł i pojechał, tam wykręcił fajny czas. Przecież na IC jeżdżą w dużej mierze podobne Tobie osoby, które się lubią ścigać.

EDIT: no przynajmniej ja tak tych zaproszeń nie odbierałem. I żeby była sprawa z mojej strony jasna, bo nie lubię niejasności i zbędnych kwasów: nigdy nikomu nie powiedziałem, że jesteś słaby, bo przecież wyniki mówią same za siebie. Adamowi powiedziałem, że KOMów w parku masz coraz mniej i tyle. ;) To chyba nic złego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hookie muszę na IC wpaść, w tym tygodniu praca mi na to nie pozwala, ale w przyszłym czemu nie! Zobaczymy, najwyższej na końcu będę

 

No teraz IC to tylko spokojne wypady weekendowe, środowych wyścigów już nie ma. Tempo jest fajne, więc nie powinieneś się nudzić. Na drogach w weekend na ogół spokój, poza tym jadąc w grupie jest OK! Wpadaj. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maksym moja duma i ego jest Nie Zni Szczal Ne! Ponieważ jestem twardy jak młot, zakręcony jak sierp, skur....@@@ nie do ubicia... W sensie, ze nie przejmuje sie w ogóle gadkami, docinkami pod moim tekstem. Z tego co tu wszyscy piszą to mam taki sam polew i zabawę co w parku z zajacami i gra gitarra! Jakbym miał brać na poważnie te wszystkie docinki i drwiny to juz dawno sprzedalbym rower, komputer wrzucił do rzeki, a sam wyjechał na Kamczatkę by potarzac sie w śniegu dla ochłody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem, zadowolony jestem z podjazdu pod zoo, tego gdzie stu ma 2:45 oraz tego podjazdu: http://www.strava.com/segments/5902514

 

Jeśli mówisz o pętlach, to każdy wynik jest do poprawy, bo moje czasy są słabe. Ostatnio "piłowałem" tutaj: 

 

http://www.strava.com/segments/8268259

http://www.strava.com/segments/8268253

 

Swoją drogą tak sobie myślałem, że fajnie by było zrobić jakiś czelendż dla wszystkich stałych bywalców Parku, którzy tych kółek robią mnóstwo i zrobić wyzwanie na na przykład... 10 pętlach? Może 8? Sporo i nuda, ale i tak przecież wszyscy tych pętli robią dużo. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hookie, bardzo dobry pomysł - jestem za !!

Proponuje 8-10 kółek, każdy może mieć włączoną strave ;)

Żeby było zabawniej, można ustawić premie lotne, które piękne wyjdą na Stravie i rozkręcą tempo

Od razu podaje moją dyspozycyjność

Wtorek od 15 do 18

Środa od 17 do końca

Czwartek od 16 do oporu

Piątek najprawdopodobniej zajęty cały

Start - meta na prostej przed rondkiem Zoo ? 

Każdy bierze odpowiedzialność za siebie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hookie, bardzo dobry pomysł - jestem za !!

Proponuje 8-10 kółek, każdy może mieć włączoną strave ;)

Żeby było zabawniej, można ustawić premie lotne, które piękne wyjdą na Stravie i rozkręcą tempo

 

Wiesz co, nie sądzę żeby taki "wyścig kupą" był dobrym rozwiązaniem... Myślałem raczej o tym, żeby każdy sobie zmierzył czas tak jak mu pasuje, powiedzmy do końca października. Rano park jest pusty, wtedy jest bezpieczniej. Szkoda tworzyć konfliktowe sytuacje i zaogniać konflikt w parku na linii piesi - rowery. Ograniczenie do 20 jest i jako że już go nie przestrzegamy, to możemy choć kupą nie zasuwać tam po 40 km/h. :)

Premie lotne super pomysł. Możemy sobie ustalić ilość kółek + premie lotne, potworzyć nowe segmenty, zrobić tu listę i... no nie wiem, nagrodę nawet dla zwycięzcy przeznaczyć. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, straszny bajzel panuje na tym forum, wątek powinien być pisane przez osoby jeżdzące na pętli, chcące potrenować lub zaprezentować swoje wyniki ! lasq, mobile, biker, hookie, marcinusz, permenides  - tworzycie straszny off - top o wszystkim i o niczym, a z tego co widze to żaden z was żadnych szczególnych osiągnięć nie posiada - biker90 Twoje 15 kkm to chyba czas stracony, skoro nie potrafisz na pętli poniżej 12 min zejść ? Lub jeśli rzeczywiście jesteś fanem turystyki rowerowej, to może założ sobie osobny wątek ? 

Czytanie wymówek / lamentów/ dyskredytacji na 100 różnych sposobów w pewnym momencie przestaje śmieszyć, jeżeli ktoś nie jest zainteresowany tematem wątku, niech się nie wypowiada ! Na forum gęsto, a na pętli o 16 pustki !

 

 

W tym miejscu gorąco pozdrawiam wszystkich bywalców pętli WPKiW, szczególnie tych, z którymi można pokręcić dłużej niż pare chwil   ;)))

 

Ha ha ha, ten temat to jest odwieczna kopania śmiechu, dziękuję Wam za to. Widzę, że jedna pochwała od Twojego Króla i sodówa uderzyła do głowy. Bo jak na kogoś kto zrobił w parku dobry wynik na całych dwóch-trzech segmentach to odważne słowa wypowiadasz. Ja nigdy nie twierdziłem, że jestem mocny czy posiadam jakieś wybitne osiagnięcia, ale to są segmenty na których mógłbyś zarejestrować czas lepszy ode mnie czy od Maksyma zanim zaczniesz rzucać takimi tekstami:

 

planetario

planetario long/mini

podjazd wzdłuz zoo

podjazd reverse

mur zoo lewo planetarium

kółka reverse

 

Jak na namaszczonego wicekróla parku to coś słabo z Twoją prezencja w top10 większości segmentów ;)

 

Jak to mówią: pozdro & poćwicz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie, jeśli masz chęci na wspólne ustalenie segmentu 10 kółek to napisz tylko kiedy, proponuje współpracę.

Hookie, 10 kółek solo mogę spróbować, ale zdecydowanie wolę posmigac w grupie - większą motywacja, jadąc rozsądnie w 3-4 osoby nie było by aż tak niebezpiecznie, zresztą nie wiadomo jak długo była by to jazda rzeczywiście w grupie ;)

Lasq - przywiozles juz swojego gorala? dziękuję za Twoje słowa uznania! :-) i czekam na Twój czas na pętli ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie tak do czasu zapierniczać aż komuś się coś stanie, już o Kasi zapomnieliście co się stało jak przerost treści na formą był. Nie mówię tego na złość tylko z racji na dużo liści w parku, które są śliskie niebezpieczne na skrętach.

Już się przekonałem na własnej skórze o tym, że zapierniczanie w parku na zakrętach ma swoje złe strony- obyło się bez gleby dzięki temu, że drzewa się chwyciłem w ostatniej chwili- komicznie to wyglądało jak się ratowałem przed glebę :D

 

ps.Szkoda, że nie wpadliście na to wcześniej kiedy warunki ciut lepsze były, ale cóż najpierw każdy woli hejtować, a potem sensownie myśleć jak można rywalizacje połączyć z niezłą zabawą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hookie, 10 kółek solo mogę spróbować, ale zdecydowanie wolę posmigac w grupie - większą motywacja, jadąc rozsądnie w 3-4 osoby nie było by aż tak niebezpiecznie, zresztą nie wiadomo jak długo była by to jazda rzeczywiście w grupie ;)

 

Przy fajnych zmianach nie sądzę żebyśmy w grupie mieli się rozłączyć, no chyba że faktycznie ktoś by mocniej w pewnym momencie depnął... ale wtedy by to nie była już jazda w grupie, tylko regularny wyścig. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że jazda w grupie nie zobrazuje wyników tylko je uśredni jedynie! Motywacja owszem lecz kosztem rywalizacji, bo nie sądzę by ktoś jadąc w grupie chciał odpuścić drugiemu, a drugi trzeciemu i tak dalej!

Można by wprowadzić zasadę co kółko puszczany następny zawodnik wtedy jakaś motywacja by była by zmniejszyć dystans do wcześniejszego zawodnika hmm to tylko moja lotna sugesja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biker, ale zasada jest prosta - prowadzi ten co chce. Jak czujesz się mocny, to jedziesz na zajechanie przeciwników. Jak masz mocnego pomocnika, a Ty jesteś mocny - to on forsuje tempo, żeby innych wykończyć, a Ty jedziesz w jego cieniu aero. Jak nie ma mocnego w grupie, to tempo jest ślimacze i wszyscy się pilnują. Po co wprowadzać jakieś sztuczne regulacje, do czegoś co jest proste jak je…chanie. 

Jechałeś kiedyś na treningu lub zawodach w grupie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślisz pojęcia trening i rywalizacja niestety. Trening polega na jeździe w grupie i dobrych zmianach by się zmęczyć jak najbardziej, a rywalizacja polega na tym by wytypować najlepszego. Gdy jadę za kimś nie jadę swoim tempem tylko jego więc wtedy nie ma rywalizacji tylko jest trening chyba, że odpadnę to co innego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...