lukers Napisano 31 Lipca 2013 Napisano 31 Lipca 2013 Dzięki forum rowerowego znalazłem kompana do wyprawy z południa na Hel w załączeniu relacja z wyprawy pozdrowienia dla wszystkich rowerzystów .
ToruOgiwara Napisano 31 Lipca 2013 Napisano 31 Lipca 2013 Dzięki forum rowerowego znalazłem kompana do wyprawy z południa na Hel w załączeniu relacja z wyprawy "This video is private" :-(
lukers Napisano 31 Lipca 2013 Autor Napisano 31 Lipca 2013 "This video is private" :-( Dzięki za info Rafał już poprawiłem na public pozdrowienia i miłego oglądania .
vanor Napisano 31 Lipca 2013 Napisano 31 Lipca 2013 żebym ja wiedział wcześniej że jedziecie to chętnie bym do was dołączył, ew. pokazał ciekawe miejsce w mojej okolicy - miasto Koło
tor23 Napisano 6 Sierpnia 2013 Napisano 6 Sierpnia 2013 Fajna wyprawa, gratuluję. W drodze powrotnej trochę daliście czadu z długością odcinków. Film super.
WedrowniczkaSrebrneMiasto Napisano 7 Sierpnia 2013 Napisano 7 Sierpnia 2013 Jesteście niesamowici. Podziwiam za wielką motywację do jazdy. Mam nadzieję, że mnie się też kiedyś taki dystans uda przejechać i będzie to nie tylko warte wspaniałych wspomnień, ale początek wielu takich wyrpaw. Filmik fajny. Szerokiej drogi przy następnych wyprawach. Pozdrawiam Monika
lukers Napisano 24 Sierpnia 2013 Autor Napisano 24 Sierpnia 2013 Jesteście niesamowici. Podziwiam za wielką motywację do jazdy. Mam nadzieję, że mnie się też kiedyś taki dystans uda przejechać i będzie to nie tylko warte wspaniałych wspomnień, ale początek wielu takich wyrpaw. Filmik fajny. Szerokiej drogi przy następnych wyprawach. Pozdrawiam Monika Człowiek po takiej wyprawie wie, że rzeczy nie możliwe są możliwe .
WedrowniczkaSrebrneMiasto Napisano 26 Sierpnia 2013 Napisano 26 Sierpnia 2013 Człowiek po takiej wyprawie wie, że rzeczy nie możliwe są możliwe . Nie tylko po takiej wyprawie. Generalnie jak zrobimy coś, co do pewnego momentu wydawało się niemożliwe, daje niezłego pozytywnego kopa. Przekonujemy się wtedy, że możemy więcej niż nam się wydawało i przekraczamy kolejną granicę naszych możliwości. Myślę, że na tym życie polega, aby przekraczać granice swoich możliwości (oczywiście w granicach zdrowego rozsądku i w zgodzie ze swoją naturą oraz stanem zdrowia, ale to chyba oczywiste), bo wtedy poznajemy siebie samych i sprawdzamy ile jesteśmy warci. )
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.