pepelito Napisano 16 Lipca 2012 Napisano 16 Lipca 2012 Witam! Po udanej wycieczce 200km. Postanowiłem zrobić wycieczkę 3 -4 dniową w sierpniu. Średnio 150km/dziennie. Start Ropczyce (woj. podkarpackie), dojazd do Leluchowa (za Muszyną Zdrój). Następny dzień wypad na Słowację do podnóża Tatr, a następnie powrót do Leluchowa 3 dzień pojeździć po ciekawych miejscówkach zaliczyć jakiś szczyt (3 dzień max 100km). 4 dzień powrót. To tak ogólnie, a dokładniej to trzeba przemyśleć, jeśli nie będzie chętnych, sam nie pojadę. Trochę bezsensu jechać samemu na 3-4 dni. Poszukuję towarzyszy/ek, miłych i lubiących rower Pozdrawiam Paweł!
mariusz231 Napisano 17 Lipca 2012 Napisano 17 Lipca 2012 Polecam przewodnik Marka Ryglewicza Krynica Zdroj i Muszyna, do znalezienia w sieci. Mozna zaczerpnac i pod siebie zmodyfikowac trasy, sa takze po Slowacji, ja tak zrobilem. Moim miejscem wypadowym byla co prawda Krynica Zdroj, wiec codzienne powroty wiazaly sie z trasami do 50-60km nie wiecej, bo takze wedrowanie po okolicy wchodzilo w gre. Co do szczytow, ja wiechalem i zjechalem z Jaworzyny jakies 7km od Muszyny. Slowo wiechalem trzeba brac z lekkim dystansem, poniewaz po ostatnich opadach duzo jest naniesionych galezi, kamieni oraz blota, wiec polowe jechalem polowe szedlem. Ale zjazd ze stoku niezapomniane przezycie Byl to moj pierwszy wypad w gory i zapewne nie ostatni
pepelito Napisano 17 Lipca 2012 Autor Napisano 17 Lipca 2012 Polecam przewodnik Marka Ryglewicza Krynica Zdroj i Muszyna, do znalezienia w sieci. Mozna zaczerpnac i pod siebie zmodyfikowac trasy, sa takze po Slowacji, ja tak zrobilem. Moim miejscem wypadowym byla co prawda Krynica Zdroj, wiec codzienne powroty wiazaly sie z trasami do 50-60km nie wiecej, bo takze wedrowanie po okolicy wchodzilo w gre. Co do szczytow, ja wiechalem i zjechalem z Jaworzyny jakies 7km od Muszyny. Slowo wiechalem trzeba brac z lekkim dystansem, poniewaz po ostatnich opadach duzo jest naniesionych galezi, kamieni oraz blota, wiec polowe jechalem polowe szedlem. Ale zjazd ze stoku niezapomniane przezycie Byl to moj pierwszy wypad w gory i zapewne nie ostatni Mój pierwszy wypad to właśnie te 200km w Niedziele w Beskid Niski. Spróbuje poszukać tego poradnika. A sakwy się już szyją Błotnik właśnie jest przystosowywany, więc wybiorę się sam
HUMENNE Napisano 17 Lipca 2012 Napisano 17 Lipca 2012 Oto podróż przez leluchow: lubotin-krynica-grybow.. http://www.forumrowerowe.org/topic/114840-pole-namiotowe-piwniczna-zdroj/ tutaj leluchow-tylicz.. http://pokec.azet.sk/rymanow2/fotoalbumy/ako-inak-polsko Podróż przez Słowację lubotin-stara lubovna-spišska bela-javorina.... http://pokec.azet.sk/rymanow2/fotoalbumy/zemiaky http://pokec.azet.sk/rymanow2/fotoalbumy/radiator oraz w Tatry : http://www.forumrowerowe.org/topic/117098-wyprawa-rzeszow-slowacja-ukraina-rzeszow/ nie musisz zabrać ze sobą śpiwór Jeśli pobyt tanie http://www.vysoketatry.com/ubytovanie/ ...važec-7euro.. Niedźwiedzie już są prawie wszędzie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.