Gość Napisano 27 Marca 2013 Napisano 27 Marca 2013 czesc, wczoraj odebralem nowy rower i na gorze amortyzatora z jednej strony znajduje sie manetka (niebieska na zdjeciu,http://media1.roseversand.de/product/1850/1/9/1902653_1.jpg ) do zdalnego blokowania, ktora dziala prawidlowo, na drugiej 'sztycy' amortyzatora na gorze znajduje sie pokretla "preload", ktore jest calkowicie zablokowane. Nie moge nim ruszyc w prawo ani lewo, nawet z uzyciem duzej sily. Zakladam ze powinno sie to moc regulowac, poniewaz na pokretle jest +/-. Rower jest nowy i wczoraj go skladalem (amor byl zalozony), czego nie ogarnalem? czy moze zepsute? :/
det0maso Napisano 27 Marca 2013 Napisano 27 Marca 2013 Takie pokrętła lubią sie czasami 'zassać' spróbuj je chwycić czymś przez szmatkę (kombinerki,mały kluczyk) i powoli przekręcić
vszywiec Napisano 1 Kwietnia 2013 Napisano 1 Kwietnia 2013 Też mam ten amor i również miałem problem z tym pokrętłem .ale jakoś się rozhulalo i kręci się ciężko ale kręci się. Do czego jest to pokrętło ? Jak serwisować amor. Jak dbać? Aplikować brunoxa? Wysłano z GT-I9001 z użyciem Tapatalk
det0maso Napisano 1 Kwietnia 2013 Napisano 1 Kwietnia 2013 Pokrętło służy do regulacji 'ugięcia wstępnego sprężyny' czyli do zmiękczania jej (+) i utwardzania (-) Konserwacja Brunoxem,po każdym przejeździe warto wytrzeć golenie z syfu,psiknąć brunem,pare razy ugiąć i w sumie tyle.Te amory są proste jak budowa cepa więc w sumie nie ma potrzeby w nich nazbyt grzebać.Można po sezonie dać do przeserwisowania jeżeli ma duży przebieg,a jak nie to to olać
Immortallord Napisano 2 Maja 2013 Napisano 2 Maja 2013 Kurde ja też mam problem z tym pokrętłem czy jest tu jakis uzytkownik kótry ma ten amor i odpowie mi na jedno pytanie jak krecimy w strone minusa i go luzujemy (amor chodzi lżej) to jak odkrece te pokretło do konca jest koniec i tyle ale jak chce to dokrecic na maksa w strone plusa to ta sprężyna sie sciska tak i tego granicznego konca nie ma takiego jednoznacznego tylko to pokretło coraz ciezej sie kreci nie ze nagle stanie jak przy luzowaniu
vszywiec Napisano 3 Maja 2013 Napisano 3 Maja 2013 Też tak mam z ta regulacja. Kręcąc do minusa jest wyraźny koniec, natomiast kręcąc w stronę plusa nie ma wyraźnego końca. pewnego razu skręciłem nawet kombinerkami i też do końca nie skręciłem, nie czuć oporu. Później jak kręciłem w stronę minusa to pokrętło zaczęło się wykręcać w górę tzn. zaczęło wychodzi z amora. Dziwna ta regulacja. Nie widzę jakiejś kolosalnej różnicy między plusem a minusem. Ją pomimo wagi 83 kg max ugięcia jakie zaobserwowałem to jakieś 70 mm. Słaby ten amor nie wybiera małych nierówności. Czas przesiąść się na powietrze - Reba
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.