[rower na wyprawę] Unibike Viper

[blurecon]

Witam! Zacznę może od tego, że przeczytałem dogłębnie chyba wszystkie fora rowerowe na temat wyboru roweru crossowego/trekkingowego. Z tego co czytam najlepszym rowerem do ceny 2000zł Jest Unibike Viper rodzimej produkcji. Szukałem ofert i niestety ciężko kupić go za poniżej 1500zł - bo taki jest mój budżet. Dlatego w grę wchodzą dwie możliwości:

- kupno Vipera mocniej używanego np tak jak tu: http://allegro.pl/un...83550074.html�� co o tym myślicie, i o tym co ten człowiek napisał w opisie roweru.

-kupno tańszego roweru jak np Unibike Crossfire (lub inne - i tutaj słucham propozycji)

 

Generalnie do tej pory jeździłem na niskiej klasy rowerze mtb. Rower, kupuję z myślą o rowerowej wyprawie po Indiach (1,5k-2k km) nie mam zamiaru jeździć po drogach kamiennych i mocno wyboistych, raczej po asfalcie, dziennie po 80-100km. Czytałem trochę to forum i byłem zaskoczony gdy pisaliście o awaryjności rowerów np firmy Kellys, co mnie trochę wystraszyło(bo przedtem chciałem kupić rower Kellys Saphix) i zmusiło do mocniejszego zastanowienia się nad rowerem. Dziwne jest to, że mój rower z przerzutkami no name przejechał minimalnie 1,5k km, miał ciężką szkołę, upadał, ma dużo lat itp. a nadal jest sprawny, myślałem, że te nowsze i droższe rowery przy jeździe w miarę rozsądnej są nie do zajechania.

 

Dodatkowo dochodzi tutaj sprzeczna kwestia związana z rowerami trekkingowymi - część ludzi twierdzi, że to te sprawdzają się lepiej na wyprawach.

[goncian]

Chyba raczej nie przeczytałeś dokładnie wszystkie fora rowerowe, dotyczące dalekich wypraw (tu aż do Indii), skoro wysnułeś taki wniosek. Powinieneś rozglądać się za rowerem wyprawowym, a nie do rekreacji lub co najwyżej lekkiej turystyki. Za przyjęty budżet możesz pozwolić sobie tylko na rower używany. Ten, o który pytasz, jest pozycją niepoważną.

Po pierwsze nie napisałeś, jaka to ma być wyprawa – zakres możliwości jest od pełnego ekwipunku (jego ciężar, rozłożenie, czy ewentualnie przyczepka), aż po całkiem na lekko (torba lub małe sakwy na rzeczy niezbędne tylko na dany etap, zaś resztę bagażu przewozi zorganizowany transport). Ważny jest też Twój ciężar, bo suma całości musi się mieścić w gwarantowanej przez producenta nośności roweru. Od tych informacji, tak naprawdę zależy, co Ci doradzić.

Nie ma żadnych sprzecznych kwestii, że do tak dalekich wycieczek najodpowiedniejsze są mocne wyprawowe rowery trekkingowe - niedawno tłumaczyłem to w takim temacie: http://www.forumrowerowe.org/topic/120092-rower-dobry-rower-na-dluzsze-wycieczki/page__st__20

[Tadeus]

Nie do Indii, a po Indiach asfaltowymi drogami

 

Co nie zmienia faktu, że rower powinien być zapewne jak najbardziej wytrzymały. W Twoim przypadku radziłbym jednak popytać na forach o wyprawach rowerowych, tutaj zdecydowana większość użytkowników korzysta z nich co najwyżej do krótkich wycieczek, więc nie mają doświadczeń związanych z tygodniami przebijania się przez egzotyczne kraje.

[blurecon]

Chyba właśnie dlatego, że przeczytałem to forum mam takie sprzeczne odczucia, bo wielu ludzi radziło właśnie darowanie sobie trekkinga(jako roweru dla starszych ludzi) i kupowanie crossa, jako zwrotniejszej i fajniejszej wersji. Co do moich 'danych': Wysokość 179cm, waga 72kg, wysokość nogi 83cm, bagaż podstawowy, raczej w wersji mocno ograniczonej do niezbędnego ekwipunku, max 30kg. Cała wyprawa ma się odbyć w Indiach(dolatuję samolotem) planuję przejechać w 20-25dni ok 1500-2000km, zobaczymy jak wyjdzie, nie mam w planach ciężkich wyboistych i ekstremalnych tras, tylko raczej te krajowe mniej uczęszczane.

 

Kolejna sprawa, to jak dla mnie trochę przesada z cenami i ocenami rowerów mianowicie - koleś który pojechał DO INDII na rowerze z Polski miał rower za 800zł (Adam Chałupski - wydał książkę), człowiek, który podbił wszystkie najwyższe przełęcze w indyjskich himalajach jeździł na Authorze Triumph za 1700-1800zł (http://www.rowerempo...h.pl/sprzet.htm), który na forach uchodzi za przereklamowanego i podobno za tą cenę można kupić Unibike trekkingowego z lepszym o klasę wyposażeniem.

 

Jestem oczywiście gotów zrezygnować z crossa na korzyść trekkinga, to wy się znacie i słucham waszych rad, myślę, że na tym wyjdę najlepiej.

 

Przepraszam za dwa posty pod rząd, ale nie mogę już edytować, a znalazłem ofertę kupna roweru Unibike Expedition 2-letniego z przebiegiem 1200km za 1100zł, czy to by była dobra opcja na moje wymagania? Jednak rama 19' więc nie wiem czy nie za mała na mnie, z obliczeń wychodzi ze potrzebuję 20'

[Tadeus]

Cross jest faktycznie projektowany pod zwrotność i szybkość. Jednak... Jeśli chcesz do niego dołożyć pełne błotniki, bagażnik i sakwy i obciążyć dodatkowymi 30kg... to równie dobrze możesz kupić trekkinga, który właśnie do takiego ładunku jest od początku przystosowany

 

Prawda jest taka, że większość osób kupuje tu trekkingi max do parnodniowych wycieczek po własnym Województwie (tudzież transportuje go do innego i tam jeździ podobne dystanse) więc niezawodność nie jest aż taka istotna.

 

Dystanse jakie planujesz możesz przejechać nawet tanim rowerem, chodzi po prostu o to, iż z każdą złotówką którą w niego mądrze zainwestujesz szansa na awarię będzie mniejsza. Awaria na trasie w Polsce to małe piwo, ale tam może być gorzej (choć przyznam, że nie mam pojęcia, jak wygląda na przykład sytuacja z zakupem nowej uszkodzonej przerzutki w Indiach - stąd powinieneś męczyć np. autora tego bloga o jakieś doświadczenia).

 

Co do wydawania kasy na rower bardziej ogólnie, to kwestia generalnej zamożności. Na niemieckich forach nawet do jazdy po mieście nie poleca się niczego tańszego niż 600 EUR bo to według nich śmiertelne pułapki na supermarketowych częściach, które nadają się tylko do śmietnika

 

Przeciętny użytkownik tego forum ma do wydania koło 1000-2000zł na rower do jazdy po bliskiej kolicy, więc i w tych kategoriach cenowych postrzega rowery gorsze/lepsze.

 

EDIT: Co do tego kolesia od Authora (czytam właśnie jego relacje z podróży) to on cały sprzęt - łącznie z rowerem - dostał od sponsorów. Wątpie więc by mógł przesadnie w tych rowerach wybierać

 

Edit2: Spojrzałen na wersję z 2012 tego Unibike Expedition - na plus niewątpliwie jest dynamo w piaście, ale osprzęt taki sobie. Możliwe, że w wersji sprzed 2 lat miał lepszy, nie wiem. Na pewno powinieneś zaopatrzyć się w dobre trekkingowe opony z mocną ochroną przed przebiciem. Marathony Schwalba sa chyba najbardziej znane.

[blurecon]

Tak, słyszałem o tych oponkach, czyli Author Triumph byłby lepszy? Generalnie nie chodzi mi o to, że ten człowiek wybrał ten rower, tylko to, że udało mu się na nim tyle tysięcy km przejechać, grubo ponad 10kkm(w sumie)

[goncian]

Potwierdzam - oczywiście, że mi chodziło "po Indii" (konsekwencja szybkiej pisaniny). Gdybym kierował się rozumowaniem "do Indii", to sugerowałbym coś podobnego do takich rowerów jak Koga Signature WorldTraveller 26, VSF Fahrradmanufaktur TX-400, Patria Terra itp.

Trzymając się wybranego już kierunku i potrzeb (chyba, że chcesz zaliczać coś w kategorii wyczyn, a wtedy trzebaby raczej brać pod uwagę rowery przełajowe na ramach stalowych), proponuję Ci poszukanie używanych modeli rowerów wyprawowych, które na pewno spełniają potrzebne kryteria (jeśli brak linka, to i tak zobaczysz je na stronach internetowych producenta):

- na ramie stalowej z Cr-Mo: Koga Randonneur, VSF Fahrradmanufaktur TX-800 http://www.fahrradma...800-xt-30-gang/ oraz inne z serii TX i T (tyle, że powyżej T-100), Patria Ranger http://www.patria.ne...rraeder/ranger/ itd.

- na odpowiednio mocnej ramie aluminiowej: Koga WorldTraveller29, Koga Traveller, Gazelle Fuente Trekking itd

Oczywiści znalazłoby się ich więcej, lecz tu chodzi o poglądowe ich przedstawienie.

Na naszym Allegro też można znaleźć ciekawe rowery na wyprawę, z których występują bardzo solidne trekkingowe modele VSF Fahrradmanufaktur (seria T) z ramą stalową z Cr-Mo lub ich odpowiedniki innych manufaktur (bo to już jest swego rodzaju nisza) - przykład:

http://allegro.pl/ok...2581180832.html - Conrad Manufaktur Berlin (mufy i rury lutowane, a nie spawane jw.) i z ramą aluminiową: http://allegro.pl/ko...2585632533.html - Koga-Miyata Globe Traveller - 57 cm, http://allegro.pl/wy...2559732825.html - Gazelle