indyk Napisano 22 Sierpnia 2012 Napisano 22 Sierpnia 2012 Witam wszystkich nosicieli wirusa cyklozy. Potrzebuje pomocy. Szukam dla siebie roweru. 70kg, 182cm wzrostu. Zastosowanie? Codzinny dojazd do pracy - jakieś 6 km asfaltu, w weekendy 100 km poza miastem. Szuter, przeplatany asfaltem, podkarpackie górki. Wydaje mi się że MTB byloby dla mnie dobrym wyborem. Dotychczas jeżdziłem na jakimś makrokeszowcu, ale to jest w tej chwili już męczarnia. Czytam już forum to i nie tylko od jakiegoś tygodnia. Doznaje ogromnej karuzeli nastrojów. Co 5 minut stan euforyczny dotyczy innego modelu, a wszystko skutkuje kompletnym zamieszaniem w głowie. Mam nadzieje że mi pomożecie nie tyle w wyborze roweru ale ocenienia na ile dla mnie amatora który nie planuje zacząć poważniejszej zabawy z rowerem będą oczuwalne różnice (czy to w komforcie jazdy czy w trwałości) między klasami rowerów/wyposażenia. Trenuje biegi długodystansowe i zwyczajnie na drugie poważnie traktowane hobby nie znajdę czasu. BTW efekty jazdy na rowerze kolidują z potrzebami maratończyka ;-) Jedyne co rower będzie musiał znieść to np. jakieś interwały pod górę. Nie planuje żadnych skoków nawet z krawężnika ;p Mam budżet do 1500 zł. Potrzebuje ocenić na ile dla mnie będą widoczne różnice między: Kross Hexagon X3 (http://www.kross.pl/pl/2012/hexagon-x3) 1070zł Najtańszy, z najsłabszym osprzętem (ma np. wolnobieg) ale być może dla takiego amatora jak ja jest wystarczający i i tak po przesiadce z makrokesza będe zachwycony a rower mi troche posłuży jak o niego zadbam? Kross Hexagon X5 (http://www.kross.pl/pl/2012/hexagon-x5) 1260zł Model ciut wyższy. Już ma kasetę. Gdzieś przeczytałem że Hexagony są lepsze dla amatorów niż Levele. Że wygodniejsza jest rama. Znowu -> na ile bedę widział różnicę między X3 a X5. --- Kands 1300 (http://allegro.pl/mtb-kands-1300-shimano-alivio-suntour-hit-2012r-i2564946905.html) 1080zł Chyba brałbym bez zastanowienia, gdyby nie ... obawa przed brakiem wsparcia technicznego (i nie tylko, chciałem zapytać o dystrybucje mailem/telefonicznie - nikt nie odpowiada.) i to że ciężko go dostać. Zostały tylko wersje srebrne, które nie do końca mi się podobają. Znam siebie i wiem że żebym był zadowolony ze sprzętu który kupuje to musi mi się podobać, nawet jeżeli traci na funkcjonalności lub jest droższy przez to. No musi cieszyć oko ;-) Kross Level A2 (http://www.kross.pl/pl/2012/level-a2) 1500zł Zdecydowanie najdroższy. To moje maksimum finansowe. Czy w porównaniu z np. Kandsem można mówić o jakimkolwiek skoku jakości? Czy różnica w cenie to tylko marketing+wsparcie+design? Reasumując - najbardziej zależy mi na odpowiedziach na pytanie. Czy amator jak ja odczuje (komfort jazdy/trwałość roweru) między najtańszym Hexagonem X3 a np Levelem A2? Czy jest jakaś różnica w klasie Kandsa 1300 a Levela A2? Jestem otwarty na inne możliwości (szczególnie te dostępne w Krakowie ;-) ) i dzięki za każdą namniejszą wskazówkę.
kurvinox Napisano 22 Sierpnia 2012 Napisano 22 Sierpnia 2012 Codzinny dojazd do pracy - jakieś 6 km asfaltu, w weekendy 100 km poza miastem. Szuter, przeplatany asfaltem, podkarpackie górki. Jesteś pewien, że potrzebujesz mtb, a nie crossa? przy zastosowaniu, które opisałeś sugerowałbym ten drugi rodzaj roweru
indyk Napisano 22 Sierpnia 2012 Autor Napisano 22 Sierpnia 2012 Jesteś pewien, że potrzebujesz mtb, a nie crossa? przy zastosowaniu, które opisałeś sugerowałbym ten drugi rodzaj roweru Szczerze to sam już nie wiem. Myślałem że zmieni się opony na węższe/gładsze i jakoś to pójdzie ;-) Zakładając że najgorszym podłożem które trafi pod moje koło będzie niezbyt ubity szuter, lub ubita ziemia to cross da sobie z nimi radę? Analizując moje wyczyny rowerowe to będzie to jakieś 50% asfalt, 40% szuter, 10% czegos takiego jak niżej Rozumiem że efektywnośc jazdy crossem na asfalcie jest dużo lepsza niż MTB, a jak sobie poradzi cross z jakąś górą? Wiem że lubię solidne bodźce i wszelkie podjazdy sprawiają mi dużo radochy. Czy tu nie będzie dużej straty? Choć tak teraz myślę że chyba masz rację. Uniwersalność crossa byłaby dla mnie-amatora lepsza. Chyba muszę znowu przewertować trochę tematów o crossach ;-) . Ewentualnie jesteś w stanie coś polecić w tych moich widełkach 1000-1500?
kurvinox Napisano 22 Sierpnia 2012 Napisano 22 Sierpnia 2012 myślę, po tym co napisałeś, że cross zdecydowanie będzie dla Ciebie lepszy jeśli masz podjazdy pod gorę to też nie widzę problemu, chyba że byłyby to jakieś hopki ,ale o nich nie piszesz, więc w grę moim zdaniem powinien wejść cross.
indyk Napisano 22 Sierpnia 2012 Autor Napisano 22 Sierpnia 2012 myślę, po tym co napisałeś, że cross zdecydowanie będzie dla Ciebie lepszy jeśli masz podjazdy pod gorę to też nie widzę problemu, chyba że byłyby to jakieś hopki ,ale o nich nie piszesz, więc w grę moim zdaniem powinien wejść cross. Rozumiem, tym bardziej że okazjonalnie chciałbym wykorzystywać rower do odwiedzin w mojej rodzinnej miejscowosci, a to 40km poza Krakowem. Mam jeszcze pytanie - przeglądam crossówki i zastanawiam się dlaczego jest ich mniej niż MTB i w tej samej cenie mają gorszy osprzęt niż MTB.
kurvinox Napisano 22 Sierpnia 2012 Napisano 22 Sierpnia 2012 Rozumiem, tym bardziej że okazjonalnie chciałbym wykorzystywać rower do odwiedzin w mojej rodzinnej miejscowosci, a to 40km poza Krakowem. Mam jeszcze pytanie - przeglądam crossówki i zastanawiam się dlaczego jest ich mniej niż MTB i w tej samej cenie mają gorszy osprzęt niż MTB. To tym bardziej cross na takie wypady. Wydaje mi się, że jest ich mniej, bo gdzieś czytałem, że pierwszymi rowerami w Polsce, które miały przerzutki były właśnie mtb i ludzie zaczęli je ze względu na to kupować. BTW: sprawdź PW, bo wysłałem Ci wiadomość.
indyk Napisano 23 Sierpnia 2012 Autor Napisano 23 Sierpnia 2012 Skołowany jestem okrutnie ;-) Być może pomoże mi odpowiedź na taką prostą watpliwość: Jak na asfaltowej szosie poradzi sobie MTB z jakimiś węższymi slickami i wyłączonym amortyzatorem względem możliwości crossa. Czy nie jest tak że wtedy jedyne co je różni to rozmiar koła? I w związku z tym lepsze będzie MTB w tej samej cenie czy cross z gorszym osprzętem? Przejrzałem dostępne crossy w moim zasięgu. Widzę cztery opcje KROSS EVADO 2.0 http://www.kross.pl/pl/2012/evado-2-0 1400zł Boli mnie okrutnie że MTB Level A2 ma dobry osprzęt, a w tej samej półce cross Krossa ma ten osprzęt o jedną/dwie klasy gorszy. Za to ma hamulce tarczowe na których mi zupełnie nie zależy. KROSS EVADO 1.0 http://www.kross.pl/pl/2012/evado-1-0 1150zł Bardzo zbliżony do 2.0 tylko że bez tych nieszczęsnych tarczówek. Przez to dużo bliższy mi niż 2.0. Sporo tańszy, taka budżetowa koncepcja. Do tej ceny pasuje bardziej ten mizerny osprzęt chyba. Wolnobieg, ale tak sobie myślę czy nie warto gdy go roztrzaskam zmienić cale tylne koło i dopiero wtedy zamontować kasetę? UNBIKE FLASH http://www.rowerowy.biz/rowery/cross/flash-new-meski 1250zł UNBIKE CROSSFIRE GTS http://www.rowerowy.biz/rowery/cross/crossfire-meski 1550zł Pierwszy słabszy, drugi ma już osprzęt ciekawszy. Natomiast nie wiem czy potrzebuję takiego osprzętu. Tak samo jakoś wyglądowo bardziej przekonują mnie Krossy. Reasumując chyba - budżetowy KROSS EVADO 1.0 czy na starcie lepiej wyposażony UNBIKE CROSSFIRE GTS?
indyk Napisano 23 Sierpnia 2012 Autor Napisano 23 Sierpnia 2012 Jeżeli ktoś mógłby coś zasugerować byłbym ogromnie wdzięczny.
Gość Napisano 23 Sierpnia 2012 Napisano 23 Sierpnia 2012 Mój kumpel ma unibika flasha 2012 i śmiga całkiem fajnie, dosyć solidny rower. A ja mam levela a2 2012 i się też fajnie śmiga Czy to asfalt, czy las to pruje się dobrze Co do amortyzatora z tego flasha- to jak jadę z kumplem to mam wrażenie że ten amor to się ugina tylko na krawężnikach, i to niedużo. XCM z levela a2 też jakąś rewelką nie jest, ale wykorzystuję w nim jakieś 60-70% skoku przy ostrzejszej jeździe w lesie. Natomiast mój wujek ma Krossa Evado 2.0 2012 no i wygląda całkiem fajnie, jechałem z nim dopiero raz, ale mi się wydaje że te tarcze to w tym rowerze są kompletnie niepotrzebne. A co do blokady amora- używa się jej jedynie wtedy, kiedy się stoi na pedałach i pompuje amora, także na prostej asfaltowej drodze wg. mnie nie jest zbyt potrzeba. Przydaje się natomiast na jakichś ostrzejszych asfaltowych podjazdach kiedy siłą rzeczy trzeba z roweru wstać i cisnąć. A na regulację twardości amora nawet nie zwracaj uwagi, jest to pic na wodę, przynajmniej w tych tańszych amortyzatorach.
prawysierpowy Napisano 23 Sierpnia 2012 Napisano 23 Sierpnia 2012 Hm ja ci zasugeruje polski mtb o pięknej matowej ramie i świetnym osprzęcie Rower górski Unibike Evolution 2011 | MTB | Sklep Rowerzysta.pl rowery pożycz stówke od mamy i śmigaj albo poszukaj czarno niebieskiego, jest jeszcze ładniejszy Możesz też poczekać do zimy, może będzie przeceniony jakis cross np kellys axis, chociaż wiem że łatwo się mówi poczekać.. jak taka ładna pogoda Znalazłem jeszcze crossa Herculesa Jumpa którego sam posiadam i sobie chwale z tymże mam model z 2010 rower.com.pl/-p-306185.html?cPath=34_0_1472_6_698_2448_2453 przednia przerzutka dupy nie urywa, reszta spoko, dużej różnicy między alivio a acera nie odczujesz, chociaż gdybym miał brać coś z tych dwóch to zdecydowanie unibajk
indyk Napisano 23 Sierpnia 2012 Autor Napisano 23 Sierpnia 2012 Ostatcznie zrobiłem dzisiaj maly tour po sklepach rowerowych i dane mi bylo porównać crossy z mtb. Niestety w cenie -1500 nie znalazłem crossa z kasetą i blokadą amortyzatora (domin32, Twoja uwaga o przydatności amortyzatora była dla mnie bardzo ważna, dzięki). Pojeździłem też trochę na crossach i mtb i jakoś ułożenie ciała lepiej mi spasowało w mtb. Tzn, że jest niżej i większe pochylenie. Ostatecznie wybrałem mtb - Kross Level A2 w wersji z deorką z tyłu. Jak zedrę opony zmienie je na jakieś węższe z mniejszym bieżnikiem. Póki co orientacyjnie sprawdziłem go w mieście robiąc 10km i jestem zadowolony. Jutro jednak wybiorę się w teren i już przebieram nogami na myśli o tych wszystkich podjazdach. Normalnie nie wiem jak zasnę ;-) Dzięki za każdą uwagę.
prawysierpowy Napisano 23 Sierpnia 2012 Napisano 23 Sierpnia 2012 Crossy na podobnym osprzęcie co mtb wychodzą przeważnie drożej. Ja przedtem jeżdziłęm na mtb teraz na crossie i wielkiej róznicy nie widze, level A2 powinien być jak najbardziej ok. Gratuluje zakupu i miłego użytkowania
Gość Napisano 23 Sierpnia 2012 Napisano 23 Sierpnia 2012 Gratulacje zakupu Jest to a2 z 2010r? Bo z tego co wiem to wtedy wychodziły wersje na deore, z tego co pamiętam to na XT.
indyk Napisano 23 Sierpnia 2012 Autor Napisano 23 Sierpnia 2012 Gratulacje zakupu Jest to a2 z 2010r? Bo z tego co wiem to wtedy wychodziły wersje na deore, z tego co pamiętam to na XT. Jaka deorka jest to nie wiem. Dopisku XT nie ma. Natomiast rower jest 2012. To jakaś limitowana edycja. Malowana jest na szaro, o w ten sposób: W cenie takiej samej jak zwykły Level A2, różni się tylko tą przerzutką.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.