ProkopPL Napisano 17 Sierpnia 2012 Napisano 17 Sierpnia 2012 Witam. Jakiś czas temu (około miesiąc temu) złamałem drugi hak do ramy. Złamanie drugiego haka wyglądało tak, że wrzuciłem bieg na najniższy i wózek otarł o szprychy i cała przerzutka się wkręciła łamiąc hak. Po złamaniu drugiego, kupieniu trzeciego i wymianie nadal nie wiedziałem co jest grane dopóki po zmontowaniu nie zauważyłem, że wózek przerzutki jest wygięty w stronę szprych. Wychodziło na to, że wózek jest krzywy i nie mogę dawać na najmniejszy bieg bo znowu mi wejdzie w szprychy. No i jeździłem tak z wygiętym wózkiem aż do przedwczoraj (15 sierpnia), kiedy to wyglebałem się, spojrzałem na przerzutkę a hak wyleciał z ramy O.O. Ucieszyłem się, że się nie złamał, wyglądało to jakby był za słabo dokręcony. Dojechałem do domu dokręciłem hak na maksa i o dziwo wózek był prosty. Nie wiedziałem jak to mogło się stać ale się ucieszyłem. Dziś wychodzę na rower zaliczyłem lekką glebe i wózek znów był krzywy. Wkurzyłem się bo nie upadłem nie wiadomo jak żeby coś się uszkodziło. Dojechałem do domu i zauważyłem, że hak jest krzywo zamocowany, nie jest wygięty tylko pod lekkim skosem a cała przerzutka jest prosta tylko, że przez krzywo zamocowany hak przerzutka idzie pod lekkim kątek w stronę szprych i wygląda jakby wózek był krzywy. I tutaj jest pytanie bo ta dziura w ramie na hak wygląda jakby była za luźna i jak się dokręca to hak jest pod skosem. Nie wiem czy to dało by się dać na gwarancje jako wade materiałową czy iść z rowerem do sklepu rowerowego. Dodam, że mam Krossa Sign DS.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.