Skocz do zawartości

[rower] co myslicie o romecie crossowym do około 1300 zł?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam! Mam zamiar kupić rower crossowy dla 14-letniej córki. Przeglądając wiele róznych ogłoszeń i jeszcze więcej informacji na róznych forach, najbardziej, ze względow techniczno-wizualnych (jeszcze młoda, ale jednak już kobieta...) wypadł Romet Orkan 2.0D. Cena ok. 1150zł, a wyposazenie jak na te pieniądze super. Tylko że co jakiś czas słysze i czytam, że wyposażenie może i ok, ale rama do niczego. I tu zaczyna się problem, bo nie bardzo wiem, dlaczego do niczego. Rozumiem że jest wielu fachowców uwazających że ich rowery sa najlepsze, wielu takich, którzy powtarzają raz zasłyszaną opinię nie wiedząc nawet o czym mówią, i część takich, którzy znają sie na rzeczy i wedza o czym piszą. ale oni z reguły nie mają czasu tłumaczyć. Dlatego moje pytanie brzmi: dlaczego ta rama rometa jest do niczego? Porównywałem długości i kąty z innymi ramami crossowymi, róznice są, ok. 1 stopień na kącie, ok 5 mm na długości jakiejś rury, itd. Czy faktycznie m to az tak duże znacenie? zwłaszcza że córka jeszcze rośnie i za 3 lata będzie miała inną "geometrię ciała"? Czy jeżdżąc raz-dwa razy w tygodniu po 20-30km rzeczywiście odczuje te różnice? Tylko nie piszcie mi że jest "nienowoczesna", "nietypowa", "mało sportowa", "nie ma tego czegoś", "rower wygląda jakoś dziwinie" itd... A jesli już ktos pisze że jest niewygodna, to ile robi km że to odczuwa? i co powoduje tę niewygodę? czy nie da się tego zniwelować ustawieniem siodełka na wsporniku, czy wspornikiem kierownicy? Będę bardzo wdzięczny, bo jak mam zapłacić więcej za rower z gorszym wyposażeniem, to chciałbym wiedzieć dlaczego... Aha, i nie piszcie mi proszę „lepiej weź tego…”, ten etap chyba mam za sobą, interesują mnie wasze opinie na temat tego rometa. Dziękuję:)

Napisano

Teoretycznie rzecz biorąc Twojej córce będzie to obojętne czy będzie jeździła na kącie 74stopnie od 73 stopni. Nie odczuje różnicy po przejażdżkach 20-30 kilometrów w ciągu tygodnia. Kąt podsiodłowy jeżeli przekracza 73 stopnie jest ogólnie uważany za niekoniecznie zdrowy gdyż bardziej obciąża stawy .

Chodzi o to ze kolano jest przed osią pedałów , podobno jest to nie zdrowe. Jeżeli ktoś jeździ więcej niż 20-30 km tygodniowo to ma prawo narzekać . Z czasem rzeczywiście mogło by to znacznie obciążyć stawy.Ja się nie znam ale wg. mnie i tak rower będzie na chwilę , skoro Twoja córka rośnie to możesz kupić jej taki rower a gdy już dorośnie i nadal będzie chciała jeździć to wybierze sama co będzie dla niej odpowiednie.

Oczywiście da się w pewnym stopniu manipulować pozycją poprzez zmianę poziomego położenia siodła oraz ustawienia kąta na mostku ( tu duży + że romet taki oferuje ).

Cóż rower w mojej opinii wcale nie ma super wyposażenia ale może rzeczywiście w cenie ok. 1000zł nie znajdzie się nic lepszego.

Malowanie ma ładne dla kobiety , to fakt :)

 

Pozdrawiam

Napisano

Cóż rower w mojej opinii wcale nie ma super wyposażenia ale może rzeczywiście w cenie ok. 1000zł nie znajdzie się nic lepszego.

Malowanie ma ładne dla kobiety , to fakt :)

 

Pozdrawiam

Własnie to miałem na myśli - w rowerach za 1100 zł rzadko znajduje się kaseta, przerzutka tylna Alivio czy manetki Acera... Dlatego ten rower stał się dla mnie atrakcyjny i godny uwagi; na rowery z podobnym osprzętem ale innych marek nie bardzo sobie moge pozwolić. A za pierwszą uwagę - dzięki.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...