Daniel22 Napisano 26 Lipca 2012 Napisano 26 Lipca 2012 Witam serdecznie mam problem ponieważ zamierzam jechać za rok na wakacje rowerem z Kołobrzegu do Zakopanego (800 km)i mam pytanie jaki rower byście mi polecili przedział cenowy nie jest szałowy bo chce przekazać 1000-1200zł oczywiście jeżeli chodzi o takie firmy jak słynna KOGA to może być oczywiście używany i oczywiście biorąc pod uwagę to że on ma mi jeszcze długo służyć właśnie na takie wypady. Z góry dziękuje za odpowiedzi i mam nadzieję że zostanę potraktowany poważnie.
Mod Team anarchy Napisano 26 Lipca 2012 Mod Team Napisano 26 Lipca 2012 serwus wpierw - samnajpierw popraw opis lub poproś adminów zanim wyrzucą Ci temat do kosza drugie - skonkretyzuj-czy chcesz go kupić teraz (jedziesz w końcu za rok), czy zimą (najlepszy okres na używki), trzy - napisz ile masz wzrostu i czy wolisz rower na 26 czy będzie to klasyczny szosowy połykacz kilometrów na 28" i oponach maratonach, czy może być dobry ale "goły"A Ty go dozbroisz itd cztery - jak podejdziesz spokojnie do tematu, bez rzucania się na xtki to myślę spokojnie znajdzie się coś na alledrogo-piszesz KOGA a to znaczy temat znasz pięć - w tej cenie raczej a nawet pewnikiem jedyna opcja będzie kupić Ci coś używanego (jeśli na bazie szosy to może nawet jakaś ultegra i klamkomanetki się znajdą) jak nie napiszesz nic więcej to mało kto będzie Ci mógł pomóc pozdRower
Daniel22 Napisano 27 Lipca 2012 Autor Napisano 27 Lipca 2012 serwus wpierw - samnajpierw popraw opis lub poproś adminów zanim wyrzucą Ci temat do kosza drugie - skonkretyzuj-czy chcesz go kupić teraz (jedziesz w końcu za rok), czy zimą (najlepszy okres na używki), trzy - napisz ile masz wzrostu i czy wolisz rower na 26 czy będzie to klasyczny szosowy połykacz kilometrów na 28" i oponach maratonach, czy może być dobry ale "goły"A Ty go dozbroisz itd cztery - jak podejdziesz spokojnie do tematu, bez rzucania się na xtki to myślę spokojnie znajdzie się coś na alledrogo-piszesz KOGA a to znaczy temat znasz pięć - w tej cenie raczej a nawet pewnikiem jedyna opcja będzie kupić Ci coś używanego (jeśli na bazie szosy to może nawet jakaś ultegra i klamkomanetki się znajdą) jak nie napiszesz nic więcej to mało kto będzie Ci mógł pomóc pozdRower Więc już odpowiadam nie spieszy mi się z zakupem i mogę śmiało poczekać i wyrwać coś po sezonie po drugie mam 172cm wzrostu i wole koła 28 wydają mi się lepszym rozwiązaniem i może być "golasek" ale nie ukrywam że lepszym rozwiązaniem było by jeżeli miał by na wyposażeniu solidny bagażnik a w resztę można ubrać samemu po trzecie nie chce żadnych "wodotrysków" rower ma być najważniejsze używany a nie pokazywany przesyłam linki do kilku aukcji co mnie zainteresowały: http://allegro.pl/rower-trkingowy-raleigh-deore-lx-okazja-i2514989909.html sen z powiek zmywa mi ta KOGA ale obawiam się że ona jest bardziej miejska niż wyprawowa więc proszę o opinię http://allegro.pl/koga-miyata-terraliner-full-deore-igla-i2510193665.html
Mod Team anarchy Napisano 27 Lipca 2012 Mod Team Napisano 27 Lipca 2012 tak na szybko (bo w biurze) - ta Koga nie jest głupim pomysłem ale... Na plus przemawia, że Koga:), że stalowa, że przedni widelec poniesie bagażnik (ma otwór na widelcu montażowy), i że sprzęt prosty i niezawodny. Co do negatywów? Kilka drobiazgów i jeden całkiem spory. Na pewno mostek (ale to nie duży i drogi problem) - wg mnie przekombinowany, sprawdza się prostota (im ma się mniej zepsuć tym lepiej) Oświetlenie na baterie (po co tyle wieźć i oporować dynamem), przyciężkawe zapięcie, i pewnie siodło (na miasto fajne,na długą wyprawę może być za duże i ..za miękkie) Ze względu na sporą słabość do stali z tych dwóch stawiałbym zdecydowanie na Kogę Za to (tu Cię dobiję) ze względu na Twój wzrost chyba bym sobie ją odpuścił.... no niestety. Jeśli toto ma 60cm to może być dużo za dużo. W wolnej chwili poszukam jaki byłby idealny rower pod Twój wzrost (może ktoś na szybko podpowie), ja przy swoim 176 szukałbym pewnie czegoś koło 560mm (przy czym mówimy tu o rurze poziomej!). Poszukiwań ciąg dalszy Kolego zatem I powodzenia
Daniel22 Napisano 29 Lipca 2012 Autor Napisano 29 Lipca 2012 tak na szybko (bo w biurze) - ta Koga nie jest głupim pomysłem ale... Na plus przemawia, że Koga:), że stalowa, że przedni widelec poniesie bagażnik (ma otwór na widelcu montażowy), i że sprzęt prosty i niezawodny. Co do negatywów? Kilka drobiazgów i jeden całkiem spory. Na pewno mostek (ale to nie duży i drogi problem) - wg mnie przekombinowany, sprawdza się prostota (im ma się mniej zepsuć tym lepiej) Oświetlenie na baterie (po co tyle wieźć i oporować dynamem), przyciężkawe zapięcie, i pewnie siodło (na miasto fajne,na długą wyprawę może być za duże i ..za miękkie) Ze względu na sporą słabość do stali z tych dwóch stawiałbym zdecydowanie na Kogę Za to (tu Cię dobiję) ze względu na Twój wzrost chyba bym sobie ją odpuścił.... no niestety. Jeśli toto ma 60cm to może być dużo za dużo. W wolnej chwili poszukam jaki byłby idealny rower pod Twój wzrost (może ktoś na szybko podpowie), ja przy swoim 176 szukałbym pewnie czegoś koło 560mm (przy czym mówimy tu o rurze poziomej!). Poszukiwań ciąg dalszy Kolego zatem I powodzenia Dokładnie również się tego bałem że za duży rowerek ale mam jeszcze sporo czasu więc sobie poczekam i poszukam i chętnie skorzystam z Twojej podpowiedzi i wskazówek dziękuje bardzo i szukam dalej
Daniel22 Napisano 2 Sierpnia 2012 Autor Napisano 2 Sierpnia 2012 Dokładnie również się tego bałem że za duży rowerek ale mam jeszcze sporo czasu więc sobie poczekam i poszukam i chętnie skorzystam z Twojej podpowiedzi i wskazówek dziękuje bardzo i szukam dalej Witam ponownie mam coś co mnie zainteresowało i nie wiem czy zawracać sobie głowę rower według mnie jest godny uwagi ale proszę o Twoja opinię http://tablica.pl/oferta/koga-miyata-wypas-deore-lx-zobacz-IDNTTR.html z góry dziękuję za wyrozumiałość dla "świeżaka"
Mod Team anarchy Napisano 3 Sierpnia 2012 Mod Team Napisano 3 Sierpnia 2012 Serwus Już lepiej! No z pewnością największym atutem jest ... cena-co by nie mówić, nawet jeśli docelowo musiałbyś wymienić "potem" opony, docentrować koła, może mienić siodełko itp (bo zawsze coś wyjdzie) to cena jest bardzo okazyjna. - 540mm to prawdopodobnie dobra długość (ja mam szosę tej długości przy 176cm) - choć gdybys miał mozliwość przymierzenia się do podobnego roweru gdzieś w "dobrym sklepie" rowerowym, - podoba mi się napęd - stare dobre trwałe shimano, i w dodatku tylko 8 biegów z tyłu (nadal można kupić niezłe kasety na 8b na allegro) - podoba mi się sztywny stalowy widelec - w dobrym rowerze wyprawowym gdzie czasem trzeba założyć sakwy na przodzie (jest śruba pod bagażnik!) amor to zbytek łaski - nie podoba mi się materiał ramy ale to tylko moje osobiste przeświadczenie o wyższości stali nad aluminium - na to aż tak nie patrz, są miliony jeżdżące na alu i zadowolone - kierownica- dla mnie rzecz dyskusyjna-niby masz możliwość wygodnej zmiany ułożenia rąk (na długiej trasie ważne).. .wiesz-kierownica wyjdzie z czasem, pojeździsz, zobaczysz co Ci pasuje najbardziej (osobiście polecałbym "półjaskółki" jak w salsach fargo albo surly) Tradycyjnie-decyzję i tak tylko i wyłącznie Ty musisz podjąć
Daniel22 Napisano 3 Sierpnia 2012 Autor Napisano 3 Sierpnia 2012 Serwus Już lepiej! No z pewnością największym atutem jest ... cena-co by nie mówić, nawet jeśli docelowo musiałbyś wymienić "potem" opony, docentrować koła, może mienić siodełko itp (bo zawsze coś wyjdzie) to cena jest bardzo okazyjna. - 540mm to prawdopodobnie dobra długość (ja mam szosę tej długości przy 176cm) - choć gdybys miał mozliwość przymierzenia się do podobnego roweru gdzieś w "dobrym sklepie" rowerowym, - podoba mi się napęd - stare dobre trwałe shimano, i w dodatku tylko 8 biegów z tyłu (nadal można kupić niezłe kasety na 8b na allegro) - podoba mi się sztywny stalowy widelec - w dobrym rowerze wyprawowym gdzie czasem trzeba założyć sakwy na przodzie (jest śruba pod bagażnik!) amor to zbytek łaski - nie podoba mi się materiał ramy ale to tylko moje osobiste przeświadczenie o wyższości stali nad aluminium - na to aż tak nie patrz, są miliony jeżdżące na alu i zadowolone - kierownica- dla mnie rzecz dyskusyjna-niby masz możliwość wygodnej zmiany ułożenia rąk (na długiej trasie ważne).. .wiesz-kierownica wyjdzie z czasem, pojeździsz, zobaczysz co Ci pasuje najbardziej (osobiście polecałbym "półjaskółki" jak w salsach fargo albo surly) Tradycyjnie-decyzję i tak tylko i wyłącznie Ty musisz podjąć Na pewno bedę musiał sie przymierzyć gdzieś i zobaczyć czy będzie wygoda itd nie powiem spodobał mi sie głównie ze względu na cenę bo do mojej puli maksymalnej to mogę dobrze doinwestować siodełko itd więc dziękuje bardzo za rade i teraz przymiarka mnie czeka
Mod Team anarchy Napisano 3 Sierpnia 2012 Mod Team Napisano 3 Sierpnia 2012 Własnie patrzę przez pryzmat ceny -to co zaoszczędziłeś możesz wsadzić choćby w sakwy (minimum crosso). Moja żona -powiem szczerze-na naszą pierwszą wyprawę miała słabszy sprzętowo rower (jakieś alivio, acera itd) i wszystko przejechała. A było to z 15 lat temu, i od razu Paryż
Daniel22 Napisano 3 Sierpnia 2012 Autor Napisano 3 Sierpnia 2012 Własnie patrzę przez pryzmat ceny -to co zaoszczędziłeś możesz wsadzić choćby w sakwy (minimum crosso). Moja żona -powiem szczerze-na naszą pierwszą wyprawę miała słabszy sprzętowo rower (jakieś alivio, acera itd) i wszystko przejechała. A było to z 15 lat temu, i od razu Paryż OOO nie powiem konkretna wyprawa ja dzisiaj się przymierzyłem do roweru o identycznych wymiarach i powiem Ci że czułem się bardzo wygodnie i pozycja była rewelacyjna tak więc skuszę się i już zadzwoniłem do sprzedawcy i czekam na numer konta i w przyszłym tygodniu będę miał wreszcie konkretny sprzęt i bardzo Ci za to dziękuję nie wiem jak opisać moją wdzięczność wiem że jesteśmy na jednym portalu i mamy sobie pomagać ale i tak jestem bardzo wdzięczny :thanks:
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.