[Rower do 1200zł] NORTHTEC

[dave7]

Witam chciał bym aby ktoś doradził mi przy zakupie roweru.

• Budżet to max 1200 zł w ostateczności 1300 zł
• Mam 176 cm wzrostu wiec rama chyba powinna mieć rozmiar 19-20
• rower wykorzystywany będzie głownie do jazdy po asfalcie ewentualnie lesie, nie będę nim wykonywał żadnych ewolucji ani skoków
• waga nie jest dla mnie priorytetem ponieważ nie będę go nosił po schodach ani się z nikim ścigał
• kolorystyka: czerń, biel, niebieski
• mile widziana trwałość i niezawodność

Poszperałem troszkę w internecie i spodobał mi się:

• NORTHTEC HALCYON DB
  • Biegi      21
  • Rama    ALU 18", 20", 22"
  • Widelec  Spinner Grind GTS 70mm
  • Przerz. T SHIMANO RD-M390 ACERA
  • Przerz. P SHIMANO FD-M190
  • Manetki   SHIMANO ST-EF51
  • Wolnobieg SHIMANO 7
  • Korba  SHIMANO FC-M171
  • Hamulce  TARCZOWE PROMAX 160MM
  • Piasty  TRILOGY ALU
  • Obręcze  TRILOGY X5 ALIMINIOWE
  • Szprychy  Czarne stalowe
  • Opony  26"x2.10
  • Siodło   TRILOGY MTB
  • Wsp. Siodła TRILOGY 27,2 350mm
  • Wsp. Kierownicy TRILOGY AHEAD 90mm
  • Kierownica TRILOGY 25,4 630mm
  • Waga   13,8 kg

  http://allegro.pl/rower-mtb-northtec-halcyon-db-acera-21b-wyprzedaz-i3172633938.html

Prosił bym jakiegoś znawce o wypowiedzenie się na temat tego roweru czy jest w miarę solidny i wart swojej ceny ewentualnie możecie podać jakieś swoje typy. Z góry dziękuje za poświęcony czas.

[zielnik]

Nie jestem specjalistą ale zdaje mi się, że ten rower będzie się raczej słabo spisywał na asfalcie, gdzie jak piszesz głównie będziesz jeździł. To typowy góral o dużej masie i szerokich oponach, zapewniających nieprzyjemne opory toczenia. Do tego raczej słaby osprzęt maskowany jest zbędnymi bajerami takimi jak hamulce tarczowe, z którymi jak mniemam w tym przedziale cenowym można mieć więcej problemów niż pożytku. Kolejnym minusem jest wolnobieg, który jest mniej trwały od kasety (łatwo jest skrzywić tylną ośkę) i posiada przeciętnie 1 zębatkę mniej (istotne przy osiąganiu większych prędkości).

Także ja bym powiedział temu rowerowi stanowcze nie, bo nie nadaje się na asfalt ani właściwie też do szaleństw po lesie... Tym bardziej, że za podaną sumę mógłbyś kupić coś dużo lepszego.

 

Do zastosowań o których piszesz moim zdaniem najlepiej by się nadawał nie MTB a rower crossowy (lżejszy + koła 28" + węższe opony = szybszy na asfalcie ale jednocześnie zachowujący pewne cechy roweru górskiego, umożliwiające bezproblemowe pokonanie trasy wiodącej przez las i bezdroża.

W tym przedziale cenowym najczęściej polecany jest ten okaz: http://allegro.pl/king-of-the-road-2013-lazaro-integral-v3-na-alivio-i3175786592.html

Jest o wiele lepszy niż ten, który podałeś a do tego tańszy...

 

Jeżeli chcesz jednak coś z Northteca to polecam wycieczkę do nieodległych Czechowic, gdzie mają swój sklep... tylko nie zapomnij wstąpić również do dwóch pozostałych sklepów leżących w promieniu 100m. Tam na pewno coś Ci doradzą.

[mklos1]

 

Do zastosowań o których piszesz moim zdaniem najlepiej by się nadawał nie MTB a rower crossowy (lżejszy + koła 28" + węższe opony = szybszy na asfalcie ale jednocześnie zachowujący pewne cechy roweru górskiego, umożliwiające bezproblemowe pokonanie trasy wiodącej przez las i bezdroża.

 

 

Lżejszy... Tak. O całe 100g. Stały trekingowy mostek spowoduje, że tego roweru nie da się "usportowić". 

 

http://allegro.pl/rower-romet-orkan-2-0-m-28-17-cross-2012-w-wa-i3159797442.html

[dave7]

Waga czy opony nie są dla mnie aż tak istotne potrzebuje rower żeby pooddychać świeżym powietrzem i się troszkę zmęczyć aby zrzucić kilka zbędnych kilogramów. Najważniejsze aby rower był trwały i fajnie wyglądał. Co do hamulców to miałem kiedyś v-brake (może teraz już robią lepsze z innych materiałów bo to było ładnych parę lat wstecz)  i po pewnym czasie zaczynały niemiłosiernie piszczeć więc wolał bym chyba tarczowe. Nie muszą to być jakieś żylety wystarczy żeby dały rade zatrzymać rower i nie wydawały z siebie tego przeraźliwego pisku. Jak myślicie czy uda się coś znaleźć do 1300??

[RafalPolo]

piski i zdarzają się dzisiaj, ale nie rezygnuj z vbrakee, to naprawdę najlepszy wybór w tej kategorii cenowej.

Moje także piszczały i to nowe tamtego roku, ale kwestia 10zl z allegro za klocki hamulcowe i cisza oraz spokój

[dave7]

A np. gdybym teraz kupił rower z v-brake to czy potem można je wymienić na tarczowe???

[makog]

Kolego w tej cenie zapomnij o tarczowkach, dobrze wyregulowane i z dobrymi klockami V-ki daja rade, za ta kase to bral bym tego lazaro na paelnym alivio ! Mozna je wymienic na tarczowe , tylko ze koszta niewspolmierne. 

Tutaj masz cos wiecej o tym rowerku http://www.forumrowerowe.org/topic/95623-rower-lazaro-integral-v/