Skocz do zawartości

[stojak serwisowy] opinia nt. konkretnego modelu


porta

Rekomendowane odpowiedzi

Drążek do stabilizacji kierownicy przyszedł z urwanym zaczepem - nie jest to wina transportu bo wtedy część gdzieś by sobie leżała. Ale to można jeszcze wybaczyć i zareklamować.

 

Czytałeś mojego posta wcześniej?

 

Miałem dokładnie to samo,też urwany zaczep przy drążku stabilizacyjnym,a w kartonie brakującej części nie było.Nie reklamowałem bo pomyślałem,drobiazg.

Ale po złożeniu stojaka,mam identyczne odczucia,co Ty.

Ja akurat chciałem,podkreślam - chciałem,serwisować sobie swoją Kone i tu zaczyna się cyrk.Właśnie,cyrk,bo po męczarni zamocowania rower,robi się ze stojaka,karuzela!

Wiem,że może ktoś napisze,że jak chcę coś solidnego to muszę zainwestować co najmniej 1000 zł na porządny stojak.Tak właśnie zrobiłem i na dniach odkupię od zaprzyjaźnionego serwisu, ParkTolla,używkę co prawda ale widziałem go w akcji i wiem,że warto dać za niego kilkaset złotych.

Nie polecam tego stojaka z allegro,skusiłem się niską ceną,ładnymi zdjęciami i co tu więcej pisać,błędnym opisem,że to niby takie solidne.....

 

pozdrawiam

R/

p.s.Żeby w jakiś sposób zniwelować sobie zakup tego bubla,to serwisuje na nim rower żony i wkrótce dziecka.Rowery są "drobnej" budowy więc bujanie mogę porównać do mini karuzeli,jakoś da się pracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mam taki sam stojak jak Twój. I także jestem z niego zadowolony. Bardzo łatwo go regulować, ma zgrabną, rozbieraną półeczkę na śrubki, drobne części i narzędzia, a rower można przymocować w praktycznie dowolnej pozycji. Odkąd mam ten stojak, serwisowanie roweru stało się dla mnie czystą przyjemnością, nowym aspektem rowerowego życia. Przynajmniej raz w tygodniu z niego korzystam przy czyszczeniu i doraźnych naprawach, a co trzy miesiące rozbieram rower całkowicie, czyszczę wszystko, zużyte części wymieniam. Dawniej nie byłoby to możliwym, człowiek ze zgrozą myślał o pracach serwisowych...

 

Panowie ja posiadam już od około 3 sezonów stojak PRO, kupiony w Bikestacji

 

http://www.bikestacj...ath=297_255_770

 

Jest w podobnej cenie co te podane przez was, a w moim domowym użytkowaniu sprawdza się fantastycznie. Łapa ma gumowane chwyty, nie rysuje więc ramy, chwytam nią zarówno okrągłą rurę mojego starego HT jak i trójkątny profil w Giancie. Mocowałem też rowery za sztycę. Linki na górnej rurze? Nie ma sprawy, uchwyt ma taki kształt, że pozwala na ich przesunięcie w rowek, który widać na zdjęciu i tyle. Do tego można go złożyć i zapakować w dołączony pokrowiec. Co do stabilności - nigdy nie udało mi się go przewrócić, a jak pracuję w niewielkich pomieszczeniach to często się gdzieś ocieram, albo go szturchnę. Zdecydowanie polecam :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam,

 

W to lato postanowiłem, iż mam dość proszenia za każdym razem żony, by operowała manetkami, jak ja kręcę pedałami i podnoszę tylne koło, by zobaczyć czy dobrze ustawiłem napęd. W związku z tym mam zamiar usunąć krnąbrny czynnik ludzki i postawić na akcesoria.

 

W necie nalazłem coś takiego:

 

http://allegro.pl/st...3173591950.html

 

stojak-serwisowy-na-tylne-kolo-super-b.j

 

Podoba mi się to, że da się go złożyć na płasko (mam mało miejsca do przechowywania). Chciałbym jednak wiedzieć, co dokładnie oznacza "Uchwyty dostosowane do osi z zatrzaskiem". Chodzi o takie normalne zaciski "z wajchą" na końcu osi jak np tu?

 

http://allegro.pl/za...3162897972.html

 

 

Nie potrzebuje stojaka do pełnego serwisowania, chcę tylko podnieść tylne koło, by móc sobie na spokojnie dłubać. Czy ktoś testował podobne konstrukcje? Czy to nie jest przypadkiem zbyt niestabilne? Za wszystkie rady z góry dziękuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...