[do 2000zł] Jazda po mieście/w lesie, dla grubego

[krzyhuu]

Witam!

Zastanawiam się nad kupnem nowego roweru. Od 10 lat (2003) jeździłem na rowerze Trek 4100. Z biegiem czasu zmieniałem w nim kolejne części typu linki hamulcowe, korba, czy zębatki (było tego więcej ale nie pamiętam) w różnych serwisach rowerowych. Gdzieś od 3 lat nie zmieniałem już nic i nosiłem się z zamiarem kupna nowego roweru - w tej chwili mój poczciwy Trek ciągle jeszcze daje radę, ale do wymiany jest parę rzeczy. Nie mam ochoty ani czasu na bawienie się w reanimację trupa, więc chcę sprawić sobie nowy, porządny rower, na którym pojeżdżę kolejne 10 lat.

 

Moje "parametry": wiek 22 lata, waga ok. 118 kg, wzrost 184cm. Jak widać jestem gruby i chciałbym, żeby rower wytrzymał moje katowanie go.

 

Jeździć zamierzam zarówno po terenie płaskim tyu asfalt, jak i po ścieżkach leśnych. Raczej będą to dłuższe weekendowe wypady, gdyż w pracy zmuszony jestem korzystać z samochodu (ew. 2-godzinna przejażdżka po pracy). Zastanawiam się co wybrać - ATB, MTB, może trekking? Szczerze to niezbyt się znam i nie jestem ogarnięty w temacie. Raczej nie mam ochoty bawić się w składanie i chcę kupić gotowy, przygotowany do jazdy produkt. Nie wiem co jest lepsze - V-Brake'i czy tarczowe hamulce?

Potrzebuję dużej ramy i dużych kół, nie wiem dokładnie jak to wygląda z rozmiarówką, więc liczę na to, że jakoś dopasujecie to do moich wymiarów.

 

Budżet to max 2000zł, ale miło by było, gdyby znalazło się też coś w niższej cenie. Macie jakieś propozycje konkretnych modeli dla mnie? Z góry dzięki za pomoc!

[krzyhuu]

Ok, troche jeszcze poczytałem i stwierdziłem, ze potrzebuję zdecydowanie MTB. Macie jakieś propozycje?

[krzyhuu]

Byłem dzisiaj w sklepie i facet polecił mi ten model: http://www.bikekatalog.pl/2013//rowery/1481/Cube.Aim.29./ za 2100 zł. Myślicie, że to dobry wybór? Podobno ma wzmacnianą ramę i jakiś dobry stop aluminium.