SSG90 Napisano 18 Października 2012 Napisano 18 Października 2012 Jako że pisałem o moim nieszczęściu z łańcuchem slx tak teraz napiszę że uznano mi gwarancję i wymieniono na nowy slx lecz kaseta już tego nie zniosła i skacze na 7/8 ... 9tka chodzi dobrze i czas chyba jednak na wymianę kasety (LX HG-61) na coś co uciągnie dłużej i teraz pytanie czy brać srama w przedziale 970-1070 czy shimanowskie slx/xt. Łańcuch na razie zdjęty czeka na nową kasetę , co doradzicie dla komfortu pracy napędu. Napęd 9rzędowy Korba truvativ firex 3.3 by sram Łańcuch slx (hg 74) Kaseta lx (hg-61 11-34) Przerzutki tył - sram x5 przód deore Czy warto wkładać kasę w shimano ... jakiegoś pecha mam do tej firmy już 2ga kaseta zajechana po przeciągu 3000km.... i łańcuch pęknięty w 9 miejscach po zaledwie 400-500km... Tak że zastanawiam się nad tym sramem i ewentualnie zmianą łańcucha na nowy ze stajni connexa lub campagnolo Max cena Kasety 200 +-
kadargo Napisano 19 Października 2012 Napisano 19 Października 2012 brać srama w przedziale 970-1070 czy shimanowskie slx/xt. Jak dla mnie to jeden pies U siebie mam CS-M770 a u Kasi jest PG-990, praca wygląda w zasadzie tak samo, zużycie też jest podobne.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.