Skocz do zawartości

[Napęd] Krzywy wózek


ProkopPL

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystkich. Jakiś czas temu 2 razy przerzutka mi się wkręciła w szprychy i hak się złamał. Do dziś nie byłem pewny czym to było spowodowane. Dziś gdy wyregulowałem przerzutkę zauważyłem, że wózek jest krzywy w stronę szprych. Nie jest to dużo ale na tyle, że jak wrzucę na najmniejszy bieg i przerzutka dostanie jakiegoś wstrząsu żeby wpadła w szprychy. I teraz pytanie czy można jakoś wyregulować aby hak był prosty? Wiem, że śruby przy sprężynie H i L służą do przesuwania wózka a nie do poprawiania kąta ale czy można jakoś go poprawić młotkiem czy coś? A jeżeli nie to czy to jest tylko wózek krzywy czy cała przerzutka. Poniżej wstawiam zdjęcie.

post-140084-0-86926100-1344258878_thumb.jpg

Napisano

chyba jest krzywy wózek możesz spróbować naprostować go kombinerkami czy czymś, a jeżeli nie to nowa przerzutka, hak nie wygląda na skrzywiony.

Napisano

Na moje krzywe oko, to już hak jest jakoś krzywo (przynajmniej wg tego zdjęcia). Zająłbym się więc najpierw hakiem - zdjąć, zobaczyć jak leży, czy nic nie podeszło między niego a ramę, czy nie jest krzywy.

Jeśli się okaże, że to jednak faktycznie wózek, to hak można podgiąć, np w imadle i francuzem - delikatnie, ale nie wiem, czy to rozwiąże problem "krzywego wózka".

Napisano

Na moje krzywe oko, to już hak jest jakoś krzywo (przynajmniej wg tego zdjęcia). Zająłbym się więc najpierw hakiem - zdjąć, zobaczyć jak leży, czy nic nie podeszło między niego a ramę, czy nie jest krzywy.

Jeśli się okaże, że to jednak faktycznie wózek, to hak można podgiąć, np w imadle i francuzem - delikatnie, ale nie wiem, czy to rozwiąże problem "krzywego wózka".

Hak jest nowy dopiero co wymieniony więc raczej nie jest krzywy, może tak na zdjęciu wygląda.

Napisano

tu nie jest wina haka, definitywnie krzywy wózek. Możesz go rozmontować i delikatnie próbować przeginać, ale idealnie prosto juz raczej nie będzie.

Napisano

Miałem tak samo z moją przezutką którą miałem na śrube. Na najmniejszym biegu wpadała mi w szprychy. Zdjąłem całkowicie przezutke delikatnie włozylem do imadła i dolny wózek potraktowałem lekko młotkiem gumowym i było już ok. Chodziła normalnie. Ale to jest też duże ryzyko że wykrzywisz za bardzo i ją rozwalisz. Mi się udało i jeżdze z nią do tej pory.

Napisano

Miałem tak samo z moją przezutką którą miałem na śrube. Na najmniejszym biegu wpadała mi w szprychy. Zdjąłem całkowicie przezutke delikatnie włozylem do imadła i dolny wózek potraktowałem lekko młotkiem gumowym i było już ok. Chodziła normalnie. Ale to jest też duże ryzyko że wykrzywisz za bardzo i ją rozwalisz. Mi się udało i jeżdze z nią do tej pory.

 

Tak jak kolega powyżej mowi, weź rozbierz przerzutkę najpierw wsadz jedna czesc wózka w imadło i scisnij na full i potem tak samo z druga czescia . jak mi się wplątała przerzutka w szprychy za sprawą "ameliniowego" haka to wózek był wykrzywiony o ponad 90 stopni i ten sposób pomógł . a co do haka to ja za trzecim razemjak mi sie urwał ten pospawany aluminiowy to dałem go to zakładu co spawają frezują i tak dalej i że akurat sąsiad tam pracuje to dorobili mi hak chyba ze stali i naprawde jest miodzio .

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...