[500-1000] Rower dla siostry

[verbes]

Cześć!

 

Sam przeszukuję ofertę sklepów, ale dobrze będzie jeśli poradzę się kogoś, kto lepiej zna się w temacie. Ostatnio, jakiś rok temu szukałem pomocy tutaj i też ją znalazłem.

 

Tym razem potrzebuję znaleźć dobry rower dla siostry. Jeździ bardzo spokojnie, nie szaleje osiągając zawrotne prędkości na kamienistych zboczach pagórków, raczej krótkie wypady, niż długie. Komfort to przede wszystkim, cena też musi być atrakcyjna względem sprzętu. Siostra ma 155cm, więc też jaki rozmiar ramy do jej wzrostu? Jak zapytałem siostrę do czego potrzebuje rower, odpowiedziała "Do jeżdżenia". "Na pewno nie będę jeździć po górach", "że jak mi go zajomają, żeby bardzo mi nie było żal", "żeby nie był dziadowy", "że jak zmienię przerzutki to zmienia", "łańcuch nie spada" "ja się nie znam, ale żeby było jak u ciebie" oraz "żeby na rączkach kierownicy nie było wydzierganych napisów, aby się na dłoniach nie odbijały" + "o wiem! żeby nie było takich rogów na kierownicy, o takich" (nie wytłumaczę, ale śmiech był). To tyle co się dowiedziałem.

 

P.S To nie żarty, zdaję rzeczywistą relację.

 

[Tadeus]

Starczy by się nie zabiła:

 

http://allegro.pl/aluminiowy-mtb-damski-lazaro-e-v1-shimano-suntour-i3156506887.html

 

Nie wiem czy jest sens kupować droższy (ten różowo czarny wygląda nawet nieźle)

 

Ew. bardziej miejski:

 

http://allegro.pl/lazaro-liberty-d-solidny-treking-z-aluminiowa-rama-i3185301452.html

 

Rama 17tka powinna jeszcze się nadać, choć może być minimalnie za duża w zależności od wysokości kroku... na ale 16tek mało robią, więc nie ma co wybrzydzać.

[verbes]

Ten MTB jest całkiem ciekawy. Mamy jak na razie nr 1

[mfabry]

Ten trekkingowy jest chyba bardziej sensowny. Przy tej cenie unikałabym amortyzatorów. No i na trekkingowych zazwyczaj wygodniej się siedzi.