darek156 Napisano 4 Lipca 2013 Napisano 4 Lipca 2013 Cześć. Przyszedł w końcu czas na wymianę mojego starego amortyzatora RST Cappa T6. Niestety podczas wymiany natrafiłem na taki problem. Stery mam oparte na wiankach. I tak: Na koronie starego amortyzatora jest jakby bieżnia na którą nakładana jest podkładka, a na nią wianek , który idzie do główki ramy. Problem w tym, że nowy amortyzator nie ma tej bieżni na koronie przez co po złożeniu całości lata w główce. Mam pytanie, czy na nowy amortyzator muszę nabijać jakąś bieżnię, aby całość prawidłowo spasować i żeby amor nie latał?
kalisiek Napisano 4 Lipca 2013 Napisano 4 Lipca 2013 Bieżnie ze starego amorka musisz zbic i nabić na nowy.
bukakewarior Napisano 4 Lipca 2013 Napisano 4 Lipca 2013 Tak, bieżnia musi być. O ile zostawiłeś stare stery, to ściągnij ją z poprzedniego amortyzatora. W środku ramki na 1 foto, widać wgłębienie, ono pomoże Ci w podważeniu bieżni przed wyjeciem. Edit. Ktoś już mnie ubiegł
djmolo Napisano 4 Lipca 2013 Napisano 4 Lipca 2013 Tak. To co wskazałeś to bieżnia. Musisz ja zsunąć, zbić i przełożyc na nowy widelec. Dla ułatwienia masz takie dwa wciecią w widlach. Młotek i jakiś śrubokręt i jedziesz. jak bedziesz nabijał na nowe widły to wbijaj jakimś kawałkiem drewna albo najlepiej jakas rurką, Najważniejsza rzecz to nie uszkodzić, zarysować bieżni.
darek156 Napisano 4 Lipca 2013 Autor Napisano 4 Lipca 2013 Dzięki wszystkim bieżnia przełożona, amorek zamontowany
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.