[kupno roweru] opinie

[MatekMateusz]

witam, od czasu kiedy mi ukradli rower(kona cinder kone '04) 3 tyg temu nieustannie szukam roweru. wpadł mi w oko jedna kona o której pisałem tutaj: http://www.forumrowerowe.org/topic/142126-kona-cinder-kone-czy-dobry-zakup/?hl=kona+cinder+kone+2008 ale ktos był szybszy odemnie i nie chciał faceta ciągać na psy żeby sprawdzić czy nie była walona. w zwiazku z tym ciągle zastanawiam sie nafd nowym i mam kilka typów

 

1) kona blast, nówka tegoroczny model przecenioony o tysia, jest chyba na miejscu nr 1 ponieważ może leżec i czekać w sklepie albo mozna wziąć na raty, jezdziłem na konie 5 lat i byłem bardzo zadowolony a to jest cos porównywalnego na nowym osprzęcie

http://allegro.pl/rower-kona-blast-2013-r20-sportsales-warszawa-20-i3400596845.html

2) merida matts tfs 500-d, porządny rowerek na dobrym osprzęcie, lepszym niż w w/w konie, ma natomiast amor santour, który w porównaniu z  rs w konie chyba wymięka, rowerek zeszłoroczny ale ze sklepu, moge mieć za 2800 

http://www.rowerymerida.pl/produkt352/matts-tfs-500-d-rower-merida.html
 

3) kona sex one używany retro tandetnie kiczowato ale za to szybko bo 1200 to chwila, rower (ok '95-96) wyglada na bardzo dobry stan, ale nie widziałem go na oczy, pytanie tylko czy tylni amor można wymienić na jakiś powietrzny czy olejowy
http://www.aukcjoner.pl/gallery/010591722-.html#I1

 

 

kilka pytan:
blast jest ze scandium czy to dobrze?
czy odczuje różnice miedzy koną i meridą?
co myślicie o 29'?

 

 

czekam na opinie
pozdro 500 bo jp na 100%