Darkman0 Napisano 22 Kwietnia 2013 Napisano 22 Kwietnia 2013 Witajcie, Mam do Was prośbę. Potrzebuję nowego roweru, bo mój stary całkowicie się rozleciał. Mam zamiar nim jeździć na długich trasach urozmaiconych - raz lasem, raz ulicą, raz jakimiś polnymi ścieżkami. Słyszałem, że najlepszy byłby w moim wypadku rower szosowy, ale do końca nie wiem czy mam rację. To, na czym najbardziej mi zależy w rowerze, to aby jazda na nim wymagała możliwie jak najmniej wysiłku oraz żeby można było na nim osiągnąć naprawdę wysokie prędkości. Cena najlepiej około 1000 zł, ale jeśli będzie o wiele lepszy (tj. łatwiejszy i mniej wysiłkowy) rower za wyższą cenę, to bardzo chętnie. Z góry dziękuję za odpowiedź
Tadeus Napisano 22 Kwietnia 2013 Napisano 22 Kwietnia 2013 Lazaro Integral, do kupienia (prawie tylko) na allegro. W strefie testów tego forum jest o nim dluuugi temat. Poza tym w tym dziale też polecany jest w jakimś co czwartym temacie dla ludzi z Twoimi potrzebami Tylko rozmiar ramy dobrze dobierz. http://rower.com.pl/page_9.html
Darkman0 Napisano 22 Kwietnia 2013 Autor Napisano 22 Kwietnia 2013 Czyli mówisz, że tym rowerem będzie się naprawdę płynnie jechało bez wysiłku i będzie się dało na nim osiągnąć spore prędkości?
Tadeus Napisano 22 Kwietnia 2013 Napisano 22 Kwietnia 2013 Zacznę od tego, że taki rower jakiego szukasz nie istnieje Jak szybki i szosowy to ani specjalnie wygodny, ani nie nadaje się do jazdy poza ulicą. Jak wygodny to najczęściej taki sobie w terenie, jak dobry w terenie to najczęściej niezbyt szybki na szosie... Ale Integral to przedstawiciel klasy rowerów cross - zgoogluj sobie. Powiedzmy że to taka wygodniejsza szosówka, która poza ulicą daje sobie też radę w skromnym terenie. Czyli pewnie to czego szukasz, ale sam o tym nie wiesz
Darkman0 Napisano 23 Kwietnia 2013 Autor Napisano 23 Kwietnia 2013 Hmmm, oczywiście się nie znam, co zresztą dobitnie widać. Ale chodzi mi o to, że w poprzednim rowerze na możliwie najwyższej przerzutce mogłem szybko pedałować (robić dużo obrotów na sekundę pedałami), a uzyskana prędkość mimo to była mała. Zależy mi na rowerze, w którym na najwyższej przerzutce będzie się jechać bardzo szybko nawet przy robieniu stosunkowo małej ilości obrotów na sekundę (rzecz jasna będzie się wtedy pedałować cholernie ciężko) i żeby ograniczała mnie tylko siła mięśni - czyli gdybym miał mocniejsze nogi, to pojechałbym jeszcze szybciej. To rozumiem pod pojęciem "szybki rower". A jeśli chodzi o tą bezwysiłkowość - to po prostu zminimalizowane wszystkie opory ruchu. Przykładowo, gdy miałem rower, to jazda z prędkością 20km/h była bardzo męcząca i po pół godzinie wysiadałem (tak, wiem że to tragedia . Pewnie to też moja wina, bo w ogóle nie smarowałem/czyściłem roweru, ale na pewno decyduje o tym nie tylko stan roweru, bo niektórymi rowerami od samego początku się pięknie jeździ (można powiedzieć "płynie" po drodze, bo prawie nie wymagają pedałowania), a inne znów, nawet jak wyniesione prosto z fabryki, wymagają większego wysiłku. Myślę że wyjaśniłem Ci o co mi chodziło z tymi dwoma pojęciami, jeśli masz jakieś pytania to pytaj. Poszukałem sobie na Internecie informacji na temat tego roweru i niestety nie znalazłem tego, co by mnie interesowało (lub nie wiem jak to zinterpretować). Otóż rower ten ma ponad 20 biegów, ale nie mam pojęcia, jak to się przekłada na prędkość przy danej ilości obrotów na sekundę na najwyższym biegu. Także oczywiście nie ma informacji o tym, ile wysiłku trzeba wkładać, aby utrzymywać pewną prędkość. Czy mógłbyś mi odpowiedzieć na te dwa powyższe pytania?
Tadeus Napisano 23 Kwietnia 2013 Napisano 23 Kwietnia 2013 Szukasz roweru szosowego (kolarki). Nie jest ona ani wygodna, ani nie nadaje się do jazdy poza ulicą. Nie dostaniesz też nówki poniżej 2000zł. np takiej: http://www.kross.pl/pl/2013/road/vento-1-0
Darkman0 Napisano 23 Kwietnia 2013 Autor Napisano 23 Kwietnia 2013 Hmmm, szosówka jest strasznie niewygodna i tak jak piszesz, nie ma możliwości jazdy po innych terenach niż asfalt lub dobrze ubita ziemia. Jest ona bardziej nastawiona na wynik, a ja chcę jeździć z czystej przyjemności. Szukam możliwie najszybszego i z najmniejszymi oporami ruchu, ale nie chcę tego przepłacić niewygodą i brakiem przyjemności z jazdy Umówmy się że nie będziemy wychodzić poza kategorię wygodnych rowerów na asfalt i ubite ścieżki. Również z ceną nie przesadzajmy. Czy w tej kategorii Lazaro Integral wydaje Ci się najszybszym rowerem z możliwie najmniejszymi oporami ruchu?
Tadeus Napisano 23 Kwietnia 2013 Napisano 23 Kwietnia 2013 Ciekaw jestem czemu nikt inny w tym temacie nie odpowiada Więc tak: Lazaro Integral ma: - amortyzator, który powoduje, że będziesz tracił energię jadąc po jezdni i "pompując go" przy pedałowaniu, dodatkowo jest cięższy niż nie-amortyzowany widelec, za to przydaje się w terenie. Rower cięższy = teoretycznie gorsze przyspieszenia. - ma wygodniejszą, bardziej wyprostowaną pozycję, co powoduje że będziesz stawiał znacznie większy opór i rower będzie jechał wolniej. - ma szersze koła, co pozwala mu jeździć poza ulicą ale czyni go mniej szybkim na jezdni... - ma masywniejszą ramę, która znowu nadaje się na teren, ale jest cięższa Lazaro to typowy cross, a cross to coś pomiędzy kolarką i rowerów górskim. Można nim szybko pomykać po jezdni, ale daleko mu do specjalizacji kolarki pod tym względem. Będziesz szybszy niż na typowym góralu i tyle. Cudów się nie spodziewaj. W większości ma osprzęt (w tym przerzutki) robiony pod górale, a nie pod szosę (i takie same zębatki, więc biegi podobne jak na góralu). Tak jak większość crossów. Zawsze możesz wymienić w nim opony na jeszcze węższe i bardziej gładkie i pobawić się trochę z mostkiem by mieć bardziej leżącą pozycję, ale to znowu zbliży go do kolarki i będzie mniej wygodnie i gorzej w terenie... a i tak do kolarki będzie daleko. Słyszałem też gdzieś, że można zamówić ten model z amortyzatorem, który da się zablokować, by nie tracić energii na płaskim. Ale to wszystko tylko kosmetyczne zmiany. Nie jestem w stanie przewidzieć, czy będziesz zadowolony
Piehursson Napisano 23 Kwietnia 2013 Napisano 23 Kwietnia 2013 Ciekaw jestem czemu nikt inny w tym temacie nie odpowiada Pewnie nikt nie odpowiada, bo autor wątku stawia w każdym poście to samo bezsensowne moim zdaniem pytanie Poza tym chce rower, który ma spełniać cechy kolarki, crossa i górala w jednym a to niestety niemożliwe. Cross jest dużym kompromisem między szybkością przemieszania a wygodą i możliwościami wjechania w teren. A jak wiadomo kompromis polega na tym, że masz wszystkiego po trochu ale to nigdy nie będzie pełnowartościowe. Jak kolega wyżej wspomniał będzie szybciej niż na MTB ale czy to będzie szybko? Szybkość w tym przypadku będzie bardzo subiektywnym odczuciem. Dla jednego będzie dla innego nie. I podobnie jak wyżej, można za dopłatą wymienić amortyzator z blokadą ale wiadomo, że widelec sztywny jest lepszy na szosie. Przede wszystki amortyzator jest dużo cięższy od sztywnego widelca. Można wymienić opony na slicki. z mostkiem w Integralu jest ten problem, że jest stały i tutaj jeśli chciałbyś się pobawić to musisz go wymienić. I nie stawiaj pytań w stylu: "Czy w tej kategorii Lazaro Integral wydaje Ci się najszybszym rowerem z możliwie najmniejszymi oporami ruchu?" Nikt Ci na takie pytanie nie odpowie.
Darkman0 Napisano 23 Kwietnia 2013 Autor Napisano 23 Kwietnia 2013 Dziękuję za odpowiedź, jak widzę ktoś jeszcze dołączył się do tematu Pewnie nikt nie odpowiada, bo autor wątku stawia w każdym poście to samo bezsensowne moim zdaniem pytanie Racja, że pytam cały czas prawie o to samo - jednak rower to jest spory wydatek, a chcę mieć pewność, że zostałem dobrze zrozumiany. Poza tym chce rower, który ma spełniać cechy kolarki, crossa i górala w jednym a to niestety niemożliwe. Hmmm... Jakby to powiedzieć... Poszukuję złotego środka. Wiadomo, że nie będę miał roweru który jeździ ekstremalnie szybko, nie wymaga żadnego wysiłku, a przy tym może jeździć po każdym terenie. Jednak na pewno jeden rower crossowy jest szybszy, a drugi wolniejszy - i właśnie chciałem wybrać ten szybszy. Tak jak pisałem w ostatnim poście, szukam roweru crossowego i nie chcę, aby jego prędkość dorównywała kolarkom, bo to niemożliwe. Chcę jedynie, aby była większa od innych rowerów crossowych w podobnej cenie Cross jest dużym kompromisem między szybkością przemieszania a wygodą i możliwościami wjechania w teren. A jak wiadomo kompromis polega na tym, że masz wszystkiego po trochu ale to nigdy nie będzie pełnowartościowe. I właśnie o coś takiego mi chodziło, bo sama kolarka jest w ogóle niewygodna, a zwykły górski jest jednak przystosowany do różnych warunków terenowych, z których często nie będę korzystał. Dziękuję Wam zatem za pomoc, dużo czytałem ostatnio na temat Integrala i widzę że jest on wielokrotnie polecany, zatem zdecyduję się na niego.
Piehursson Napisano 23 Kwietnia 2013 Napisano 23 Kwietnia 2013 Racja, że pytam cały czas prawie o to samo - jednak rower to jest spory wydatek, a chcę mieć pewność, że zostałem dobrze zrozumiany. Tzn. może źle się wyraziłem. Pytanie ma sens ale nie w kontekście Twojego tematu i Twoich wymagań względem roweru Musisz pamiętać, że obracasz się w okół było nie było ograniczonego budżetu i chcesz zarazem uniwersalnego roweru. Dobrze, że się zdecydowałeś na Lazaro. Myślę, że nie pożałujesz
Darkman0 Napisano 29 Kwietnia 2013 Autor Napisano 29 Kwietnia 2013 Witajcie. Piszę znowu, gdyż sprzedawca zakończył swoją aukcję z rowerem dosłownie przed moim nosem. Pomimo obietnic ponownego wystawienia nie zrobił tego. Nie wiecie, gdzie mógłbym zdobyć taki rower? Przeszukałem sporo sklepów, jednak wszędzie "Towar niedostępny". Ewentualnie, jakiś inny, bardzo podobny model?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.